Stanowisko Episkopatu Polski dotyczące osób LGBT wywołało skrajne emocje. Głos w tej sprawie zabrał bp Józef Wróbel, który twierdzi, że "przymuszanie przez biskupów osób LGBT+ do poddania się terapii jest nieporozumieniem". Odniósł się też do poradni dla osób LGBT, przyznając, że zmiana orientacji seksualnej na "naturalną" jest możliwa.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Biskup Józef Wróbel, który jest przewodniczącym Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych skomentował punkt 38, który mówi o "pomocy osobom pragnącym odzyskać zdrowie seksualne i naturalną orientację płciową".
– Stanowisko biskupów jednoznacznie wskazuje na to, że wykluczają oni jakiekolwiek zniewalanie osób, w tym także przynależących do LGBT (LGBT to skrót oznaczający lesbijki, gejów, osoby biseksualne i transpłciowe – red.) i głoszą obowiązek poszanowania ich godności osobowej, a także wykluczają jakiekolwiek akty przemocy – zapewnił.
Bp Wróbel dodał, że "jest nieporozumieniem interpretacja nauczania biskupów, jakoby chcieli oni przymuszać te osoby do poddania się terapii". Zapewnił, że treść punktu 38 odnosi się do osób, które "szukają takiej pomocy i o nią proszą, gdyż doświadczają cierpienia z powodu ich skłonności, boleśnie przeżywają swoje rozdarcie i same nie są w stanie poradzić sobie ze sobą".
Biskup stwierdził, że dokument episkopatu przewiduje dwa rodzaje pomocy: poradnie o charakterze psychologicznym oraz o charakterze duchowym, które mają prowadzić do "przezwyciężenia skłonności lub przynajmniej duchowego wzmocnienia".
Przyznał, że taka pomoc jest możliwa, gdy osoba LGBT "rzeczywiście jej pragnie" i "nie ma dotychczas doświadczeń seksualnych typu homoseksualnego".
Kilka dni temu Konferencja Episkopatu Polski zaleciła tworzenie kościelnych poradni, które rzekomo mają pomagać ludziom "odzyskać zdrowie seksualne i naturalną orientację płciową".
Konferencja Episkopatu Polski przedstawiła 27-stronnicowy dokument, które jest odpowiedzią polskiego Kościoła rzymskokatolickiego w sprawie ludzi LGBT. W stanowisku znajdziemy m.in. fragmenty o tym, że osobom "związanym z ruchem LGBT" należy się szacunek.
Księża postulują też, aby tworzyć poradnie dla osób nieheteronormatywnych, które pragną "odzyskać zdrowie seksualne i naturalną orientację płciową".
"Przychodnie te mają sens również wtedy, kiedy pełna transformacja seksualna okaże się być zbyt trudna, ale jednak w istotnym stopniu pomogą radzić sobie z psychoseksualnymi wyzwaniami. Postulat takich poradni stoi w oczywistej sprzeczności z oficjalnymi opiniami obowiązującymi w kręgach LGBT+, że stanowiskami uważanymi za naukowe, a także z tak zwaną poprawnością polityczną" – czytamy w piśmie biskupów.