Dziś Tęczowy Piątek. W wielu szkołach w Polsce zawisną flagi LGBT+

28 października na szkolnych korytarzach zawisną tęczowe flagi, a głównym tematem lekcji będzie akceptacja i otwartość na uczniów i uczennice LGBT+. Celem akcji jest to, żeby młode osoby homoseksualne, biseksualne, transpłciowe, queer i interpłciowe poczuły, że w szkole jest miejsce także dla nich. Raporty pokazują, że ci uczniowie osiem razy częściej niż pozostali doświadczają dyskryminacji.

Tego dnia w ramach solidarności uczniowie przychodzą na zajęcia w szkole z tęczowymi symbolami, często są to elementy ubrania czy specjalne przypinki z flagą LGBT+. Tegoroczny przekaz kampanii to hasła: "Jesteś okej! i "Będzie dobrze!". 

Chociaż Tęczowe Piątki organizowane są już od sześciu lat, to w ostatnich latach inicjatywa spotyka się ze szczególną niechęcią rządzących. Idei tej nie popiera minister edukacji Przemysław Czarnek, który podkreśla w wywiadach, że Tęczowe Piątki odbywają się w marginalnej liczbie szkół. Jego zdaniem stoją za tym "nieodpowiedzialni dyrektorzy, którzy nie dbają właściwą edukację i wychowanie dzieci".

Atmosferę niechęci do osób LGBT+ podsyca sam lider partii rządzącej Jarosław Kaczyński. Prezes PiS często na spotkaniach z wyborcami w szyderczym tonie mówi o osobach LGBT+ i dowodzi, że tożsamość osób transpłciowych to... zachcianka.

Z Tęczowym Piątkiem walczy również Ordo Iuris. Działacze, podobnie jak rok temu, przygotowali instrukcję interwencji w szkole dla rodziców w "obronie niewinności dzieci". Jednak niechęć obozu władzy i prawicowych organizacji nie blokuje działań, które mają na celu pokazanie solidarności i wsparcia z osobami LGBT+.

- Wbrew temu, co się mówi, Tęczowy Piątek jest legalny i zgodny z prawem oświatowym i innymi przepisami. Konstytucja i Konwencja o prawach dziecka mówią o prawie do wyrażania własnych poglądów – podkreśla aktywista Dominik Kuc.

KpH udostępnia na stronie www.teczowypiatek.pl materiały informacyjne skierowane do nauczycieli związane z edukacją antydyskryminacyjną.