Zakopane bez wody, turyści i górale oburzeni. "To jest gigantyczny skandal!"
redakcja naTemat
18 stycznia 2023, 14:19·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 18 stycznia 2023, 14:19
Zakopane, gdzie zimowe urlopy i ferie spędza teraz kilkadziesiąt tysięcy turystów, w nocy ze środy na czwartek zostało odcięte od wody. Turyści i górale nie kryli oburzenia, bo o dłuższej przerwie w dostawie wody nikt ich nie uprzedził. – To gigantyczny skandal – wskazywali. Po godzinie 13 woda zaczęła wracać do zakopiańskich kranów. Problem z niewydolną siecią wodociągową powraca tam jednak coraz częściej.
Reklama.
Reklama.
O tym, że woda w Zakopanem zostanie zakręcona w nocy ze środy na czwartek z powodu prac budowlanych w Kuźnicach, mieszkańcy wiedzieli. Miało to jednak potrwać tylko przez kilka godzin. "Tymczasem o godz. 9 krany są zupełnie suche. Wielu mieszkańców jest oburzonych. Dzwonią do miejskiej spółki wodno-kanalizacyjnej SEWiK, jak i do naszej redakcji" – opisywał "Tygodnik Podhalański".
Zakopane bez wody, górale i turyści nie kryli oburzenia
Właściciele pensjonatów od rana pomstowali, że ich goście nie mogą umyć zębów, wziąć prysznica czy spuścić wody w toalecie, a to jest bardzo uciążliwe i nie sprzyja w spędzaniu ferii w stolicy Tatr.
– Ktoś czegoś nie dopilnował i teraz całe miasto miało problem – powiedział w rozmowie z Onetem jeden z górali. – To jest gigantyczny skandal. Mam pełny dom gości, sąsiedzi obok również. Od rana co chwilę przychodzi do mnie jakiś oburzony turysta, który ma do mnie pretensje, że nie ma wody w kranach. Ludzie nie mają się jak umyć – wskazywał jeden z właścicieli pensjonatów w centrum miasta.
Turyści też nie kryją oburzenia, dodając, że nie rozumieją sytuacji - tym bardziej że wyłączenie wody było planowane. – Kto robi takie rzeczy w środku sezonu w turystycznym mieście? – pytała jedna z turystek.
Jak relacjonuje "Tygodnik Podhalański", spółka SEWiK rozpoczęła już przywracanie wody. Mają ją już mieszkańcy Szymonów czy Pardałówki. Po godzinie 13 miała zacząć się pojawiać także w innych częściach Zakopanego.
Zakopane regularnie ma problemy z wodą. "To żaden sylwester marzeń"
Tymczasem o tym, że mieszkańcy Zakopanego mierzą się od czasu do czasu z przerwami w dostawach wody, informowano też przy okazji organizowanego "Sylwestra Marzeń" TVP. Wszystko przez duże obłożenie hoteli i pensjonatów i niedostosowaną do takiego poboru wody sieć kanalizacyjną.
"Według szacunków hotelarzy jest ok. 80-90 proc. zajętych miejsc. Zdecydowana większość przyjechała na 2-3 noce. Taka ilość turystów wystarczyła, by pojawił się problem braku wody. W pensjonatach i domach na obrzeżach miasta i na ulicach wyżej położonych w sobotę rano zabrakło wody. Braki odczuwali mieszkańcy i turyści Olczy - m.in. Stachoniów. Starego Młyna, czy Piszczorów" – opisywał portal zakopane.naszemiasto.pl.
"Gdy nagle wszystkie krany zostają odkręcone, ciśnienie dramatycznie spada. To powoduje, że do wielu domów – szczególnie tych wyżej położonych – woda w ogóle nie dociera. To problem związany ze zbyt małymi przekrojami rur, które nie były przygotowane na takie zapotrzebowanie" – wskazywano.
Już w 2018 roku jedna z mieszkanek Olczy opisywała: – Ledwie kapało, ale można było tej wody nałapać, herbatę zrobić, umyć garnki. Ale dziś wody nie ma. I nikt w SEWiK-u nie wie, czy będziemy mieć wodę w sylwestra, czy nie. Dlatego dla mnie to żaden "Sylwester marzeń", jak turystom pokoi nie wynajmuję, a zostałam pozbawiona wody.