Parlament Europejski zdecydował, że będzie procedował wniosek o pozbawienie immunitetu czworga europosłów z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. "To ukoronowanie naszej kilkuletniej batalii prawnej!" – komentuje Rafał Gaweł z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Reklama.
Reklama.
Wniosek Rafała Gawła z OMZRiK jest związany z domniemanym propagowaniem nienawiści przez czworo europosłów PiS
W tej samej sprawie oskarżenia padają także pod adresem ministrów Piotra Glińskiego i Mariusza Błaszczaka, a także zasiadającej w TK byłej posłanki Krystyny Pawłowicz
Immunitety polskich europosłów zagrożone
"Trzęsienie ziemi - Parlament Europejski będzie procedował nasze wnioski o pozbawienie immunitetu deputowanych z PiS!" – poinformował w piątek w mediach społecznościowych Rafał Gaweł, który jest fundatorem oraz członkiem zarządu Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Jest on również autorem złożonego do PE wniosku. Gaweł w procesie karnym oskarżył Beatę Kempę, Patryka Jakiego, Beatę Mazurek i Tomasza Porębę o popełnienie przestępstw rasistowskich na terenie Polski.
Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa potwierdził, że akt oskarżenia ma podstawy prawne i zarejestrował sprawę. Proces sądowy nie mógł jednak ruszyć, bo oskarżeni politycy schowali się przed odpowiedzialnością za immunitetem.
"Wtedy na nasz wniosek doświadczona sędzia SSR Edyta Snastin-Jurkun skierowała do Parlamentu Europejskiego dokumenty, w których zawnioskowaliśmy o głosowanie nad uchyleniem immunitetu sprawcom. Wczoraj Parlament Europejski poinformował, że wnioski przyjął i zdecydował się na ich procedowanie" - relacjonuje aktywista.
"Procedura ruszyła. Parlamentarzyści ze wszystkich krajów Unii Europejskiej zajmą się sprawą rasistowskich wpisów, jakie rozpowszechniali Tomasz Poręba, Beata Mazurek, Patryk Jaki i Beata Kempa" - dodaje.
Przedmiotem procesu przeciwko wyżej wymienionym członkom PiS jest sprawa rasistowskich treści wyprodukowanych i publikowanych rzekomo na zlecenie Prawa i Sprawiedliwości podczas kampanii przed wyborami samorządowymi.
Patryk Jaki komentuje działania Rafała Gawła
Jak podkreślił Rafał Gaweł na tym nie koniec, ponieważ w tym samym procesie oskarżęni są Piotr Gliński, Mariusz Błaszczak i Krystyna Pawłowicz. Według aktywisty, oni również rozsyłali rasistowskie treści. Pozbawieniem ich immunitetów zajmie się jednak polski parlament (oraz TK w przypadku Pawłowicz), prawdopodobnie dopiero po nadchodzących wyborach.
- Przypomnijmy, że to wniosek wielokrotnego kryminalisty, ściganego listami gończymi. A chodzi o to, że polubiliśmy oficjalny spot PiS, który kryminaliście się nie podoba. Wcale się nie dziwię. Kryminaliści w Polsce głosują głównie na PO, co pokazują wszystkie statystki - skomentował w Polsat News europoseł Patryk Jaki i podkreślił, że sprawa wniosku o uchylenie immunitetów jest analizowana.
Polityk nawiązał do wyroku z 2019 r., w której Rafał Gaweł został skazany prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia za oszustwa i wyłudzenia na kwotę kilkuset tysięcy złotych. Poszkodowany miał zostać bank i jedna z fundacji. Aktywista podkreślał, że jego zdaniem wyrok nie był sprawiedliwy.