Międzynarodowy Festiwal Filmowy Hommage à Kieślowski w Sokołowsku w sierpniu
redakcja naTemat
19 sierpnia 2022, 10:03·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 19 sierpnia 2022, 10:03
11. edycja MMF Hommage à Kieślowski odbędzie się w tym roku w wakacyjny weekend 26-28 sierpnia, tym razem przebiegając pod hasłem "Kino Interwencji". W programie znajdziemy nie tylko wiele najnowszych i niezwykle ważnych produkcji (zarówno polskich, jak i zagranicznych), ale też powrót do klasyki kina światowego. Głównym filmem tytułowej sekcji HOMMAGE będzie "Niebo" Toma Tykwera, stworzone na podstawie ostatniego ze wspólnych tekstów duetu Kieślowski — Piesiewicz.
Reklama.
Reklama.
Festiwal Filmowy Hommage à Kieślowski od zawsze – w zgodzie z filozofią jego niezwykłego patrona – na pierwszym miejscu stawiał możliwość spotkania i rozmowy z drugim człowiekiem.
Każda edycja stawała się zaczątkiem wnikliwej dyskusji o problemach współczesności, stwarzając równocześnie pomost między tym "co było", a tym, "co dziś mamy". Jak mawiał sam Kieślowski: "Kiedy pytają mnie, dlaczego robię filmy, odpowiadam zawsze: dlatego, że chcę porozmawiać (…)".
- Motywem przewodnim tegorocznej odsłony festiwalu jest hasło "Kino Interwencji". Pragniemy skupić się na kinie, które zostawia w widzach ślad i nie pozwala o sobie zapomnieć długo po zakończeniu seansu. Kinie, który otwiera widzów na empatię i potrzebę solidarności. Kinie, które jest aktualne w dobie obecnej sytuacji społeczno-politycznej w Europie, którą przeżywamy razem z naszymi sąsiadami i przyjaciółmi z Ukrainy - mówi Zuzanna Fogtt, dyrektorka i producentka festiwalu.
W ramach tytułowej sekcji HOMMAGE pokazany zostanie film, który 20 lat temu miał swoją premierę podczas gali otwarcia festiwalu w Berlinie, a powstał na podstawie jednego z ostatnich tekstów duetu Kieślowski & Piesiewicz. "Niebo" (Heaven, 2002) Toma Tykwera z Cate Blanchett i Giovannim Ribisim w rolach głównych to dzieło, które podzieliło przed laty publiczność i krytyków.
W ramach tej samej sekcji pokazane zostaną "Gadające głowy" i wyprodukowane przez Instytut Adama Mickiewicza "Gadające głowy 2021" w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego.
- Wybór nie jest przypadkowy – pragniemy stworzyć w czasie festiwalu przestrzeń, w której widzowie (przede wszystkim społeczność ukraińska mieszkająca obecnie w regionie) mogliby nagrać swoje odpowiedzi na słynne pytania Kieślowskiego (Kim jesteś? Czego byś chciał? Co jest dla ciebie najważniejsze?). Zebrany materiał może posłużyć za niezwykle symptomatyczne i cenne świadectwo obecnych czasów; ważne jest również to, aby móc oddać – nawet w takim symbolicznym wymiarze – głos tym, którym siłą został on odebrany - mówi Diana Dąbrowska, dyrektor artystyczna festiwalu.
Nie ma wątpliwości, że ludzie działający w obszarze kultury – począwszy od artystów po osoby tworzące festiwale i przeglądy – muszą dziś zaangażować się w cele społeczne, a kino ma największą szansę, aby skutecznie przemówić do jak najszerszej widowni, inspirować ważne działania i uczyć o społecznej sprawiedliwości.
Wyselekcjonowane przez organizatorów filmy opowiadają o bohaterach i bohaterkach – zarówno młodszego, jak i starszego pokolenia – próbujących dokonać w swoim otoczeniu ważnej zmiany, dla siebie i innych.
Otoczeniu niekiedy bardzo brutalnym i pozbawionym zasad, moralności. Ten rodzaj narracji odnajdziemy w filmach takich jak "Ziemia jest niebieska jak pomarańcza" (2020) ukraińskiej reżyserki Iryny Tsilyk, "Przeżyć" Jonasa Pohera Rasmussena, "Między dwoma światami" (2021) Emmanuela Carrère z Juliette Binoche w roli głównej czy "Wszystkie nasze strachy" (2021) Łukasza Rondudy i Łukasza Gutta,
Ten ostatni zostanie pokazany w sekcji Nowe Kino Polskie, w którym znajdą się również inne polskie produkcje, takie jak: "Ucieczka na srebrny glob" (reż. Kuba Mikurda), "Film balkonowy" (Paweł Łoziński), "Wielki strach" (Pawlina Carlucci Sforza), "Lombard" (Łukasz Kowalski), "Sonata" (Bartosz Blashke) oraz "Inni ludzie" (Aleksandra Terpińska).
Jedną z bohaterek festiwalu będzie Carla Simón, zdobywczyni Złotego Niedźwiedzia na tegorocznym Berlinale. Podczas Hommage à Kieślowski pokazane zostaną wszystkie najważniejsze filmy tej młodej reżyserki, będącej jedną z kluczowych przedstawicielek nowego kina hiszpańskiego: zarówno pełne ("Lato 1993” oraz najnowszy "Alcarràs"), jak i krótkie metraże ("Correspondencia” i "Después también").
Sekcja poświęcona "czułym opowieściom" hiszpańskiej narratorki realizowana jest dzięki wsparciu Instytutu Cervantesa w Krakowie i przy współpracy z Fundacją AVA Arts.
Hommage à Kieślowski lubi klasykę filmową. Historyczny Kinoteatr "Zdrowie" to zresztą przestrzeń, w której młody Krzysztof Kieślowski doświadczał pierwszych, tak przecież ważnych dla jego rozwoju artystycznego, doznań filmowych.
W ramach sekcji "Ukochane filmy Kieślowskiego" pokazany zostanie "Dyktator" (1940), czyli jedna z najważniejszych pozycji w dorobku Charliego Chaplina. Organizatorkom zależy na tym, aby wzruszająca przemowa, która wieńczy dzieło brytyjskiego twórcy, wybrzmiała bardzo mocno zarówno dla polskiej, jak i ukraińskiej publiczności.
W Sokołowsku tradycyjnie już będzie można spotkać współpracowników oraz przyjaciół Kieślowskiego, a także z nimi porozmawiać. Gośćmi będą także reżyserzy i aktorzy pokazywanych tutaj filmów. W tym roku na festiwalu pojawi się również córka reżysera "Przypadku", Marta Hryniak. Jej udział w wydarzeniu jest bardzo ważny i wyjątkowy. Wydarzenie swoim Honorowym Patronatem objęła, jak co roku, żona reżysera – Maria Kieślowska.