Przedstawiamy Wam listę 50 najbardziej wpływowych osób w polskiej branży start-upowej. Wybór, którego dokonała redakcja naTemat i INNPoland nie był łatwy, bo w takim zestawieniu trudno o jedno konkretne i wymierne kryterium. To 50 nazwisk, które są w jakiś sposób dla tego środowiska istotne.

To osoby, których brak na pewno zostałby zauważony. Na listę trafili ludzie, którzy mają tzw. “wartość dodaną” – niektórzy założyli i wyskalowali z sukcesem swój start-up. Inni są autorytetami i działają pro bono, dzieląc się swoją wiedzą z resztą branży. Jeszcze inni inwestują i pomagają rozwijać start-upy (także globalnie) początkującym.

Niezależnie, od tego, do której z tych grup należą, wspólny mianownik jest jeden: współtworzą polski ekosystem start-upowy, istotnie zaznaczyli w nim swoją obecność i gdyby ich zabrakło, ta branża na pewno nie byłaby taka sama. Poniższa lista TOP50 jest ułożona w kolejności absolutnie losowej. Gotowi?

Nie tylko znawca biznesu, ale i akademik. Wykładowca Akademii L. Koźmińskiego, współtwórca i autor programu akceleratora WAW.ac, twórca funduszu preseed Idea2Business czy platforomy dla inwestorów prywatnych TTRQ.

Mentor, coach, po którego usługi sięgają organizatorzy największych w kraju konkursów dla start-upów. Przez WAW.ac przewinęło się już ponad 40 projektów, większość z nich wciąż dalej się rozwija. Ale to twarda szkoła – mentorzy w WAW.ac w trakcie jednej edycji chudną średnio 2,64 kg.

Inwestor, mentor, przykład cywilnej odwagi. Jeden z nielicznych inwestorów, który otwarcie przyznaje, że większość start-upów w jego portfelu upadnie. Nie pudruje tej trudnej branży, od samego początku przygotowuje przedsiębiorców na wyboistą drogę. Twórca i prezes funduszu inwestycyjnego Beesfund. Gorący zwolennik crowdfundingu udziałowego.

26 emisji, 21 z sukcesem, 16 pozyskało całą kwotę finansowania, łącznie w ramach crowdfundingu udziałowego Beesfund pomógł zebrać 7 mln zł. Czy naprawdę trzeba dodawać coś więcej?

Jedynym nie dlatego, że nikt inny by nie chciał – a dlatego, że Jowita zna się na swojej robocie. Dość powiedzieć, że pod skrzydłami Digital University skupiła ponad 100 najlepszych mówców i wykładowców, organizuje konferencje na tysiące członków jak np. Masters&Robots.

Inwestorka i mentorka dysponująca ogromną wiedzą o sektorze. Co ciekawe, w jej rozumieniu do odniesienia sukcesu w biznesie kluczowe są nie wysokość inwestycji czy krótki okres skalowania, apsychika. Współtwórczyni funduszu inwestycyjnego Fifty Years VC.

52 mln dolarów - tyle w inwestycjach zebrał łącznie Base CRM, start-up, który kiedyś współzakładała. 5 proc. - tyle start-upów, jej zdaniem, ma szanse odnieść sukces.

Mówił o coworkingach, zanim to było modne. Współtwórca Business.Link Poland, przestrzeni biurowej dla innowacyjnych, początkujących firm, ale też zmieniających się korporacji.

Coś, co z początku było kolorową, nowoczesną przestrzenią biurową do wynajęcia, przekształciło się w pełnoprawny program akceleracyjny dla start-upów, przez który przewinęły się blisko 3 tysiące młodych firm. Business Link przejęła Skanska, pozostawiając Żuka na stanowisku. Po prostu wie, co robi.

Darek Żuk tworzył również sieć Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości (obecnie AIP), fundusze AIP Seed i bValue i fundację Polska Przedsiębiorcza.

Oddajmy głos liczbom. W ramach tych wszystkich produktów funkcjonowało ponad 14 tysięcy start-upów i korporacji.

Po pierwsze kobieta. Po drugie kobieta. Po trzecie kobieta. Niestrudzenie dowodzą, że start-up w spódnicy wygląda świetnie, a nowe technologie to nie jest biznes wyłącznie dla facetów. Założycielki Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet i klubu inwestorek indywidualnych Black Swan Fund i funduszu VC Black Swan. Mentorki, doradczynie i last but not least – propagatorki sukcesu wśród przedsiębiorczych kobiet.

A wszystko zaczęło się od fanpage na Facebooku. O fachowości założycielek niech świadczy fakt, że Black Swan uzyskał z PFR 30 mln zł na inwestycje. To maksymalna kwota przewidziana przez program.

Rynek chemii budowlanej zna, jak własną kieszeń. To założyciel i twórca międzynarodowego sukcesu Grupy Selena. Choć w biznesie osiągnął już wiele i działa w nim nie od dziś, wciąż cechuje go intuicja. Jako założyciel funduszu inwestycyjnego Fidiasz EVC wspiera młode, przyszłościowe start-upy, szczególnie z sektora fintech. Tytuł jednego z najbogatszych Polaków zobowiązuje. Fidiasz ma 200 mln zł kapitału prywatnego, który może przeznaczyć m.in. na inwestycje.

Założyciel i prezes funduszu inwestycyjnego Xevin Investments. Mentor, anioł biznesu, który twardo stąpa po ziemi. Dla niego pomysł, nawet najbardziej rewolucyjny, schodzi na dalszy plan. Liczy się wiedza o biznesie i możliwość finansowania. Inwestor, którego trzeba do siebie przekonać.

Szczególnie łaskawym okiem patrzy na projekty z dziedziny e-commerce, fintech, internetu rzeczy. Jest o co grać, na inwestycje przeznaczono 60 mln zł.

Kolejna osoba, która wprowadza do kraju powiew amerykańskiej szkoły biznesu. Jest szefową Fundacji Przedsiębiorczości Technologicznej, organizuje programy akceleracyjne MIT Enterprise Forum Poland, sygnowane przez jedną z najlepszych uczelni technicznych na świecie. Gdy ogłosi program akceleracyjny, zgłoszenia liczone są w setkach.

Ponad 100 projektów zakwalifikowało się i przeszło przez akcelerator MIT Enterprise Forum Poland. Każdy według wyczerpującej, ale skutecznej metody 24 kroków zdyscyplinowanej przedsiębiorczości W. Aulet’a.

Wszyscy znają go jako miliardera i najbogatszego Polaka, ale już nie wszyscy wiedzą, że zarobione pieniądze w dużej części inwestuje w swoją pasję, czyli nowe technologie. Sebastian Kulczyk najchętniej angażuje się w przedsięwzięcia będące połączeniem technologii z obszarami mogącymi mieć pozytywny wpływ na nasze codzienne życie. Deklarował, że w ciągu 2-3 lat zainwestuje w nie aż 60 mln dolarów.

Założył fundusz venture capital Manta Ray i stworzył projekt akceleracyjny InCredibles, który doczekał się już dwóch edycji. Jego zwycięzcy - co roku pięć start-upów z całej Europy - otrzymują po 100 tys. dolarów oraz przede wszystkim know-how, kontakty, mentoring i pomoc w wejściu na zagraniczne rynki. To właśnie perspektywa globalnej ekspansji jest jednym z kluczowych czynników, a wiedza i doświadczenie mentorów czynią go jednym z najbardziej prestiżowych programów tego typu.

Na marketingu zjadł zęby. Twórca i prezes pierwszego polskiego holdingu reklamowego INDIGITY. Tworzenie firm to jego mocna strona. Współtworzył kilkanaście start-upów technologicznych, twórca i partner zarządzający funduszu SpeedUp Group. Absolutna ekstraklasa inwestorów w Polsce.

Grupa inwestuje w start-upy na różnym poziomie rozwoju, oferuje inwestycje od 100 tys. do 16 mln zł – zależnie od stopnia rozwinięcia. Haczyk? Masz maksymalnie 45 minut, by go do siebie przekonać.

Przedsiębiorca, który przeniósł swój biznes ze Szwecji do Polski. Twórca pizzaportal.pl, sprzedanego po kilku latach za – bagatela – 120 mln zł. Mentor, guru biznesu, autor książki „Siła Pędu”. Mało? To dodajmy, że łączna wartość rynkowa spółek, które pomagał rozwijać, przebija 5 mld euro.

Twórca Audioteki. Dzięki niemu czytelnictwo w tym kraju, i tak kulejące, nie upadło do reszty. Choć czytanie to za dużo powiedziane, bo książek wydawanych przez Audiotekę się słucha.

Dokonał niemożliwego. Współpracuje z nim kilkaset wydawnictw, liczba użytkowników Audioteki przekracza 5 mln osób, a biznes okazał się za duży na Polskę – Audioteka ma kilka oddziałów zagranicznych

Obserwował boom technologiczny tam, gdzie widać go było najlepiej, w Dolinie Krzemowej. Pracował w NeXt i Apple, kierowanych przez Steve’a Jobsa. Uznany ekspert w dziedzinie finansowania młodych przedsięwzięć i prowadzenia biznesu. Jeden z najlepszych mentorów i doradców, o jakich start-up może marzyć.

Jeden z pionierów wciąż zyskującego na popularności sektora świata start-upów – fintechu. Gość, w którym banki chcą mieć przyjaciela, bo wiedzą, że tacy jak oni w przyszłości zrewolucjonizują cały sektor. Twórca i szef FinAi – pierwszego w Polsce “sklepu z kredytami”.

Ma uniwersalny dar przekonywania. Namówił Fidiasza na 4,6 mln zł inwestycji, kolejne 7,3 mln zł zdobył w ramach dofinansowania z NCBR.

Jeden z ojców założycieli polskiego internetu, współzałożyciel i pierwszy prezes Onet.pl. Dziś jeden z czołowych inwestorów w kraju. Jako współzałożyciel i partner zarządzający funduszu Innovation Nest, specjalizuje się we wspieraniu biznesów na wczesnym etapie rozwoju. Mentor, doradca, anioł biznesu. Z nim na pokładzie, nie ma szans, by start-up nie wypalił.

Przez Innovation Nest przeszło ponad 25 spółek, część z nich to już gwiazdy, część dopiero na gwiazdy się zapowiada. Innovation Nest jako jeden z nielicznych w kraju nie unika finansowania zagranicznych start-upów. Wyłożył 630 tys. euro na wsparcie projektu Infraspeak.

Jego imiennik był legendarnym królem. On sam – legendarnym, no właśnie, kim? Trudno go zdefiniować. Z jednej strony startuper, współtwórca takich projektów jak iTaxi czy Booksy. Z drugiej, mentor i anioł biznesu.

Jego najnowsze dziecko to wspomniane Booksy, serwis do planowania/odwoływania wizyt w salonach usług. W zeszłym roku Booksy otrzymał blisko 50 mln zł inwestycji od kilku inwestorów, w tym Sebastiana Kulczyka.

W latach 90. internetowy przedsiębiorca, dziś mentor start-upów i jedna z absolutnie kluczowych postaci tej sceny. Zaangażowany w akcelerator Sebastiana Kulczyka InCredibles. Słowa Plutecki i start-up to niemal synonimy. Stały bywalec składów jurorskich w konkursach dla start-upów. W ciągu jego trzyletniej kadencji w Campus Warsaw powstało tysiąc nowych miejsc pracy, a start-upy, które przy nim pracowały otrzymały 60 mln zł finansowania.

Ekspertka jakich mało. O start-upach wiedziała już sporo, zanim w ogóle to pojęcie zaczęło funkcjonować. Twórczyni Fundacji Start-up Poland, mekki każdego młodego, innowacyjnego przedsiębiorcy. Mentorka, organizatorka konkursów dla start-upów zapewniła szeregowi młodych firm finansowanie, doradztwo czy promocję w mediach.

To ona zapoczątkowała i wciąż prowadzi wyczerpującą diagnostykę rynku start-upowego. Dzięki niej i raportom jej fundacji wiemy, że co drugi start-uper-założyciel przeczy obiegowej definicji, bo ma 30-39 lat, że tylko w co czwartym start-upie wśród założycielek są kobiety, a obecny, przygniatający trend to oferowanie usług dla biznesu.

Literacki głos polskiej sceny start-upowej. Mieszka w Polsce i Dolinie Krzemowej, doradza polskim start-upom, mentoruje. Jest autorką książek o globalnych sukcesach polskich start-upów: “Kobiety globalne w świecie start-upów. Rozmowy w Dolinie Krzemowej”: oraz “Igrzyska talentów w Dolinie Krzemowej. Rozmowy z mistrzami start-upów”.

Ale z książek wszystkiego nauczyć się nie da, dlatego Marta Zucker stawia też na skuteczniejsze metody – rozmowy z tymi, którym się udało. Jest organizatorką PLUGinSF, organizacji non profit, która buduje społeczność liderów w jakiś sposób związanych z Polską. I wychodzi jej to świetnie – na London Polish Tech Day co roku zjeżdża się ponad 250 mówców.

Świat inwestycji nie ma przed nią tajemnic. Jest założycielką i szefową Experior Venture Found, niejeden start-uper dałby się pokroić, byle zyskać jej pomoc. Propagatorka sukcesu przedsiębiorczych kobiet, mentorka i doradczyni dla start-upów.

Nie wystarczy nam miejsca, by pomieścić cały jej inwestycyjny dorobek. Powiedzmy więc tylko, że w ciągu pięciu lat Experior zainwestował w regionie łącznie 80 mln zł. Przydomek “królowa polskich inwestorów” skądś się w końcu wziął.

Współtwórca SentiOne. Wszystkie buzzwordy współczesnego świata IT, jak big data, ma w małym palcu. Tworzy narzędzie do monitoringu treści w internecie i mediach społecznościowych, co pozwala firmom zdobyć unikalną informację zwrotną od swoich klientów. Jeden z głównych polskich przykładów udanego start-upu, że można, tylko trzeba ciężko pracować.

Jednocześnie jeden z nielicznych polskich start-upów, do którego to inwestorzy pchają się drzwiami i oknami, nie odwrotnie. Kilka lat temu do SentiOne z inwestycją w wysokości aż 14 mln zł wszedł Venture FIZ (Trigon TFI).

Nie jest lekarzem, mimo to zdążył zrewolucjonizować sektor e-zdrowia w Polsce. Twórca start-upu ZnanyLekarz, platformy rezerwacji wizyt u specjalistów z możliwością oceny. ZnanyLekarz był znany zanim słowo start-up na stałe weszło do słownika. Polska była zbyt mała, by pomieścić jego sukces – po międzynarodowej ekspansji firma przekształciła się w DocPlanner.

Od europejskich inwestorów zebrał przeszło 15 mln euro. I to kolejny przykład startupu, który kupił swojego europejskiego konkurenta, zamiast z nim konkurować – mowa o hiszpańskiej firmie Doctoralia.

Współtwórca Netguru, producenta oprogramowania. Banalna gra słów, ale stał się guru swojej branży. Stały bywalec wydarzeń związanych ze start-upami, dziś prowadzi jedną z najszybciej rosnących firm w swoim segmencie w regionie Europy. Zaczynali we trzech, tuż po studiach. Dziś wprowadzają do tego świata kolejne biznesowe talenty.

Ponad 10 mln dolarów rocznego przychodu zapewniają jej stałe miejsce w różnych rankingach, grupujących spółki pod względem szybkości rozwoju.

Dołożył swoją cegiełkę do rewolucjonizowania branży HR. To współtwórca Emplocity i bota, który działa jak rasowy rekruter. Emplobot, bo tak się nazywa, to innymi słowy rekrutacja pracowników w komunikatorze Messenger. To poważny projekt. Na tyle, że wdrożył go u siebie największy polski bank – PKO BP.

To już nie start-up, to producent rozwiązań. W ostatnim roku znacznie przybrał na szybkości obsługuje największych. Ich pierwsze wdrożenie przeprowadzono w firmie Budimex, zatrudniającej 5700 osób. Jeszcze tego samego roku u innych klientów – na dwukrotnie większych załogach.

Kolejny przykład start-upera, który z sukcesem rozwinął swój pomysł, a teraz pomaga innym. Współtwórca pracuj.pl, z czasem został szefem rady nadzorczej i ramienia inwestycyjnego grupy. Współtwórca funduszu HedgeHog Fund. Kto może lepiej odpowiedzieć na potrzeby start-upów niż człowiek, który sam kiedyś się z nimi mierzył?

1 mln zł - to maksymalna kwota dofinansowania, na jaką może liczyć start-up. A to dlatego, że Noga specjalizuje się w inwestycjach na bardzo wczesnym etapie.

Cudowne dziecko nowoczesnego polskiego biznesu. Twórca spółki Brand24, która najbardziej zasłynęła narzędziem do monitorowania social mediów. Sadowski przeszedł całą drogę od start-upu po New Connect na warszawskiej giełdzie. Udziela się na licznych konferencjach, doradza młodym przedsiębiorcom i w social mediach bardzo szczerze dzieli się swoimi doświadczeniami biznesowymi. 

Przy okazji to mistrz optymalizacji i zdrowego rozwoju. Koszt rozwoju B24 pochłonął jak dotąd 20 mln zł. Tylko 2 mln zł z tej kwoty firma pokryła finansowaniem zewnętrznym.

Największy miłośnik start-upów wśród nowojorskich prawników. Twórca kancelarii Cytowski & Partners, specjalizuje się w prawie dotyczącym start-upów, inwestycji venture capital, akwizycjach spółek. Doradza młodym przedsiębiorcom, jak zabezpieczyć się od strony prawnej. Stały bywalec konferencji, mentor, pomost łączący Dolinę Krzemową z Polską.

Chcesz mu zaimponować? Pokaż wzrost 20 proc. miesięcznie, a znajdzie ci inwestora w Dolinie Krzemowej. I bądź odważny, inaczej usłyszysz “go big or go home”.

Przewodniczka start-upów po świecie mediów. Doświadczenie w PR pozwoliło jej wprowadzić do świata mediów i wypromować cały szereg młodych start-upów. Obecnie Dyrektor Departamentu Rozwoju Innowacji w PFR, doradza start-upom, jak pozyskać finansowanie z środków publicznych. Mentorka, doradczyni, trudno w tym kraju o program akceleracyjny, przy którym w jakiś sposób nie współpracowała.

Pożeniła wodę z ogniem, finansowanie publiczne i prywatne. PFR ma do wydania na start-upy poprzez fundusze VC 2,4 mld zł w najbliższych latach. Już Elizy w tym głowa, by rozdysponować je jak najlepiej.

Współtwórca Wavy, młodego start-upu, który już zdążył się zaprezentować na scenie światowej. Wavy to bojka i oprogramowanie dla nurków, tak profesjonalistów, jak hobbystów. Znacznie uprzyjemnia nurkowanie i mocno niweluje zagrożenie związane z tym sportem. To nasz narodowy reprezentant w światowych finałach konkursu Microsoft Imagine Cup 2018. 6 mln osób nurkujących rekreacyjnie – szacunkowo tak duży rynek atakuje Wavy.

Współtwórca fundacji Startup Hub Poland, spiker, mentor, menadżer. Specjalizuje się w doradzaniu firmom na wczesnym etapie rozwoju, zaufany fachowiec od sprzedaży.

Chwilowo skupiony na energetyzowaniu społeczności start-upowej. Wraz z PGNiG chce przyciągnąć najlepsze projekty energetyczne, realizując prezydencki program „Poland Prize”. Jest o co walczyć, bo na inwestycje przewidziano grant w wysokości 5 mln zł.

W świecie zblazowanych konferencji i targów technologicznych pokazał, że jednak można. Że jest miejsce na świeżość, ciekawe tematy, brak odwtórczości. To prezes fundacji Infoshare, twórca jednej z największych w regionie konferencji technologiczno-naukowych. Start-upy od lat mają tam swoje miejsce – własną scenę, konkursy, inspirujących mówców, wreszcie – konkursy z nagrodami, pozwalającymi rozpocząć przekuwanie prototypu w produkt.

Innymi słowy – to facet, który zorganizuje ci przestrzeń, okazję, ciekawych partnerów do rozmowy – ty tylko przyjdź, pokaż się i wygraj – 20 tys. euro za pierwsze miejsce.

Twórca jednego z najważniejszych polskich start-upów – medApp. Zrewolucjonizował telemedycynę. Firma tworzy specjalistyczne oprogramowanie diagnostyczne dla lekarzy, małych praktyk i dużych klinik, czy takie cuda jak specjalne okulary do wizualizacji badań tomografii w trójwymiarze. Mentor, doradca, juror w konkursach dla start-upów.

Kapitalizacja medApp na NewConnect to 70 mln zł. Firma stoi u progu wielkiej ekspansji, a wartość rynku, o który walczy, to kilkanaście miliardów dolarów.

Współtwórca ZenCard, firmy, która pozwala zmieniać istniejące karty płatnicze w uniwersalne karty lojalnościowo-rabatowe. Niczym burza przeszedł przez rundy finansowania czołowych funduszy w kraju, aż w końcu start-up kupił największy polski bank – PKO BP.

Niestety, nie ujawniono kwoty przejęcia. To pierwsza tego rodzaju transakcja w Polsce, gdy największy bank przejmuje start-up na raczkującym jeszcze rynku fintechów.

Zna start-upy lepiej niż one same. Współautorka pierwszego i jak dotąd najlepszego cyklicznego badania sektora startupów w Polsce. Współzałożycielka i prezes Szkoły Przedsiębiorczości Innovation Nest Spin.

To statystyczny mózg fundacji Start-up Poland, która od 2015 roku wypuszcza raporty, doglądane przez Agnieszkę. I jest to najlepsze oraz najpełniejsze, doroczne studium start-upowe w tym kraju.

Ten schemat brzmi znajomo. Utalentowana start-uperka, która stworzyła Homplex, platformę projektowania mebli w 3D, utalentowana doradczyni, która współtworzyła Reaktor Warsaw. W przeszłości wspierała i doradzała start-upom, które chciały wcześnie wyjść poza granicę kraju, szczególnie w USA. Czy można oczekiwać więcej?

Można, bo oto Walkowska weszła z sukcesem do kolejnego, wciąż niszowego segmentu start-upów – prop tech (technologie budowlane), gdzie tworzy ProperGate.co. 828 – tyle metrów wysokości ma Burdż Khalifa. Pierwszym klientem polskiego start-upu jest wykonawca tej inwestycji – Besix Group.

Wcześniej była jedną z twórczyń polskiej fundacji Start-up Poland, Start-up Grind Warsaw i akceleratora WAW.ac

Start-uper, który dobrze zna wszystkie dziury i wyboje na drodze do sukcesu. Mentor, prezes i współzałożyciel Neuro Device – start-upu, który tworzy urządzenia do rehabilitacji poprzez neurostymulację. To pierwsze tego typu rozwiązanie do rehabilitacji afazji na świecie, które pozwoli milionom ludzi cierpiących na tę przypadłość wrócić do zdrowia. Jego firma Neuro Device ma na swoim koncie współpracę z renomowanymi ośrodkami naukowymi na całym świecie

Mniej niż 260 – tyle znaków na Twitterze wystarczyło, by o jednym z produktów start-upu przeznaczonym dla osób cierpiących na afazję, usłyszało ćwierć świata. W końcu polecającym była sama Sharon Stone.

Współtwórca Frisco.pl. Nawet wielkie sieci handlowe do dziś boją się otworzyć sprzedaż online. On już dekadę temu postawił na internetowy supermarket i był to strzał w dziesiątkę, a ciężarówki dostawcze firmy rozjechały się po Polsce. Zostawił tradycyjne sieci handlowe daleko w tyle, ucieknie im jeszcze bardziej – obecnie tworzy projekt sklepu bez kas.

2 mld zł – tyle szacunkowo ma wynosić wartość polskiego rynku e-zakupów spożywczych. To ogromnie perspektywiczna nisza, bo klienci wciąż są nieufni e-zakupom, jeśli chodzi o bieżące towary spożywcze. Ale to tylko kwestia czasu. Lider tej niszy jest jeden.

Najpierw był The Heart, centrum łączące wielki biznes z małymi start-upami. Potem był Mastercard, który wraz z Heart stworzył fabrykę start-upów. Na końcu był on, Maciej Marszałek, który został dyrektorem tejże. To start-up i korporacja w jednej osobie – z jednej strony zwinny w myśleniu poza schematami, z drugiej ekspert od skalowania biznesu. Mówiąc wprost, swata start-upy z wielkimi korporacjami. Cyfryzacja nie ma przed nim tajemnic, w końcu jako szef pionu cyfrowego Axa doglądał 29 rynków.

Animator start-upowej społeczności, inwestor, mentor. Kieruje centrum dla start-upów ReaktorWarsaw, współtworzył fundację Start-up Poland. Trafił na listę 50 najbardziej kreatywnych przedsiębiorców wg Brief.

Specjalizuje się w projektach na bardzo wczesnym etapie rozwoju. 10 tygodni – tyle czasu potrzebuje, by rozbić twój pomysł na atomy i sprawdzić, czy da się go skleić w coś sensownego.

Chodzący dowód na to, że chcieć to móc. Współtworzył Senfino, polski software house, który w bardzo krótkim czasie przekształcił się ze start-upu w jednego z silnych graczy polskiej sceny tworzenia oprogramowania. Pomógł udział w Imagine Cup Microsoftu. Teraz sam udziela się przy konkursach i programach akceleracyjnych, mentoruje. Jest szefem Startberry, analogicznej jak Campus Warsaw, przestrzeni wymiany myśli dla start-upów zainicjowanej przez Microsoft.

Zapamiętaj liczbę 306. A dokładniej, ul. Grochowską 306, gdzie mieści się Startberry. Akcelerację przeszło już 10 spółek, kolejne są w trakcie szkolenia, a to przecież nie koniec.

Mentor, jakich mało. Zawodowo związany od lat z IBM, obecnie odpowiedzialny za techniczne rozwiązania i rozwój biznesu w sektorze energetycznym i przemysłowym w regionie CEE. Praca na szpicy technologicznych innowacji dała mu zmysł do wyczuwania projektów, które mogą odnieść sukces. Na co dzień współpracuje z funduszami VC, będąc stabilnym pomostem między doradztwem a finansowaniem. Uczestniczy także w projekcie InCredibles. Jeden z najlepszych mentorów, twoja brama do IBM Global Enterpreneur Program. To nawet nie trampolina rozwoju w technologicznym świecie. To rakieta! Czego chcieć więcej dla młodego start-upera?

Fundacja Koalicji na Rzecz Polskich Innowacji. Wspierał przedsiębiorczą innowacyjność od lat, był doradcą prezydenta, prowadził największą w Polsce fundację korporacyjną – Fundacja Grupy TP, dziś Fundacja Orange. Jest twórcą wielu udanych przykładów partnerstwa sektora prywatno-publicznego. Wcześniej dyrektor w Intelu, który odpowiada za negocjacje z rządami, szkołami, międzynarodowymi NGO-sami, dziś odpowiada za rozwój funduszu OTB Ventures.

Tymczasem Koalicja na Rzecz Polskich Innowacji szybko się rozrosła. Ponad 140 zaangażowanych firm i organizacji, ponad 580 godzin spotkań ze start-upami, trzy duże konferencje, które gościły 104 prelegentów. Przyznacie, imponujące osiągnięcie, jak na działalność “po godzinach”.

Współtwórca Estimote, producenta tzw. beaconów, czujników umożliwiających tworzenie nowych usług z dziedziny internetu rzeczy. Byli na ustach wszystkich. Zdobyli ponad 13 mln dol. dofinansowania. A później rynek stracił zainteresowanie beaconami, niemniej Krzych z zespołem się nie poddali i wciąż są jednym z głównych graczy tego segmentu na świecie. Beneficjenci Ycombinator – absolutnej ekstraklasy światowych programów akceleracyjnych.

Syn krakowskiej szkoły start-upu. Twórca Synerise. Z jednej strony start-uper, z drugiej dojrzały inwestor i mentor. Ma mir w świecie biznesu – w dużej mierze jego interwencja uchroniła Wisłę Kraków od bankructwa.

Programiści daliby się pokroić, by u niego pracować – nie szczędzi pieniędzy na specjalistów. Miał rekordowy rok – 100 nowych klientów, 100 nowych pracowników, 35 mln zł na badania i rozwój. Jednak kluczowa cyfra to 30. EY umieścił Synerise na liście 30 najbardziej innowacyjnych spółek na świecie. Tak, dobrze czytacie, na świecie.

Start-up mniej medialny, ale bardzo rewolucyjny i perspektywiczny. Tworzy technologię do automatycznego zarządzania oświetleniem w biurowcach. Albo prościej – gdy rynek uzmysłowił sobie, że coś takiego by się przydało, Silvair miał już, jako pierwszy na świecie, certyfikację na wdrożenia technologii w oparciu o Bluetooth-Mesh. Otrzymał kilka lat temu inwestycję rzędu 12 mln dolarów – od grupypolskich i zagranicznych inwestorów. Dzięki temu był kilka kroków przed innymi. Marzenia inwestorów wybiły wartość firmy do nawet 200 mln zł.

Pionier. Współtwórca bodaj najsłynniejszego i najbardziej obsypanego sukcesami polskiego start-upu – Brainly. To serwis dla uczniów, na którym mogą sobie wspólnie pomagać w rozwiązywaniu zadań. W swojej karierze popełnił jeden błąd – myślał za wąsko. Brainly wzbudziło tak duże zainteresowanie, że potrzebna była zmiana nazwy na bardziej światową, pierwotnie projekt nazywał się “zadane.pl”. Dość powiedzieć, że Brainly kilka lat temu wykupił, tak wykupił nie jednego, ale dwóch spośród swoich największych rywali – Bask i OpenStudy, obu z USA. Łącznie w swojej historii, Brainly pozyskał od inwestorów 38,5 mln dol. Wynik dla większości niedościgniony. A potem Sebastian Kulczyk dołożył kolejne 14 mln dol.

Inwestor, mentor, doradca. Technologie ma we krwi, jest wiceprezesem Intel Capital, inwestycyjnego ramienia jednej z najsłynniejszych firm technologicznych na świecie. Jest też współzałożycielem funduszu OTB Ventures. Wiedza o biznesie, niezawodnie technologiczne powonienie i inwestycja na start. Kontakt idealny dla młodego start-upu. Zresztą, zapytajcie ekipę Elmodis z Krakowa. Intel Capital i dwa inne fundusze zainwestowały w nią 5 mln dolarów.

Jeden z głównych promotorów kultury przedsiębiorczego sukcesu w Polsce. Twórca Aula Polska – społeczności skupionej wokół innowacyjnego myślenia o biznesie, miejsca spotkań, szkoleń i warsztatów dla początkujących przedsiębiorców. Nie ma w tym kraju start-upera, który nie słyszałby o Kurasińskim czy Auli.

Z różną skutecznością, jednak pomagał tworzyć lub współprowadzić kilkanaście firm. To facet, który wyciągnął lekcję tak z sukcesu, jak i z porażki. Dodajmy do tego dużą wiedzę ze styku światów biznesu i technologii. Wynik równania? Najskuteczniejszym start-upem Artura jest on sam. W 2017 r. na działalności doradczej zarobił 344 tys. zł.