"Legenda reggae", "Czarodziej reggae" – tak nazywano zmarłego w niedzielę 29 sierpnia muzyka, wykonawcę i producenta. Lee "Scratch" Perry wypromował pochodzący z Jamajki styl muzyczny oraz był odpowiedzialny za sukces Boba Marleya.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
Kim był Lee "Scratch" Perry?
Lee "Scratch" Perry urodził się 20 marca 1936 roku w Kendal na Jamajce jako Rainford Hugh "Lee" Perry. W wieku 15 lat porzucił szkołę i przeniósł się do Kingston. – W szkole niczego się nie nauczyłem. Wszystko, czego się nauczyłem, pochodzi od natury – powiedział Perry w wywiadzie udzielonym "New Musical Express" w 1984 roku.
Perry'ego w legendarnym Studio One zatrudnił Clement “Coxsone” Dodd. Początkowo pracował jako asystent, a później jako łowca talentów, DJ, kierownik sklepu, a ostatecznie jako artysta. Pseudonim "Scratch" otrzymał po wydanym w 1965 roku kawałku "The Chicken Scratch".
W 1972 roku Perry założył swoje własne studio Black Ark. To właśnie tam eksperymentował z miksowaniem muzyki i wymyślił technikę nazywaną "dub music", która zrewolucjonizowała nie tylko reggae, ale także hip hop i dance.
"Scratch" jako producent wypromował takie nazwiska, jak Bob Marley czy Max Romero. Sam natomiast najpierw grał w jamajskim zespole The Upsetters, a później w nowojorskim Terrorists.
Lee "Scratch" Perry był powszechnie szanowany w środowisku muzycznym. W 2010 roku Keith Richards z zespołu The Rolling Stones nazwał go "muzycznym Salvadorem Dalim". – On jest tajemnicą, a jego instrumentem jest świat. Wystarczy go posłuchać. Nie jest tylko producentem – wie, jak zainspirować duszę artysty – powiedział magazynowi "Rolling Stone".
Perry był wielokrotnie nominowany do nagrody Grammy, a w 2002 roku otrzymał statuetkę za płytę "Jamaican E.T.", która wygrała w kategorii Najlepszy album reggae.
Lee "Scratch" Perry nie żyje
Perry zmarł w szpitalu w Lucei na Jamajce. "Muzyczny Salvador Dali" pożegnał się ze światem w wieku 85 lat. Przyczyna śmierci nie jest obecnie znana. Wyrazy współczucia przekazał rodzinie premier Jamajki Andrew Holness.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut