Najpierw trzęsienie ziemi, a potem akcja się rozkręca. Tak jest u Hitchcocka, ale podobny horror może rozegrać się już niebawem, i to na żywo. Nasza ziemia płonie. Czy mamy plan, jak ją uratować? “Owszem”, zdają się mówić twórcy programu “Earthshot Prize: ratując naszą planetę”, emitowanego na antenie stacji BBC Earth. Czy mają rację? O tym rozmawiamy z Pauliną Górską.
Reklama.
Reklama.
Ekoedukatorka, aktywistka, ekspertka do spraw zrównoważonego rozwoju — Paulina Górska słyszała już wiele pomysłów, na temat tego, jak przedłużyć nasz czas rezydencji na Ziemi. Niemniej jednak nawet ją zaskoczyło kilka pomysłów, zaprezentowanych w “Earthshot Prize: ratując naszą planetę”.
— Oglądałam z zapartym tchem opowieść o studentach z Wielkiej Brytanii, którzy stworzyli urządzenie do wyłapywania mikrocząsteczek uwalniających się z opon samochodów — wspomina w trakcie pierwszego podcastu z serii “Jesteś częścią czegoś większego”, która powstała we współpracy z BBC Earth.
Dlaczego trzeba zainteresować się mikropyłkiem, który codziennie odpryskuje z naszych opon? Bo po tym, jak wzbije się w powietrze, z dużym prawdopodobieństwem trafi do naszych płuc, gdzie może stać się prowodyrem bardzo poważnych zmian chorobowych.
Smog zabija — to fakt, co do którego twórcy “Earthshot Prize: ratując naszą planetę” nie pozostawiają wątpliwości. Zabija tak samo, jak rosnąca w zastraszającym tempie temperatura Ziemi i tak samo jak duszące planetę setki ton produkowanych rok w rok odpadu.
Celem tego pięcioodcinkowego programu nie jest jednak jedynie prezentacja najczarniejszych scenariuszy, ale przede wszystkim zwrócenie naszych oczu w stronę światełka w tunelu. A właściwie światełek.
Pretekstem do powstania serii jest Earthshot Prize — nagroda, ustanowiona w 2020 roku przez Księcia Williama i Fundację Królewską. Jej celem jest wynajdywanie inicjatyw, startupów, ludzi, którzy działają o tyle prężnie, co efektywnie, na rzecz zatrzymania zmian klimatycznych.
Earthshot Prize przyznawana jest w pięciu kategoriach odpowiadających pięciu krokom, jakie musimy wykonać, aby uratować naszą planetę. Każdy z odcinków serii to opowieść o jednym z nich.
Mamy więc odważne pomysły, takie jak hodowanie mięsa in vitro na masową skalę, czy angażowanie tysięcy larw specjalnego gatunku muchy, do walki z odpadami. Prezentowane są rozwiązania dla miast — na przykład murale pochłaniające smog, i dla terenów w teorii dzikich — przywrócenie wymarłych na danym terenie gatunków zwierząt. Pojawiają się wreszcie konkretne wskazówki, co możemy zrobić, aby w naszych morzach i oceanach jeszcze długo liczebność ryb przewyższała sumę plastikowych odpadów.
Praktyczne każde z rozwiązań przedstawionych w “Earthshot Prize: ratując naszą planetę” powinno zostać wprowadzone tu i teraz. Zegar tyka i odmierza czas do momentu, aż każdy człowiek na Ziemi uświadomi sobie, że wszyscy jesteśmy częścią czegoś większego — ogromnej ekologicznej układanki.
— W programie zostało świetnie pokazane, że nie jesteśmy sami na tym świecie, nie dominujemy, nad naturą i przyrodą, choć czasem mamy takie poczucie, że to właśnie natura czy przyroda powinna się do nas dostosować. To mylne pojęcie — przekonuje Paulina Górska, dodając jednak, że dojście do takiego wniosku, w jej przypadku, było procesem. Między innymi o tym, co go wywołało i jak przebiegał, opowiada w naszym podcaście.
Jeśli taka droga jeszcze przed wami, koniecznie obejrzyjcie “Earthshot Prize: ratując naszą planetę”. I oczywiście posłuchajcie naszej rozmowy — link poniżej. Kolejne podcasty z serii “Jesteś częścią czegoś większego” będą również dostępne w najpopularniejszych serwisach audiostreamingowych: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts.