"First Lady Gaga of the United States!". Piosenkarka wzruszyła na zaprzysiężeniu Bidena
Bartosz Świderski
20 stycznia 2021, 18:40·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 20 stycznia 2021, 18:40
Gdy kilka dni temu ogłoszono, że podczas zaprzysiężenia Joego Bidena hymn USA zaśpiewa Lady Gaga, internauci nie posiadali się z radości. Koniec końców Gaga to nie tylko postać znana z kontrowersyjnych kreacji, ale i zdolności wokalnych. 34-latka właśnie zaśpiewała w Waszyngtonie i można powiedzieć, że nie zawiodła oczekiwań.
Reklama.
Przed Kapitolem hymn Stanów Zjednoczonych "The Star Spangled Banner" (Gwiaździsty sztandar) odśpiewała właśnie Lady Gaga. Wokalistka, jak to ona, wybrała na tę okazję nietypową stylizację - suknię przypominającą połączenie płaszcza z dołem od sukni balowej, dużą opaskę i dużą broszkę w kształcie gołąbka pokoju na piersi. Jednak wyjątkowo to nie jej wygląd odgrywał tym razem pierwsze skrzypce.
Internauci z całego świata nie kryją zachwytu nad wykonaniem hymnu przez Lady Gagę, którą okrzyknęli już nawet "First Lady Gaga of the United States". Jej wykonanie jest określane nie tylko jako "bezbłędne", ale nawet... najlepsze w historii.
Lady Gaga ma już pewne doświadczenie w śpiewaniu hymnu przed całym krajem - w 2016 roku to ona wykonała "The Star Spangled Banner" na finale Super Bowl. Teraz, opróz rodaków, oglądało ją też pół świata.
Zaangażowanie do bodajże najbardziej wzruszającego momentu inauguracji gwiazdy tego formatu to powrót do wcześniejszej tradycji, rozpoczętej przez Baracka Obamę. Podczas jego pierwszego zaprzysiężenia zaśpiewała Aretha Franklin, zaś w 2013 hymn wykonała Beyonce.
Donald Trump to samo zadanie powierzył nieznanej szerzej uczestniczce amerykańskiej edycji "Mam talent" Jackie Evancho, która niestety nie do końca podołała zadaniu wokalnie.
"Gwiaździsty sztandar", zaczynający się charakterystyczną frazą "o, powiedz, czy widzisz, w pierwszym świetle świtu, cośmy tak dumnie sławili w ostatnim blasku zmierzchu" jest oficjalnym amerykańskim hymnem zaledwie od 1931 roku. Powstał na początku XIX wieku, w czasach ostatnich walk Amerykanów o niepodległość względem Wielkiej Brytanii.