50 lat Coca-Cola w Polsce. Świętując złotą rocznicę, rzućmy okiem i na historię, i w przyszłość
Artykuł sponsorowany Coca-Cola
03 października 2022, 16:18·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 03 października 2022, 16:18
Pięćdziesiąta rocznica działalności Coca-Cola w naszym kraju była dla nas idealnym pretekstem zarówno do zwiedzenia najnowszej inwestycji Coca-Cola HBC Polska, jak i przyjrzenia się temu, jak bliskie są związki obu spółek z Polską.
Reklama.
Reklama.
Zacznijmy od podróży w czasie, cofając się o pół stulecia. Bowiem to właśnie wtedy – w roku 1972 – na polskie półki sklepowe trafia pierwsza butelka najsłynniejszego napoju świata; początkowo tworzonego w Warszawskich Zakładach Piwowarskich.
W jego smaku z miejsca rozkochuje się cały kraj. Dość powiedzieć, że pierwszego dnia sprzedaży w zaledwie jednym stołecznym supersamie sprzedaje się 5760 butelek Coca-Cola... w godzinę.
Czerwono-biały logotyp szybko wpisuje w życie Polek i Polaków, co bardzo istotne, stając się nie tylko ikonicznym elementem popkultury (na przestrzeni dekad ów napój będzie bohaterem piosenek wykonywanych m.in. przez Kasię Kowalską i Sarę James).
Jak się okazuje, Coca-Cola jest również bardzo istotnym elementem naszego krajobrazu społeczno-ekonomicznego. Dość powiedzieć, że jej wkład w rozwój naszego kraju wynosi ponad 3,6 miliona złotych rocznie, a każda złotówka wypracowana lokalnie przez tę markę generuje kolejne 3,83 zł dochodu w gospodarce.
Rynek pracy? Firmy z systemu Coca-Cola zatrudniają w Polsce niemal 1800 osób. Dodajmy, iż każde z tych stanowisk generuje kolejnych pięć etatów w innych sektorach gospodarki, co – liczymy szybko – przekłada się na pracę dla, uwaga, prawie dziesięciu tysięcy osób.
Co istotne, znakomita większość produktów tej firmy, które znajdziesz w pobliskim sklepie, powstaje tutaj, w Polsce, a z każdej złotówki, które na nie wydasz, aż 77 groszy pozostaje w kraju. W ostatniej dekadzie Coca-Cola zainwestowała nad Wisłą 1,3 miliarda złotych.
Część tej imponującej kwoty przeznaczona została na ważne programy społeczne (m.in. wspierające kobiety oraz młodych ludzi w aktywizacji zawodowej, dzięki programowi #YouthEmpowered) oraz na cele, dzięki którym Polska staje się coraz bardziej "zielona".
Mowa tutaj o działaniach wpisanych w globalną strategię systemy Coca-Cola, który zobowiązał się zostać neutralny emisyjnie do 2040 roku. Na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat udało się im zredukować emisję dwutlenku węgla o 44 proc., a cała energia elektryczna, z której korzysta ów system, pochodzi ze źródeł odnawialnych.
Jaki odsetek opakowań po napojach z portfolio marki, które wykorzystywane są w naszym kraju, nadaje się do recyklingu? Również w tym przypadku mówimy o równych stu procentach.
Związek na dobre i na złe
Tym razem przenieśmy się o zaledwie parę dni wstecz, do 28 września tego roku, czyli do momentu wieńczącego obchody 50-lecia obecności marki Coca-Cola w Polsce.
To właśnie wówczas odbyło się uroczyste otwarcie najnowszej inwestycji Coca-Cola HBC: magazynu wysokiego składowania, stworzonego w Radzyminie, przy największym w Europie Środkowo-Wschodniej zakładzie owego koncernu.
Po uroczystości, w której udział wzięli m.in. ambasador USA Mark Brzezinski oraz Paweł Szrot, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, naTemat mogło zwiedzić ów nowoczesny zakład, przyglądając się zarówno liniom produkcyjnym, jak i ultranowoczesnemu magazynowi, stworzonemu w imponującym budynku o powierzchni dwóch tysięcy metrów kwadratowych.
– Jesteśmy w Polsce od 50 lat i chcemy tu zostać na kolejne dekady. Coraz więcej konsumentów sięga po nasze napoje, więc rozszerzanie możliwości naszych zakładów jest naturalnym krokiem, dzięki któremu możemy dalej odpowiadać na potrzeby rynku. Nie zamierzamy na tym poprzestać – planujemy kolejne inwestycje w nowe warianty napojów i ich kategorie, linie produkcyjne i innowacyjne rozwiązania. Wszystko po to, by dalej rozwijać działalność w Polsce – mówił Jaak Mikkel, dyrektor generalny Coca-Cola HBC Polska i kraje bałtyckie podczas otwarcia nowego magazynu w Radzyminie.
Owa inwestycja, której wartość przekroczyła 61 milionów złotych, pozwoliła stworzyć ponad 14 tysięcy miejsc paletowych, umieszczonych na siedemnastu poziomach (wysokość to 40 metrów) i obsługiwanych w pełni automatycznie.
Dzięki temu magazyn może przyjąć nawet 150 palet na godzinę, optymalizując procesy logistyczne, zwiększając możliwości produkcyjne firmy oraz stając się jednym z kroków milowych w planach marki Coca-Cola: ambitnych, dalekosiężnych i bardzo mocno związanych z naszym krajem.