Brat posłanki PiS Małgorzaty Golińskiej ze Szczecinka jest prezesem należącej do Orlenu spółki Energa – poinformowała "Gazeta Wyborcza". Dziennik podał również kilka innych przykładów rodzinno-polityczno-biznesowych powiązań, które zostały przypomniane w związku z ustawą PiS w sprawie "nepotyzmu".
Przypomnijmy, że w sobotę Jarosław Kaczyński zaproponował uchwałę sanacyjną dotyczącą nepotyzmu. Mowa tutaj o zakazie zasiadania w radach nadzorczych spółek skarbu państwa przez współmałżonków, dzieci oraz rodzeństwa i rodziców posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości. Zasada jednak nie dotyczy osób, które zostały zatrudnione w spółkach "ze względu na swoje kompetencje i doświadczenie zawodowe".
"Całą prawdę o PiS-ie zawarł sam PiS wczoraj w swoim dokumencie. "Nie obejmuje osób, które zostały zatrudnione ze względu na swoje kompetencje". Czyli ze względu na co zostali zatrudnieni?" – skomentowała całą sytuację posłanka ze Szczecina, Magdalena Filiks.
Z uchwały Prawa i Sprawiedliwości zakpił także szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. – Rodziny polityków PiS nie będą zatrudniane w spółkach skarbu państwa, chyba że tego bardzo chcą, bo to jest istota tej uchwały – mówił.
Z powodu uchwały zostały ujawnione kolejne informacje, które przypominają o powiązaniach polityczno-rodzinno-biznesowych w szeregach Prawa i Sprawiedliwości. Na stronie "Nasze Lasy" został przypomniany układ dotyczący posłanki PiS Małgorzaty Golińskiej, która była tam podleśniczym, a później leśniczym. Aktualnie Golińska jest sekretarzem stanu w Ministerstwie Klimatu. Jej brat Jacek z kolei jest prezesem spółki Energa SA należącej od niedawna do Orlenu.
Kolejny przykład dotyczy posła Pawła Szefernakera, który jest sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jego żona Magdalena jest z kolei rzecznikiem prasowym Polskiego Holdingu Hotelowego. Jak widać przykładów "nepotyzmu" w PiS nie trzeba daleko szukać.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut