nt_logo

6 typów mężczyzn, których lepiej unikać. Znasz ich, ale ja powiem ci, jak ich nazwać

Agnieszka Miastowska

15 maja 2022, 18:33 · 4 minuty czytania
Masz czasem wrażenie, że każdy kolejny facet, z którym się spotykasz, ma podobne wady? Albo wprost przeciwnie, trafiasz na mężczyzn, którzy, chociaż różnią się od siebie, to związki z nimi kończą się podobnym rozczarowaniem? Możliwe, że ciągle spotykasz się z podobnymi typami mężczyzn. Oto 6 typów facetów, których na pewno znasz, ale do dziś nie wiedziałaś, jak ich nazwać.


6 typów mężczyzn, których lepiej unikać. Znasz ich, ale ja powiem ci, jak ich nazwać

Agnieszka Miastowska
15 maja 2022, 18:33 • 1 minuta czytania
Masz czasem wrażenie, że każdy kolejny facet, z którym się spotykasz, ma podobne wady? Albo wprost przeciwnie, trafiasz na mężczyzn, którzy, chociaż różnią się od siebie, to związki z nimi kończą się podobnym rozczarowaniem? Możliwe, że ciągle spotykasz się z podobnymi typami mężczyzn. Oto 6 typów facetów, których na pewno znasz, ale do dziś nie wiedziałaś, jak ich nazwać.
6 typów mężczyzn, których lepiej unikać. Instaboy i Piotruś Pan Fot. Pexels
  • Oto 6 typów facetów, których lepiej unikać.
  • Zwróć uwagę, czy nie spotkałaś w swoim życiu instaboya, Piotrusia Pana lub faceta z obsesją na punkcie swojej byłej.
  • Tak rozpoznasz i unikniesz kolejnych randkowych rozczarowań.

1. Instaboy

To chłopak, który swoje wymagania w stosunku do kobiet zbudował na najpopularniejszych damskich profilach na Instagramie. Jeśli weźmiesz do ręki jego telefon, zobaczysz portfolio godne "Top model". Zdjęcia lajkowanych przez niego instamodelek i influencerek zajmują mu całą ścianę, a on czując się jednym z jurorów, podziwia, ocenia i kształtuje swój gust.

Czytaj także: https://natemat.pl/395529,typiara-od-typow-odcinek-5-czym-jest-orbiting

Komentarze dotyczące wyglądu innych kobiet lubi przenosić do rzeczywistości. I tak "ta byłaby ładna, gdyby nie za grube uda", a ta "wygląda prawie idealnie, gdyby nie za wąskie usta". Tak mocno uwierzył w instagramową rzeczywistość, że gdy zobaczy cię bez makijażu, zapyta, czy jesteś chora, bo zapomniał, że filtry nie działają poza online'em.

Co ciekawe, jego wymagania w stosunku do oglądanych w telefonie kobiet nie do końca przekładają się na jego wymagania w stosunku do siebie samego. Nie będzie więc przypominał panów z social mediów, pod których zdjęciami jest najwięcej lajków od kobiet, chociaż patrzy w lustro z dumą. Jeśli widzisz, że jego telefon jest pełen zbyt idealnych fotek innych kobiet, uciekaj.

2. Piotruś Pan

Poznajesz go i jesteś zachwycona szerokim wachlarzem jego zainteresowań i luźnym podejściem do życia. Kiedyś uczył się szydełkować, jeździł na snowboardzie, próbował pracy jako tatuażysta, odszedł z korporacji, bo miał dość sztywnego czasu pracy i właśnie próbuje rozkręcić własną firmę.

Po kilku randkach okazuje się, że wszystko, co opowiadał to dopiero jego plany, których nie zamierza przecież realizować z marszu. Ma słomiany zapał. Musi być wolny, mieć czas na samorozwój, snucie marzeń i poznawanie siebie. A ty możesz mu co najwyżej towarzyszyć. Albo pomóc mu w utrzymaniu siebie, gdy oznajmia, że nie będzie się dłużej "upokarzał pracą na etacie".

Ale nie oczekuj od niego przyszłościowych decyzji, założenia rodziny, planów ani nawet zorganizowanej randki. Tym bardziej pamiętania o rocznicy. Będzie bujał w obłokach tak długo, jak będzie to możliwe, czyli pewnie do czasu, gdy skończą mu się pieniądze od rodziców.

3. Duże dziecko

Decydujecie się wspólnie zamieszkać, a on po kilku tygodniach przychodzi do ciebie z pytaniem, gdzie położył portfel. I czy widziałaś jego skarpetkę do pary. A właściwie to mogłabyś wyprasować jego koszulę, bo okazało się, że taka wrzucona do szafy po wysuszeniu sama się nie wyprostowała.

Z chęcią wyciąga rączki po przygotowany przez ciebie obiad, ale sam jakoś nie garnie się do gotowania. Ani sprzątania. Ani niczego, co wymaga od niego odrobiny wysiłku. Opcje są dwie: albo on zorientuje się, że nie jesteś jego mamą albo ty zrozumiesz, że masz do czynienia z dużym dzieckiem i czas oddać je komuś innemu pod opiekę.

4. Overprotective

To miłe, że prosi cię, żebyś zadzwoniła do niego, jak tylko wejdziesz do domu. Nie pozwala ci wieczorami wracać samej i wtedy zawsze nalega, by po ciebie przyjechać lub zamówić taksówkę. Mniej miłe, kiedy przekonuje cię, że nie powinnaś iść z koleżankami sama na koncert, a twój kumpel, którego znasz od dzieciństwa na pewno "czegoś" od ciebie chce.

Wszędzie widzi zagrożenie albo w postaci osób, które chcą zrobić ci krzywdę albo mężczyzn, którzy mogliby mu ciebie odebrać. Pokazuje swoje niezadowolenie za każdym razem, gdy wychodzisz gdzieś bez niego, nalega, byś nie piła drinka, bo kobiecie nie wypada, potem prosi o dostęp do twojego telefonu, aż wreszcie każdy przejaw posiadania prywatności jest dla niego sygnałem, by ci nie ufać. Gdy opiekuńczość zamienia się w kontrolę, możesz mieć pewność, że masz do czynienia z facetem w typie overprotective.

5. Pan "bo to zła kobieta była"

Już na pierwszej randce dowiadujesz się, że jego ostatni związek zakończył się katastrofą. Jego była zachowała się w stosunku do niego zdecydowanie nie fair. I chociaż wcale o to nie prosisz, zaczynasz poznawać szczegóły ich rozstania, a potem całego związku. Ona go zdradziła, ona zabrania mu widywać się z dzieckiem, przez nią popadł w kłopoty finansowe lub po prostu przez nią ma złamane serce.

I chociaż ex jest dla niego kimś, do kogo nie żywi pozytywnych uczuć, masz wrażenie, że częściej rozmawia o niej, niż pyta o coś ciebie. Często powracając do tematu, "jaka ona była" i użalając się nad sobą. Co więcej, próbuje cię przekonać, że wyłącznie on jest ofiarą w tej relacji. Nie daj się oszukać.

O byłych lepiej nie mówić wcale, a brak szacunku czy agresja słowna w stosunku do ex nie świadczy dobrze o żadnym mężczyźnie. Twój partner oczywiście może potrzebować wsparcia po trudnych doświadczeniach w poprzednim związku, ale wybielanie się i ciągłe odgrywanie ofiary jest słabą taktyką na zainteresowanie sobą nowej partnerki.

6. Przyjaciel wszystkich kobiet

Poznajesz go i wiesz, że w gronie jego kolegów... kolegów za bardzo nie ma. Są koleżanki, przyjaciółki, kumpele. Podkreśla, że od zawsze lepiej rozumiał się z płcią piękna. "Może to i lepiej, dzięki temu będzie lepiej mnie rozumiał" – myślisz nie bez zazdrości. Z czasem zaczyna cię jednak irytować, że twój mężczyzna komplementuje inne kobiety, podkreślając, że takie słowa to tylko obiektywizm, a nie flirt.

Z czasem okazuje się, że musisz rywalizować o jego uwagę z innymi i chociaż "to tylko koleżanki", nie czujesz się wyjątkowa. Mężczyźni, którzy uwielbiają być duszami towarzystwa i otaczają się pięknymi kobietami, są zdecydowanie fajniejszymi kolegami niż partnerami.

Czytaj także: https://natemat.pl/320301,wokefishing-co-to-jest-na-czym-polega-strzez-sie-go-na-tinderze