Choć nie skończył jeszcze 30 lat, to już udało się mu zostać jedną z głównych twarzy "Dobrej zmiany". Ostatnia wypowiedź rzecznika Solidarnej Polski w programie "Fakty po Faktach" wprawiła w osłupienie pół kraju i rozeszła się viralowo w mediach społecznościowych. Konserwatywny polityk podzielił się z widzami TVN24 wrażeniami z wizyty w jednej z pierwszych "gay village" w USA. Jednych śmieszy to, że poseł pomylił nazwę dzielnicy uznawanej za "mekkę homoseksualistów". Inni zastanawiają się zaś, co poseł Zjednoczonej Prawicy robił w takim miejscu...
– Środowiska LGBT mają swoje księgarnie, mają swoje kina, mają swoje sklepy. Ja byłem kiedyś w San Francisco w dzielnicy Cruz. I byłem świadkiem tego, jak wygląda taka dzielnica. Sklepy mięsne dla środowisk LGBT, wszystkie różnego rodzaju sklepy czy usługi. To pokazuje, że tworzy się wokół preferencji seksualnych ideologię – powiedział Jan Kanthak Piotrowi Kraśko, który poprosił go o wytłumaczenie, z jakimi założeniami "ideologii LGBT" się nie zgadza.
Na reakcję rozbawionych internautów nie trzeba było długo czekać. Nie dość, że rzecznik Solidarnej Polski pomylił nazwy miejsc, o których mówił (jedna z najpopularniejszych na świecie dzielnic gejowskich w San Francisco nazywa się Castro a nie Cruz – przyp. red.), to na dodatek sporo osób wprawiło w konsternację to, że poseł prawicy pojawił się w miejscu, które konserwatywni politycy raczej omijają z daleka.
Kim jest Jan Kanthak? Wiek, wykształcenie, rodzina
29-letni poseł Zjednoczonej Prawicy dostał się do Sejmu z listy PiS w okręgu lubelskim. Polityk pochodzi jednak z Gdańska, gdzie w latach 2018-2019 pełnił funkcję radnego.
Jan Kanthak urodził się 20 września 1991 roku. Jest synem dyplomaty Andrzeja Kanthaka (pełniącego od 2017 roku funkcję ambasadora Polski w RPA, a wcześniej m.in. konsula honorowego RP w Wielkiej Brytanii) oraz gdańskiej pisarki i tłumaczki języka szwedzkiego – Anny Kanthak (piszącej pod pseudonimem literackim Hanna Cygler).
Jeszcze w trakcie studiów na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego Jan Kanthak odbył staż w Parlamencie Europejskim. W wieku 25 lat, tuż po ukończeniu prawa został zatrudniony w Ministerstwie Sprawiedliwości (jako Sekretarz Zespołu ds. Strategii) i szybko zaczęto go postrzegać jako jednego z "młodych wilków" z otoczenia Zbigniewa Ziobry.
W 2019 roku dostał się do Sejmu, zdobywając nieco ponad 12 tys. głosów w okręgu lubelskim. Zasiada w Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Spraw Zagranicznych.
Na swojej stronie internetowej jankanthak.pl polityk przedstawia się jako szef Gabinetu Politycznego Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry oraz jego rzecznik prasowy.
– Przygodę z Ministerstwem Sprawiedliwości rozpocząłem na początku 2016 roku jako pracownik Departamentu Legislacyjnego. Wcześniej ukończyłem studia prawnicze a także odbyłem staż w Parlamencie Europejskim – potwierdza Kanthak, a dalej chwali się, że:
Jan Kanthak prywatnie – hobby i zainteresowania
– Prywatnie interesuje się podróżami, historią oraz polityką. W wolnym czasie grywam w piłkę nożną lub w tenisa, a zimą uprawiam narciarstwo – nie ukrywa polityk. Od najmłodszych lat jest zapalonym miłośnikiem sportu. Za jeden z pierwszych sukcesów w działalności publicznej uważa zbieranie podpisów pod petycją w sprawie nowego miejsca do gry w piłkę nożną i koszykówkę w Gdańsku.
W jednym z wywiadów radiowych wspominał, że już w wieku 13 lat razem z kolegą założył społeczny komitet i – po interwencji u ówczesnego prezydenta miasta Pawła Adamowicza – udało się mu doprowadzić do powstania osiedlowego boiska.
Widząc moje zaangażowanie oraz odpowiedzialność, przełożeni postanowili powierzyć mi funkcję sekretarza Zespołu ds. Strategii Ministerstwa Sprawiedliwości, zajmującego się m.in. przygotowywaniem opinii i analiz oraz doradztwem w sprawach związanych z realizacją celów strategicznych w obszarze działania Ministra Sprawiedliwości.