"Jestem zadaniowcem". Prof. Śledziewska o łączeniu nauki z wychowywaniem syna w spektrum autyzmu
redakcja naTemat
09 lutego 2022, 20:13·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 09 lutego 2022, 20:13
- Pamiętam pierwsze lata, pod znakiem różnych badań nad efektami terapii behawioralnych. Zainteresowałam się terapiami stosowanymi w USA. Zaczęłam je sprowadzać, stosować, tłumaczyć książki, organizować szkolenia - powiedziała prof. Katarzyna Śledziewska w "Hallo Haller". Ekonomistka, naukowczyni, autorka książek oraz matka syna w spektrum autyzmu była kolejną inspirującą rozmówczynią Doroty Haller.
Reklama.
Prof. Śledziewska opowiedziała w "Hallo Haller", jak połączyć spektakularną pracę naukową, pisanie książek i osiągnięcia z rodzicielstwem kiedy jedno z dzieci jest osobą niepełnosprawną.
– Kiedy dostaliśmy diagnozę, powiedziano nam, że nawet nie ma dla niego terapii. Nikt nie przejmował się rodzicami i wpływem, jaki diagnoza może mieć na ich życie, relacje, a przede wszystkim jak zaburza cały ekosystem rodzinny w tym jak duży jest obciążeniem dla rodzeństwa – dodała.
Ekonomistka przyznała, że przez lata poprawiło się traktowanie dzieci z niepełnosprawnościami. – Wiemy więcej na temat autyzmu czy ogólnie na temat neuroróżnorodności. Zaczyna też zmieniać się nasza postawa – zauważamy, akceptujemy i budujemy na mocnych stronach, pracując jednocześnie nad deficytami, ale z drugiej strony uczymy sie akceptować – wspomniała.
Naukowczyni wskazała na wyzwania, stojące przed rodzicami dzieci z niepełnosprawnościami. W tym szczególnie kiedy dorastają, nie ma dla nich instytucjonalnej opieki. – Trudne jest odpuszczenie. Wyzwaniem jest to, jak ułożyć sobie życie i pogodzić różne role. Zrozumiałam, że nie mogę myśleć o tym, jako o porażce.
Prof. Śledziewska poruszyła również zagadnienie równości płci w nauce – Nie wyobrażam sobie świata, w którym jest dyskryminacja ze względu na płeć. Niestety nawet na uczelniach mamy czynienia z „nożycami”, panowie dużo szybciej awansują, kobiety dużo częściej przejmują obowiązki rodzinne co przekłada się na ich późniejsze awanse naukowe.
Wspomniała także o interdyscyplinarnej jednostce, którą prowadzi: DELab UW. To nowoczesny sposób radzenia sobie z nowymi wyzwaniami badawczymi, w której wspiera ludzi chętnych do dzielenia się wiedzą oraz przestrzeń na realizowanie planów badawczych wokół gospodarki i społeczeństwa cyfrowego. DELab UW pokazuje, że możliwe jest połączenie interdyscyplinarności, nowoczesnej otwartej nauki z wartościami tradycyjnej nauki. Sukcesem jest interdyscyplinarność, brak ram i brak typowej dla uczelni hierarchii.
W szybko cyfryzującej się rzeczywistości zmieniają się wymagania, wchodzą nowe technologie, stąd potrzeba stałego uczenia się. – Rozbicie, zmiana trybu pracy – każdy z nas będzie takim jednoosobowym startupem. Stąd wyzwaniem stanie się ciągła potrzeba edukacji, zdobywania nowych kompetencji.
Nowe odcinki rozmów z inspirującymi kobietami ukazują się w każdą środę o 20.00 na stronie głównej naTemat.pl, naszym kanale YouTube i Spotify.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut