Nowe informacje o rannych w Chorwacji. Wiceszef MSZ wskazał, kiedy pozostali wrócą do Polski
Michał Koprowski
07 sierpnia 2022, 21:32·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 07 sierpnia 2022, 21:32
Marcin Przydacz przekazał, kiedy do Polski wrócą pozostali pielgrzymi, którzy odnieśli obrażenia w wyniku wypadku autokaru w Chorwacji. Wiceminister spraw zagranicznych podkreślił, że sytuacja nie jest łatwa. Poszkodowani potrzebowali pomocy psychologicznej.
Reklama.
Reklama.
Marcin Przydacz został zapytany, kiedy do Polski będą mogły wrócić kolejne ranne osoby
Wiceminister spraw zagranicznych stwierdził, że decydujący głos w tej sprawie mają chorwaccy lekarze
Polityk przekazał również informacje dotyczące wsparcia dla rodzin poszkodowanych
Marcin Przydacz o powrocie rannych pielgrzymów do Polski
– Będziemy chcieli, żeby poszkodowani jak najszybciej przyjeżdżali do kraju. O tym będą decydować przede wszystkim chorwaccy lekarze po konsultacjach z polskimi specjalistami. Jeśli stwierdzą, że dana osoba nadaje się do transportu, to będzie wracać – powiedział wiceszef MSZ w "Gościu Wydarzeń".
Marcin Przydacz wspomniał o rannych, którzy już wrócili do kraju oraz poinformował, kiedy możliwy będzie transport kolejnych osób. – Wczoraj wytypowano tylko tę czwórkę, co do kilku następnych powiedziano nam, że w perspektywie 2-4 dni one również będą mogły być przetransportowane – wskazał.
Wsparcie dla rodzin poszkodowanych
Wiceminister poinformował również o ułatwieniach dla rodzin poszkodowanych osób, które udało się opracować, dzięki współpracy z chorwackim rządem.
– Wszystkie rodziny, które chcą się udać do Chorwacji, by być blisko poszkodowanych, mają taką możliwość. Ustaliliśmy z chorwackim rządem, że będą mieli załatwione darmowe zakwaterowanie. Kilka rodzin już pojechało do Zagrzebia – oznajmił Przydacz.
Zaznaczył również, że bliscy ofiar oraz rannych, którzy potrzebują psychologicznego wsparcia, mogą zasygnalizować taką potrzebę, kontaktując się z infolinią, która została przygotowana przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Zidentyfikowano osoby, które przeżyły wypadek w Chorwacji
6 sierpnia ok. godz. 5:40 autokar z polskimi pielgrzymami do Medjugorje uległ wypadkowi w Chorwacji. W konsekwencji tragicznego zdarzenia zginęło 12 osób, 34 zostały ranne i hospitalizowane. Rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji przekazał, że jeszcze w sobotę zidentyfikowano wszystkie osoby, które przeżyły wypadek.
– Wczoraj zostały zidentyfikowane praktycznie wszystkie osoby żyjące, a dzisiaj jest taki trudny dzień, ponieważ będzie oficjalna identyfikacja tych osób, które nie przeżyły. Można powiedzieć tych jedenastu ciał, bo kierowca był zidentyfikowany, ponieważ był zakleszczony za kierownicą w zapiętych pasach, czyli nie było żadnych wątpliwości co do jego tożsamości – informował insp. Mariusz Ciarka.
Rola polskich policjantów na miejscu wypadku w Chorwacji
Rzecznik Komendy Głównej Policji przyznał, że rola polskich funkcjonariuszy policji, którzy zostali skierowani na miejsce wypadku była "ciężka", ponieważ jako pierwsi dotarli na miejsce zdarzenia.
– Na policjantów spadła taka trochę ciężka rola. Wiadomo, że zanim przyleciał z Polski śmigłowiec, samolot z psychologami, z zespołem medycznym, to praktycznie polscy policjanci byli pierwsi, którzy z tymi ludźmi prowadzili rozmowy, a więc było bardzo dużo pytań np. "co się stało z moją żoną", bo do różnych szpitali byli zabierani – powiedział insp. Ciarka.
– Żeby wytłumaczyć, podtrzymać na duchu, żeby powiedzieć, że żona żyje, zabrana została do innego szpitala – dodał rzecznik KGP