Mamy rekordową inflację, więc Rada Polityki Pieniężnej poinformowała o kolejnej podwyżce stóp procentowych, co doprowadzi do wzrostu wysokości rat kredytów. Na konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński tłumaczył Polakom, dlaczego do tego doszło. – Polska od dłuższego czasu przeżywa cud gospodarczy – przekonywał.
W środę obyła się konferencja prezes NBP Adama Glaipńskiego
Skomentował on podwyżkę stóp procentowych oraz coraz wyższą inflację
Jego zdaniem "generalnie sytuacja w Polsce jest dobra", a inflacja jest ceną za zwalczenie kryzysu
Glapiński: Inflacja jeszcze wzrośnie
Jak poinformowało INNPoland.pl w dniu 3 listopada 2021 roku odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. W jego trakcie zdecydowano o podniesieniu stóp procentowych. Główna stopa referencyjna, służąca za podstawą do obliczania stawki WIBOR, wzrosła o 75 pb z 0,5 proc. do 1,25 proc.
Po ogłoszeniu tej decyzji na konferencji prasowej wystąpił prezes NBP Adam Glapiński, przedstawiając sytuację ekonomiczną na listopad 2021 roku. – Odrobiliśmy straty, które nastąpiły po kryzysie pandemii koronawirusa – zapewniał. Jak dodał podwyższona inflacja, jest ceną za wyjście z tego kryzysu.
Przypomnijmy, że Główny Urząd Statystyczny poinformował niedawno, że ceny w październiku wzrosły średnio o 6,8 proc. Jest to najwyższy wskaźnik od paru lat. – Najwyższa inflacja jest w krajach, które rozwijają się najszybciej i uniknęły recesji – uważa Glapiński.
Glapiński ostrzegł też, że wedle prognoz inflacja ma być jeszcze większa. – Do portu wrócimy dopiero w okolicach 2023 roku – stwierdził. – Jako RPP, jako NBP zrobimy wszystko, co konieczne i wszystko, co możliwe, aby w średnim okresie inflacja powróciła do celu NBP, czyli do 2,5 proc. +/- 1 pp. – zapowiedział.
Glapiński: Polski rozwój cudem gospodarczym
Jednocześnie prezes NBP podkreślił, że jest "bardzo dumny" z niskiego poziomu bezrobocia w Polsce. – Generalnie sytuacja w Polsce jest dobra. Jest bardzo dobra. Nie maleje popyt, korzysta koniunktura, jest wzrost zatrudnienia – mówił.
– Zakładamy, że ten wzrost gospodarczy się utrwalił. Możemy to utrwalić jeszcze tylko modlitwami, bo już nie wiemy co mamy więcej robić – powiedział Glapiński, dodając, że "polski rozwój jest uważany na świecie za cud gospodarczy".
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut
Do tego wzrostu przyczynia się też polityka klimatyczna Europy i kryzys popandemiczny. Kryzys w dostawach, kryzys inflacyjny. Nie bez znaczenia są też kwestie geopolityczne i manipulowanie dostawami gazu. To razem się sprzęgło i sprawia, że musimy płacić więcej, a inflacja osiągnęła poziom, którego nie było od kilkudziesięciu lat