To się w głowie nie mieści. Pod Krakowem znaleziono psa, który miał być zakopany żywcem
redakcja naTemat
24 stycznia 2023, 11:12·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 24 stycznia 2023, 11:12
W Zabierzowie pod Krakowem dokonano wstrząsającego odkrycia. Operator koparki znalazł psa, który miał być zakopany żywcem. Schronisko pokazało też kilka zdjęć poszkodowanego zwierzęcia.
Reklama.
Reklama.
"Sunia ze zdjęcia została przez przypadek wykopana z ziemi podczas robót koparką, jeszcze żywa" – czytamy w poście, który zamieszczono na profilu "KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie". Zwierzę znaleziono 23 stycznia w Zabierzowie przy ul. Przy Torze. To niecałe 20 km od centrum Krakowa.
"Jeśli jakimś cudem ktoś coś wie, czyj to może być pies, albo widział coś w tamtej okolicy, co mogłoby wskazywać na sprawcę, prosimy o kontakt" – zaapelowano. Dokładne okoliczności tego zdarzenia nie są na razie znane. Nie wiadomo, czy ktoś świadomie zakopał psa, czy może doszło do wypadku. Teren, gdzie znaleziono zwierzę, to plac budowy.
Schronisko pokazało też kilka wstrząsających zdjęć poszkodowanego zwierzęcia. W poście zaznaczono, że jego szanse na przeżycie są niewielkie. "Lekarze już zadbali, by jej nie bolało. Sunia jest średniej wielkości, sierść ma raczej krótką jasnorudą/biszkoptową, ogon długi – przez warstwę błota ciężko w 100 proc. stwierdzić. Jest raczej młoda. Ma ropomacicze" – poinformowano.
Jak podkreślono, sunia jest pod opieką weterynarzy, ale w takich sytuacjach nie należy cieszyć się zbyt szybko, bo "często organizm początkowo reaguje dobrze po wdrożeniu procedur, a spustoszenia wyrządzone później dają o sobie znać".