Co z lotami w Polsce w maju? Nowe stanowisko ws. kontrolerów lotów
Tablica odwołanych lotów na lotnisku w Modlinie Fot. Jakub Kaminski/East News
Reklama.
  • Od 11.00 w piątek 22 kwietnia trwają negocjację między kontrolerami ruchu lotniczego a Polską Agencją Żeglugi Powietrznej.
  • Z najnowszych informacji wynika, że 1 maja ruszy stopniowe anulowanie lotów z Polski.
  • Kontrolerzy lotniczy walczą o lepsze warunki pracy. Domagają się m.in. podwójnej obsady dyżurów.
  • Spór kontrolerów z PAŻP

    Od godziny 11.00 w piątek trwają "rozmowy ostatniej szansy" miedzy związkami zawodowymi kontrolerów lotów i Polską Agencją Żeglugi Powietrznej (PAŻP). Chodzi o pensje pracowników, którzy składają wypowiedzenia i od 1 maja mogą masowo odejść z pracy. Może to doprowadzić do paraliżu nieba nad Polską.
    Eurocontrol podkreślił, że w przypadku porażki negocjacji między związkami zawodowymi, a PAŻP przekierowanych będzie musiało zostać "około 300 lotów, które obecnie przelatują nad polską przestrzenią powietrzną".
    Jakie są powody konfliktu? Spór zbiorowy w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej rozpoczął się tuż przed Bożym Narodzeniem. Kontrolerzy walczą o lepsze warunki pracy m.in. odstąpienie od zmian niektórych postanowień wprowadzonego regulaminu pracy, wycofanie się przez Ministerstwo Infrastruktury z prac legislacyjnych związanych z podniesieniem nominału czasu pracy i odebrania konstytucyjnego prawa do strajku.
    Co więcej, kontrolerzy wymieniają jeszcze inne kwestie sporne. To między innymi notoryczne nierespektowania raportów bezpieczeństwa i fatalna atmosfera w pracy.
    Pracownicy zwracają też uwagę na to, że notorycznie zdarza się obsadzanie podwójnych stanowisk jedną osobą. W efekcie zamiast dwóch kontrolerów jednocześnie – co jest światowym standardem – w pracy jest tylko jeden.
    Z powodu drastycznego spadku w zakresie kultury bezpieczeństwa”, prowadzonego procesu zwolnień grupowych ponad 86 proc. pracowników APP Warszawa (służba kontroli zbliżania) oraz 81 proc. pracowników ACC Warszawa (służba kontroli obszaru) rozwiązało umowy o pracę.
    Z pracy odchodzi więc aż 175 z 208 kontrolerów. Mimo trwających od rana negocjacji, których finał nie został ogłoszony, Urząd Lotnictwa Cywilnego poinformował, że procedura "massive cancellation", czyli kasowania połączeń lotniczych, nie została uruchomiona przez Eurocontrol, a od 1 maja loty z polskich lotnisk regionalnych oraz loty nad Polską powinny odbywać się bez gwałtownych zakłóceń. Problemy mogą zaś występować w Warszawie i Modlinie.

    Anulowanie lotów od 1 maja

    Z najnowszych informacji wynika jednak, że od 1 maja polski Urząd Lotnictwa Cywilnego wdroży program anulowania lotów, aby znacznie zmniejszyć ich liczbę w polskiej przestrzeni powietrznej. Informację tę podał "National Post" za Reutersem, cytując stanowisko europejskiego organu ds. bezpieczeństwa lotniczego Eurocontrol.
    Co oznacza to dla osób, które w majówkę planowały lot z Polski? Biura podróży uspokajają, przyznając, że mają przygotowany plan B. Będzie to kierowanie ruchu lotniczego na lotniska, na których nie zabraknie personelu. W zachodniej Polsce jedna z firm przygotowuje się na opcję ekstremalną – chcą kierować polskich wczasowiczów na niemieckie lotniska. Inną opcją dla biur byłby wylot z Czech.
    Jak podkreśla jednak Dominik Sipiński, ekspert ds. lotnictwa z Polityki Insight w najtrudniejszej sytuacji jest Warszawa, dlatego pasażerowie planujący lot z tej lokalizacji mogą mieć problemy z dotarciem do miejsca wypoczynku.
    – Tam do pracy potrzebni są bowiem nie tylko kontrolerzy obszarowi, ale i kontrolerzy zbliżania. Na mniejszych lotniskach nie zawsze są oni wymagani. Łatwiej więc będzie zastąpić obsadę, jeśli będzie brakować tylko kontrolerów obszarowych – dodaje ekspert.