O wykluczeniu społecznym coraz częściej mówi się w kontekście wykluczenia cyfrowego – braku dostępu do technologii i/lub braku umiejętności cyfrowych, co skutkuje pogorszeniem poziomu życia. Za grupę społeczną w największym stopniu dotkniętą tą formą wykluczenia w Polsce uchodzą seniorzy. Dużo w tym prawdy, ale czy rzeczywiście osoby starsze mają aż tak ogromne "zaległości" w tej dziedzinie?
Reklama.
Reklama.
W badaniu "Czy seniorzy są wykluczeni cyfrowo? Analiza potrzeb osób starszych w zakresie wsparcia informacyjnego" opublikowanym w czasopiśmie naukowym "Rozprawy społeczne" w 2021 roku seniorzy (65+) jako główne źródło informacji o świecie wskazali najbliższe otoczenie – rodzinę/przyjaciół (32 proc.), sąsiadów i znajomych (29 proc.) oraz bezpośredni kontakt telefoniczny (25 proc.). Natomiast 10 proc. korzystało w tym celu z mediów, a 4 proc. z internetu.
– Korzystanie z internetu i urządzeń cyfrowych w populacji osób starszych nie jest dla nich intuicyjne. Mimo wysokiego odsetka osób posiadających smartfon (87 proc. w populacji 50+) wiele funkcji tych urządzeń nie jest niewykorzystywanych. Zatem nawyki, styl życia i brak potrzeby często stoją na przeszkodzie w wejściu w ten świat. Nie bez znaczenia jest lęk przed wyłudzeniami i kradzieżą danych w internecie – mówi Marzena Rudnicka, prezeska Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej (KIGS).
To więc nie przypadek, że rządowe inicjatywy podnoszenia kompetencji cyfrowych kierowane są do tej grupy społecznej, o czym świadczą np. przeznaczony dla samorządów i organizacji pozarządowych program Cyfrowe Kluby Seniora. Trzeba oczywiście pamiętać, że państwowe czy prywatne przedsięwzięcia z zakresu walki z wykluczeniem cyfrowym obejmują również np. dzieci i młodzież z mniejszych miejscowości.
Nowym miernikiem "digitalizacji" seniorów w Polsce może stać się liczba użytkowników mLegitymacji, elektronicznej formy legitymacji emeryta i rencisty. Z tego e-dokumentu, który można dodać do aplikacji mObywatel, korzysta jak dotąd 200 000 seniorów spośród uprawnionych do tego 8 mln świadczeniobiorców (ok. 2,5 proc.). Oczywiście, ta niewielka jeszcze liczba może wynikać z faktu, że legitymacje emeryta-rencisty wydawane są w elektronicznej wersji od 1 stycznia 2023.
Choć w liczbach bezwzględnych czy procentach powyższe statystyki wskazują, że przed nami jeszcze sporo pracy, jeśli chodzi o oswajanie starszych osób z cyfrowymi narzędziami i nowinkami technologicznymi, to warto odnotować, że tendencja w tej grupie jest wzrostowa. Innymi słowy, delikatnie i pomału zaczyna kruszyć się obraz seniora potrzebującego wyłącznie telefonu z dużymi przyciskami.
Wśród osób w wieku emerytalnym rośnie chociażby zainteresowanie nowoczesnymi usługami mobilnymi. Przykładowo, z danych podanych przez operatora Orange Polska wynika, że osoby powyżej 65 roku życia stanowią 26 proc. bazy klientów indywidualnych. Co więcej, ta grupa jest wewnętrznie zróżnicowana i w ramach niej można wyodrębnić trzy podejścia seniorów do cyfrowych rozwiązań.
Aż 42 proc. z nich to seniorzy aktywni, ciągle edukujący się, których ciekawią nowinki technologiczne i wykorzystywanie ich w rozwijaniu pasji czy kontaktów towarzyskich. Sceptycznie nastawionych do rozwiązań cyfrowych, niechętnych zmianom, których sytuacja materialna i zdrowotna pozwałaby jednak na rozwijanie swoich kompetencji, jest ok. 38 proc. Ci zamknięci na nowinki i z racji wieku/stanu zdrowia/sytuacji materialnej zorientowani na proste rozwiązania stanowią 20 proc. bazy.
Niewątpliwie w popularyzowaniu cyfrowych możliwości wśród osób starszych pomagają intensywne działania prowadzone przez operatorów telekomunikacyjnych w Polsce. Orange zapewnia osobom starszym m.in. możliwość rozmowy na infolinii ze specjalnie przeszkolonym doradcą. W salonach poza infrastrukturą dostosowaną do potrzeb osób o ograniczonej mobilności istnieje np. możliwość drukowania dokumentów większą czcionką.
Orange pomaga seniorom także wspólnie ze swoimi klientami. W akcji przekazywania niewykorzystanych gigabajtów, które pozostają na koncie użytkownika zebrano GB, które operator wymienił na 100 tabletów wraz z darmowym internetem na dwa lata. Trafiają one właśnie do wybranych uniwersytetów trzeciego wieku.
Naukę kompetencji cyfrowych przez seniorów warto promować jako formę ich aktywizacji społecznej. Dobrym pomysłem są więc różne warsztaty skierowane do osób 65+. Na kursach stacjonarnych i webinarach "Mój pierwszy smartfon" osoby starsze uczą się wykorzystywania telefonu do zdobywania informacji, nauki, rozrywki, a także do obsługi komunikatorów i aplikacji.
Szkolenia odbywają się na platformie ABC senior, dzięki partnerstwu Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej i Orange Polska. W 2022 roku odbyło się do tej pory 28 takich webinarów, w których wzięło udział łącznie ponad 2000 osób. Właśnie rusza kolejna edycja. Od 6 marca kolejne osoby mogą skorzystać z nauki obsługi smartfona.
– Wiele osób chce po prostu nadążać za zmianami. Nie chcą pozostać w tyle, bo jak sami mówią, "świat im zatrzaskuje drzwi przed nosem" i te drzwi chcą otworzyć. Zauważają bowiem korzyści z kupowania przez internet, z korzystania z kont bankowych oraz doceniają szybki dostęp do wiedzy – tłumaczy rosnące zainteresowanie cyfrowym światem przez seniorów szefowa KIGS.
Drogowskazem dla osób w starszym wieku, pomagającym poruszać się po produktach, usługach i miejscach im przyjaznym, jest chociażby międzynarodowy Certyfikat Znaku Jakości OK SENIOR. Mogą go otrzymać firmy, które spełniają oczekiwania i potrzeby osób po 55 roku życia. Podczas certyfikacji audytorzy sprawdzają, czy określone produkty, usługi lub miejsca są bezpieczne, potrzebne, zrozumiałe i przystępne.
Zdaniem prezeski KIGS przyszłość siłą rzeczy "zdigitalizuje" starsze pokolenie. – Na emeryturę przechodzą wszak roczniki, które z nowych technologii już korzystają. One wnoszą swój dotychczasowy styl życia do tego kolejnego etapu, w którym realizują swoje hobby, plany, a często rozwój i naukę przez całe życie. Warto przyglądać się, jak korzystają z nowych technologii osoby starsze, co je wyróżnia i jak można wyjść ich potrzebom naprzeciw – podsumowuje Marzena Rudnicka.