Bo co prawda Antyle podlegają w zasadzie rządowi w Hadze, ale nie muszą implementować wszystkich przepisów obowiązujących w Europie. I tak pozostałe wyspy wchodzące w skład Antyli Holenderskich o legalizacji małżeństw tej samej płci nawet nie myślą, ponieważ kłóci się to z lokalną tradycją i religią. Na Sabie także dominują katolicy, jednak władze wyspy zdecydowały się pójść pod prąd nauki
Kościoła w tej sprawie. Może dlatego, że część z nich otwarcie przyznaje się do homoseksualizmu, tak jak Carl Buncamper, który był pomysłodawcą nowego prawa i zasiada w tamtejszej radzie.