Jeden z najbogatszych ludzi na świecie, jeden z najlepszych inwestorów na świecie, guru finansów, filantrop, "Magik z Omaha" - Warren Buffet został wirtualnie uśmiercony przez internautów. - Tata siedzi w salonie i czyta gazetę - powiedziała w niedzielę popołudniu jego córka.
Warren Buffett nie żyje – takie wpisy pojawiły się w weekend w serwisie społecznościowym Twitter. Setki ludzi przesyłały je sobie wzajemnie informując, bądź pytając o śmierć legendarnego inwestora. Warren Buffett to jeden z najbogatszych ludzi na świecie, konkretnie trzeci najbogatszy człowiek na świecie – według amerykańskiego Forbesa jego majątek to 50 miliardów dolarów.
81-letni Buffett to nie tylko jeden z najlepszych inwestorów na świecie, ale też filantrop – w 2006 roku przekazał wart 37 miliardów dolarów pakiet akcji swojej firmy Berkshire Hathaway pięciu fundacjom charytatywnym. Jego firma zajmuje się ubezpieczeniami, ale posiada też udziały między innymi w American Express (12,6 proc.), The Coca-Cola Company (8,6 proc.), Kraft Foods (5,6 proc.), czy IBM (5,4 proc.)
Warren Buffett nazywany „Wyrocznią z Omaha”, kupując akcje kieruje się zasadą inwestowania w wartość (value investing). Ta strategia inwestycyjna powstała w Stanach Zjednoczonych w 1928 roku, a jej założenie jest bardzo proste – chodzi o to, żeby kupować te spółki, których cena na giełdzie jest zdecydowanie niższa od ich rzeczywistej wartości.
Zdaniem twórców strony buffett.pl ulubionym napojem inwestora jest "Cherry Coke", a jedną z preferowanych firm Coca-Cola. Sam Buffett jest oszczędny, mieszka w Omaha, w domu kupionym w połowie XX wieku za 31,5 tysiąca dolarów. Prywatny samolot kupił sobie "dopiero" w 1986 roku, bo trudno było mu podróżować masowymi środkami komunikacji bez wzbudzania zainteresowanie. Samolot to Falcon, kosztował 850 tysięcy dolarów i ... był używany.
Warren Buffett o swoich podatkach (po angielsku)
W 2011 roku inwestor wezwał amerykański Kongres do podniesienia podatków najbogatszym amerykanom. Jego zdaniem większą część swojego majątku powinni oddawać państwu osoby, które zarabiają powyżej miliona i jeszcze więcej zarabiający powyżej 10 milionów dolarów. Sam przyznał, że w 2010 roku zapłacić ponad 6 i pół miliona dolarów podatku - co "może wydawać się wielką kwotą", ale stanowiło jedynie niewiele ponad 17 proc. jego dochodów. W tym samym czasie jego pracownicy zapłacili w podatkach średnio 36 proc. swoich dochodów.
Warren Buffett co roku pisze do akcjonariuszy Berkshire Hathaway list, w którym prócz sprawozdania z działalności znajdują się też wskazówki inwestycyjne. W ostatnim liście, z lutego tego roku przestrzegał ich przed inwestowaniem w złoto i obligacje, które - jego zdaniem - mają niskie stopy procentowa a zarabianiu na nich dodatkowo przeszkadza wysoka inflacja. - W minionym stuleciu te instrumenty zniszczyły siłę nabywczą inwestorów w wielu krajach nawet wówczas kiedy ich posiadacze na czas otrzymywali odsetki i zwrot kapitału - napisał. I dodał, że warto inwestować w akcje, ziemie i nieruchomości.
"Jak panowie widzicie, plotki o mojej śmierci są mocno przesadzone"
To zdanie wypowiedział Mark Twain w 1897 roku na konferencji prasowej (przytoczył je jeszcze w dwóch tekstach w 1906 i 1910 roku), gdy w gazecie The New York Journal pojawił się artykuł o jego śmierci. Mark Twain i Warren Buffett to nie jedyne ofiary plotek o swojej własnej śmierci. Wyłączając polskie partie polityczne i ich przywódców, w sieci plotkowano między innymi o śmierci Johna Bon Jovi, Artura Rojka (lidera Myslovitz), czy Johnnego Deppa. W sieci pojawiały się też "informacje" o śmierci Fidela Castro i Kim Dzong Una, które (podobnie jak w przypadku Buffetta) mogły w jakimś stopniu wpłynąć na nasze i inwestorów portfele. W przypadku Castro i Kima na wieści o śmierci mógł zareagować rynek ropy, ewentualna śmierć Warrena Buffetta mogłaby mocno ruszyć ceny spółek, w których udziały posiada inwestor. I nie byłby to raczej ruch w górę.
Reklama.
Udostępnij: 3
Warren Buffett
inwestor, prezes i główny udziałowiec Berkshire Hathaway
Dawno temu Ben Graham nauczył mnie, że "Cena jest tym ile zapłacisz, a wartość to to co dostaniesz." Nieważne czy mówimy o akcjach, czy o skarpetkach. Lubię kupować przecenione markowe produkty.
Warren Buffett
inwestor, prezes i główny udziałowiec Berkshire Hathaway
Staram się kupować akcje biznesu, który jest tak genialny, że nawet idiota potrafi nim zarządzać. Ponieważ prędzej czy później taki idiota się pojawi.
Warren Buffett
inwestor, prezes i główny udziałowiec Berkshire Hathaway
W długim okresie wiadomości z giełdy będą dobre. W XX wieku USA przetrwały dwie wojny światowe i inne traumatyczne konflikty zbrojne, Wielki Kryzys i z tuzin mniejszych recesji i okresów paniki na rynkach finansowych, wstrząs związany z kryzysem paliwowym, epidemię grypy oraz rezygnację skompromitowanego prezydenta. A Dow wzrósł z 66 do 11 497 pkt.