Oglądając reportaże odsłaniające kulisy pracy w różnych dużych firmach, uczestnicząc w organizowanych przez nie wydarzeniach czy słuchając wywiadów z ich pracownikami, dostrzeżemy z pewnością jedną cechę wspólną tych tętniącym życiem zawodowym miejsc – różnorodność. Zauważalne od razu zróżnicowanie zespołów pod względem płci, wieku, rasy oraz pochodzenia narodowego i etnicznego.
Reklama.
Reklama.
W środowisku pracy tworzonym przez światowe marki normą jest polityka "Equality & Inclusion". Globalni producenci i usługodawcy stawiają na zachowanie równowagi w zatrudnianiu mężczyzn i kobiet. Miksują też grupy "oddychających" nowymi technologiami millenialsów czy zoomerów z ekipami pracujących od wielu lat "weteranów". A w ich teamach często można spotkać osoby z najprzeróżniejszych krajów.
Za taką polityką zatrudnienia stoi coś więcej niż tylko ładne obrazki w mediach, czyli korzyści wizerunkowe. Współpraca mężczyzn i kobiet w różnym wieku i pochodzących z różnych rejonów świata umożliwia spojrzenie na wiele spraw i problemów z odmiennych punktów widzenia. Jest to szczególnie na wagę złota w przypadku firm, które chcą skutecznie zaspokajać potrzeby konsumentów spod wielu szerokości geograficznych.
Niektóre marki o globalnych zasięgach idą jednak już krok dalej i oprócz zatrudniania osób różniących się płcią, kolorem skóry czy władanym językiem ojczystym, szukają talentów również wśród ludzi zróżnicowanych pod względem umiejętności społecznych. Mowa tu przede wszystkim o osobach w spektrum autyzmu, zespołem deficytu uwagi, nadpobudliwościami psychoruchowymi czy zaburzeniami lęku społecznego.
Dla wszystkich kandydatów do pracy, których umysły funkcjonują odmiennie od większości społeczeństwa ukuto wspólną nazwę – osoby neuroróżnorodne albo osoby neuronietypowe. Dlaczego warto, abstrahując od względów etycznych czy wyrazów empatii, zatrudniać w pewnych działach np. pracowników w spektrum autyzmu? Jak wynika z wielu badań naukowych, osoby neuroróżnorodne mają szereg unikalnych umiejętności cennych dla biznesu.
Przede wszystkim osoby neuronietypowe słyną z ponadprzeciętnych zdolności analitycznych i matematycznych. Jak mało kto, potrafią dostrzegać najdrobniejsze szczegóły w rzeczach i zjawiskach. Mają też umiejętność koncentrowania się na złożonych, powtarzających się zadaniach przez dłuższy czas, a w trakcie wykonywania takich prac często są w stanie zidentyfikować ukryte wzorce, których inni by nie zauważyli.
Osoby z wyzwaniami neuropoznawczymi świetnie radzą sobie z przetwarzaniem informacji i górują nad innymi zdolnościami wykrywania rzeczy o krytycznym znaczeniu dla danego procesu. Można też na nich polegać, jeśli chodzi o dostrzeganie nieprawidłowości np. cyberataków. Wykazują się też niezwykłą niezawodnością, motywacją i zaangażowaniem. "Dłubią" tak długo, aż znajdą rozwiązanie.
Jak wynika z obserwacji specjalistów JPMorgan Chase przeprowadzonej w ramach inicjatywy Autism at Work (Autyzm w Pracy), pracownicy z autyzmem popełniają mniej błędów i są bardziej wydajni od neurotypowych pracowników aż o 90 proc. do 140 proc.! Wszystkie te cechy osobowości i umiejętności predestynują ich do pracy na stanowiskach w obszarach zwłaszcza IT, technologii, logistyki czy planowania.
Od ponad czterech lat w wielu krajach program zatrudniania osób neuroróżnorodnych prowadzi z powodzeniem firma Procter & Gamble (P&G), światowy producent dóbr konsumpcyjnych z branży FMCG. Jednym z pierwszych pięciu państw, w których został on wdrożony, była właśnie Polska. Pilotażowy program w ulokowanym nad Wisłą oddziale międzynarodowej firmy został wprowadzony w 2020 roku.
Ponieważ rekrutacja osób neuroróżnorodnych wygląda całkowicie inaczej niż normalny proces naboru nowych pracowników, wskazane jest bardzo wsparcie i zaangażowanie wyspecjalizowanego partnera mającego doświadczenie we współpracy z talentami ze spektrum autyzmu. Dla P&G takim pomocnikiem w autorskim programie jest Fundacja asperIT, od lat specjalizująca się w aktywizacji zawodowej osób z autyzmem.
Program P&G przeprowadził już z sukcesem kilka rekrutacji nastawionych na stworzenie neurozróżnicowanego zespołu w strukturach firmy. Dzięki niemu osoby neuroróżnorodne znalazły zatrudnienie w Globalnym Centrum Usług Biznesowych (GBS) i Europejskim Centrum Planowania i Logistyki (PSC) w Warszawie na stanowiskach związanych z IT czy zarządzaniem łańcuchem dostaw.
O tym, jak dokładnie wygląda rekrutacja osób neuronietypowych do specjalnego programu szkoleniowego P&G i jak angażuje on również aktualnych pracowników firmy znanej z produkcji pieluszek Pampers, proszków do prania Ariel czy maszynek Gillette, możecie przeczytać w materiale w serwisie INN:Poland.