Dziś przed biznesem sporo wyzwań. Zmieniają się modele pracy, a kierowani filozofią work-life balance pracownicy zgłaszają różne oczekiwania co do warunków zatrudnienia. Na to nakładają się trendy związane z troską o zdrowie, klimat i zrównoważony rozwój. Szczególną odpowiedzialnością muszą wykazać się duże przedsiębiorstwa. Dlatego Procter & Gamble zmodernizowało swoje biuro w Warszawie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W strukturze globalnego giganta Polska odgrywa kluczową rolę – jest drugim krajem w Europie i szóstym na świecie pod względem wielkości wykonywanych dla koncernu operacji. Siedziba firmy w Warszawie jest centralnym biurem dla obejmującego 10 krajów regionu Europy Centralnej. W liczbach oznacza to "służbę" dla 120 mln konsumentów.
W odpowiedzi na aktualne wyzwania rynku pracy i środowiskowe firma podjęła decyzję o przeprojektowaniu biura zlokalizowanego przy ulicy Zabranieckiej 20 w dzielnicy Targówek, w Warszawie. W sumie modernizacja objęła 8000 m2 przestrzeni biurowej. Efektem całej inwestycji jest P&G Warsaw Hub, miejsce tworzące warunki do współpracy wszystkich jednostek biznesowych P&G w Polsce.
– P&G Warsaw Hub została stworzona z myślą o pracownikach działających w Polsce – w biurze marketingu i sprzedaży, fabrykach, zespole zarządzającym europejskim łańcuchem dostaw oraz globalnym centrum IT. To inspirująca przestrzeń do współpracy i tworzenia innowacji, które pomogą nam działać coraz sprawniej i lepiej służyć naszym konsumentom i partnerom biznesowym oraz uczyć się od siebie nawzajem i rozwijać - mówi Agnieszka Nowak, dyrektor HR w Procter & Gamble, w Europie Centralnej.
Świeżo oddane biuro P&G Warsaw Hub nie stanowi ujednoliconej powierzchni, a raczej składa się z inspirujących stref przeznaczonych do pracy indywidualnej, zespołowej lub kreatywnej. Znajdziemy tam tradycyjną przestrzeń z biurkami, otwarte lub zamknięte miejsca spotkań, sale konferencyjne różnej wielkości czy duże stoły do współpracy.
– Chcieliśmy stworzyć miejsce, do którego nasi pracownicy będę chętnie przychodzić, zarówno po to, by pracować samodzielnie, jak i w zespołach. Wierzymy, że znajdą tu inspirację, która daje początek nowatorskim pomysłom i rozwiązaniom – mówi w rozmowie z naszym serwisem Małgorzata Mejer, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w Europie Środkowej, P&G.
Firma jako jedna z pierwszych stworzyła w swojej siedzibie w Warszawie sale do fitnessu dla pracowników. Na wiosnę zastąpi ją nowy, znacznie większy obiekt, w którym oprócz aktywności fizycznej będzie miejsce także na masaż.
Celom odpoczynku w chwilach przerwy w pracy służy otwarta w samym centrum odnowionego budynku kawiarnia. Niektóre miejsca do pracy zostały zaprojektowane w taki sposób, że przypominają kąciki w restauracjach, w których przesiadują ci, którzy chcą pracować zdalnie, ale nie w domu.
Jako że P&G od dekad prowadzi politykę zatrudnienia opartą na filozofii Diversity & Inclusion (Różnorodność i Włączenie), kreatywna przestrzeń na warszawskim Targówku spełnia także różne inkluzywne normy. Z myślą o osobach z niepełnosprawnościami wdrożono takie rozwiązania jak pętla indukcyjna dla osób słabosłyszących w recepcji, oznaczenia sal konferencyjnych w języku Braille'a dla osób niedowidzących czy informacje na podłodze o schodach i innych przeszkodach.
Kolejny powód reorganizacji siedziby międzynarodowej firmy w Warszawie to większa troska o środowisko naturalne. Przeprojektowane biuro odzwierciedla przywiązanie firmy do zrównoważonego rozwoju. Zmiany skoncentrowane na oszczędzaniu zasobów i wykorzystaniu ekorozwiązań pozwalają ograniczyć zużycie energii o 60 proc. i wody o 2/3. Wszystkie nowe drewniane meble mają certyfikat Forest Stewardship Council, a stare zostały wykorzystane do produkcji np. szafek dla pracowników.
– Firma to także będąca jej spoiwem kultura. Jednym z jej elementów jest integracja kadry i dbałość o indywidualny rozwój zawodowy pracowników. Jesteśmy przekonani, że praca w miejscu, w którym spotykają się przedstawiciele różnych funkcji, jak również osoby o mniejszym i większym doświadczeniu, sprzyja temu procesowi – podsumowuje Małgorzata Mejer.