Oscypek zamiast hamburgera, słowiańskie melodie zamiast muzyki klubowej. Mieszczuchy znużone wielkomiejskim życiem coraz częściej z sentymentem spoglądają w kierunku folkloru i regionalnych tradycji.
Tuż przed Bożym Narodzeniem w wielu polskich miastach odbywają się jarmarki świąteczne. Na stoiskach pojawiają się oscypki, pierogi czy tradycyjne wędliny. Smakosze mogą spróbować chleba ze smalcem i kiszonym ogórkiem lub piwa z małego browaru. Potrawy, które od lat goszczą na wiejskich stołach, coraz częściej trafiają na talerze mieszkańców wielkich miast.
Zdrowiej i smaczniej
Dlaczego mieszczuchy zasmakowały w regionalnych specjałach? - Tradycyjne produkty są zdrowsze i smaczniejsze. Kura kupiona na targu smakuje inaczej niż ta z supermarketu - tłumaczy naTemat.pl Piotr Bikont, smakosz kulinarny. Według niego w kuchni, tak jak w wielu innych dziedzinach życia panują mody. Przypomina, że po 89 r. Polacy rzucili się na produkty zagraniczne, do tej pory niedostępne w sklepach. Lata 90-te to okres popularności kuchni "fusion", która łączyła różne smaki. Obecnie klienci chętnie sięgają po produkty i potrawy regionalne.
Bikont uważa, że popularność zakupów na targach także wynika z sentymentu. - Ludzie zawsze kupowali na straganach. Nic się pod tym względem nie zmieniło - dodaje.
Hip-hop na słowiańską nutę
Do tradycji ludowej sięgają także muzycy. Pierwsze miejsce a Oficjalnej Liście Sprzedaży płyt muzycznych w Polsce zajmuje produkcja "Równonoc - słowiańska dusza". Jej twórcą jest producent muzyczny Donatan, znany ze współpracy z muzykami hip-hopowymi. Na krążku pojawia się czołówka polskich raperów, jak Pezet, Tede, Sokół czy 3W. Utwory wyprodukowane przez Donatana łączą ze sobą hip-hop z tradycyjną muzyką słowiańską. Album powstawał dwa lata, a za stronę instrumentalną odpowiadał zespół folkowy Percival.
Ludzie potrzebują korzeni
- Moda na etniczność czy sięganie do tradycji w zglobalizowanym świecie nie jest niczym zaskakującym - wyjaśnia serwisowi naTemat.pl Wojciech Połeć, socjolog wsi z SGGW. - Ludzie chcą mieć poczucie ciągłości, dlatego sięgają po muzykę etniczną i tradycyjne jedzenie - mówi.
Według niego kultura polska to mieszanka tradycji ludowej z tradycją szlachecką. Większość Polaków ma bowiem korzenie wywodzące się ze wsi czy szlachty zaściankowej. Przyznaje jednak, że na całym świecie obserwuje się zainteresowanie etnicznością i powrót do tradycji regionalnych. - W kulturze w pewnym momencie sięgamy do źródeł. Poszukujemy nowości, a jednocześnie szukamy zakorzenienia - dodaje.