Niż Pit przyniesie ostre uderzenie zimy. Nowe alerty IMGW i zamknięte szlaki w Tatrach
redakcja naTemat
03 lutego 2023, 08:25·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 03 lutego 2023, 08:25
Nad Polskę nadciąga niż Pit. Przyniesie gwałtowne zjawiska pogodowe: intensywne opady śniegu i deszczu oraz silny wiatr. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty dla większości regionów w Polsce. Szczególnie niebezpieczna sytuacja jest na Podhalu – tam zapowiadane są śnieżyce, a nawet burze śnieżne. Obowiązuje lawinowa "czwórka", zamknięto nawet bardzo uczęszczane szlaki, w tym trasę do Morskiego Oka.
Reklama.
Reklama.
W związku z pogarszającą się sytuacją pogodową, za którą odpowiedzialne jest nadejście nad Polskę niżu Pit, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla wielu regionów ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem, opadami śniegu oraz oblodzeniem (ich pełna lista na końcu artykułu).
Cyklonowi, który przyniesie ze sobą opady tzw. mokrego śniegu, będzie także towarzyszył front, który wcześniej spowodował m.in. chaos komunikacyjny w Austrii (jak przypomina synoptyczka TVN Meteo, w dolinach w Bawarii spadło tam do 20-40 cm śniegu, a w górach do 100 cm).
Niż Pit przyniesie zwrot w pogodzie. IMGW ostrzega i wydaje alerty
W Polsce – według zapowiedzi synoptyków – w górach spadnie około 20 cm śniegu, a lokalnie – ok. 10-15 cm. W piątek miejscami na zachodzie i południu Polski mogą też pojawić się burze. W całym kraju (z wyjątkiem wschodu Polski) wiatr będzie porywisty.
"Najsilniejsze porywy wiatru na zachodzie i na wybrzeżu do 85 km/h, w Karpatach do 100 km/h, w Sudetach do 160 km/h. W górach zawieje i zamiecie śnieżne" – podaje IMGW.
"W rejonach z opadami ograniczenie widzialności. Na termometrach od –1 stopnia na północy, około 2 stopni w centrum, do 7 stopni Celsjusza na zachodzie" – dodają synoptycy, ostrzegając jednocześnie: "drogi będą śliskie!".
Opadów śniegu możemy się spodziewać zwłaszcza na Pomorzu Zachodnim, na Ziemi Lubuskiej, a także w zachodniej części Dolnego Śląska oraz na Podhalu.
TPN ostrzega turystów. Lawinowa "czwórka" i zamknięte szlaki
W polskich górach śnieżyce już się rozpoczęły. Były tak silne, że – jak relacjonowali dziennikarze w czwartek wieczorem – czasowo sparaliżowały ruch na drogach.
"Kierowcy tirów nie mogli poradzić sobie z zaśnieżonymi podjazdami na zakopiance, a na bocznych nie radzili sobie kierowcy samochodów osobowych, którzy nie mieli odpowiednich opon" – podało RMF FM. Utrudniony był m.in. dojazd do Bukowiny Tatrzańskiej. Teraz najważniejsze drogi na Podhalu są już przejezdne.
Ale z powodu lawinowej "czwórki" z tatrzańskich szlaków nie skorzystają turyści. Tatrzański Park Narodowy zdecydował o zamknięciu popularnych szlaków – zarówno do Morskiego Oka, jak i do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Dolinę Roztoki. Parkingi w okolicy również będą zamknięte.
TPN przekazał także, że w związku z dużym ryzykiem zejścia lawin do odwołania wstrzymuje sprzedaż w kasach biletowych na terenie całego parku.
"Wyzwolenie lawiny jest prawdopodobne nawet przy małym obciążeniu dodatkowym na wielu stromych stokach. W niektórych przypadkach należy spodziewać się licznych samoistnych dużych, a często bardzo dużych lawin" – przekazano. W czwartek lawina przysypała turystę w rejonie Małego Kościelca. Trwa walka o jego życie.
Alerty IMGW: gdzie obowiązują?
Obowiązujące do piątkowego wieczoru alerty pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu IMGW wydało dla:
województwa małopolskiego
województwa świętokrzyskiego (prawie wszystkie powiaty, bez tych na wschodzie regionu)
województwa śląskiego
województwa łódzkiego (z wyjątkiem zachodu regionu)
województwa mazowieckiego (część powiatów)
województwa wielkopolskiego
województwa pomorskiego (bez części powiatów na zachodzie)
województwa kujawsko-pomorskiego.
Z kolei alerty drugiego stopnia przed silnym wiatrem obowiązują do soboty rano dla poniższych powiatów w województwie dolnośląskim: