Choć pochodzi z Ameryki Północnej, to w ostatnich latach całkiem dobrze zadomowił się w polskich lasach. Stosunkowo nowy grzyb, którego pierwsze okazy zaczęły rosnąć na naszym kontynencie pod koniec ubiegłego stulecia, osiąga sporą popularność wśród miłośników zbierania grzybów. Przez to, że nasze rodzime owady nie zdążyły jeszcze skolonizować jego owocników, niemal nigdy nie jest zarobaczywiony, dzięki czemu stanowi cenną zdobycz dla grzybiarzy. Co warto o nim wiedzieć i jak go rozpoznać?
Borowik amerykański (Aureoboletus projectellus), zwany złotakiem wysmukłym, borowikiem wrzosowym lub wrzosowiskowym jest gatunkiem jadalnym, a na dodatek – inwazyjnym, dlatego mimo dosyć krótkiej historii występowania na terenie Polski, zdążył się w szybkim tempie rozprzestrzenić po całym kraju.
Zwykle można go spotkać na piaszczystych glebach, na wrzosowiskach, w otoczeniu kosodrzewiny lub pod sosnami, głównie na Podlasiu, oraz na terenach leśnych Pobrzeża Bałtyckiego i na północy kraju w pasie od Suwałk po Łebę, ale coraz częściej pojawia się także w innych miejscach.
Z całej Polski płyną doniesienia o tym, że podczas tegorocznego grzybobrania gatunek ten obrodził wyjątkowo obficie i coraz łatwiej na niego natrafić nawet w przydrożnych zaroślach.
– Złotak wysmukły albo borowik amerykański przeszedł Toruń, minął Warszawę i jest już pod Radzyminem (...) Zobaczyłem go z okna samochodu – rósł przy samej drodze – napisał na Facebooku pan Zbigniew z Warszawy, który pokazał na zdjęciach wyjątkowo dorodne okazy tych grzybów.
Borowik amerykański – jak sama nazwa wskazuje – pochodzi z Ameryki Północnej, gdzie występuje głównie w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych.
W Europie po raz pierwszy pojawił się pod koniec lat 80. Jednak dopiero kilka lat temu, około 2013-2014 roku zaczął porastać lasy u naszych sąsiadów z Litwy i Łotwy, skąd po pewnym czasie przywędrował także do Polski.
Borowik amerykański – jak go rozpoznać?
Nowy grzyb określany m.in. jako złotak wysmukły kształtem przypomina koźlarza babkę – tłumaczą w mediach społecznościowych Lasy Państwowe. Dzieje się tak ze względu na charakterystyczny, długi, silnie bruzdowaty trzon (mający od 7 do 15 cm) o żółtej lub brzoskwiniowej barwie, upodobniający go do innych gatunków.
– Ma charakterystyczne, pionowe bruzdy na nóżce, skórka jego kapelusza wyraźnie wychodzi poza jego krawędź. Nóżka jest długa, rozszerzająca się i ciemniejąca ku dołowi. Spód kapelusza (hymenofor) początkowo jest jaskrawo żółty, z wiekiem staje się zielonkawy – wyjaśniają leśnicy.
Zdaniem doświadczonych grzybiarzy, obecność nowego grzyba rodem z Ameryki w lasach oddalonych nawet o 100 km od wybrzeża może świadczyć o tym, że gatunek ten rozpoczął inwazję w głąb lądu.
Nowy grzyb, którego owady omijają z daleka
Owocniki borowika amerykańskiego mają od 6 do 25 cm średnicy. Co ciekawe, nie lgną do nich owady, ponieważ gatunek ten jest stosunkowo nowy na naszym terenie i nie zdążył jeszcze być skolonizowany przez nasze rodzime muchówki i błonkówki, składające w nich jaja.
Głównie ze względu na to jest łakomym kąskiem dla grzybiarzy, którzy cenią go także za wyrafinowany, łagodny lecz lekko kwaskowaty smak (choć jego aromat nie jest tak intensywny, jak w przypadku borowika szlachetnego). Doskonale nadaje się też do suszenia.
Rozłożysty kapelusz u młodych okazów ma kolor od jasnobrązowego do cynamonowego. Z wierzchu jest wypukły i osiąga od 4 do 20 cm średnicy. Jego powierzchnia jest sucha, matowa i rudawa (na krawędziach lekko falbankowata). Pod nim zaś ciągną się białe lub kremowe rurki oraz drobne pory.
Miąższ złotaka początkowo przyjmuje różowawy odcień, jednak z czasem jego barwa może się zmieniać. Mimo że składa się głównie z wody (w niemal 80 proc.), to pozostałą część stanowią m.in. białka i witaminy (z gr. B oraz A, C, D i E).
Choć złotaki wysmukłe są niskokaloryczne i mogą stanowić cenne źródło białka dla wegetarian, to ze względu na obecność chityny nie jest łatwo je strawić, dlatego nie powinny spożywać ich małe dzieci, seniorzy oraz osoby, które mają problemy z trawieniem, zaburzenia pokarmowe itp.