Odpowiedzią na wiele potrzeb codzienności od jakiegoś czasu jest jedno słowo: aplikacja. Ściągamy je na smartfony w ilościach hurtowych, bo i w takich tez pojawiają się one w internetowych sklepach. Pytanie, czy rzeczywiście wybieramy te najpotrzebniejsze? Aby to sprawdzić, można wykonać prosty test.
Reklama.
Reklama.
Przeciętny posiadacz smartfona dotyka jego ekranu ponad 2,5 tys. razy dziennie. Dołóżcie zatem cegiełkę do tej statystyki: odblokujcie ekran i sprawdźcie, ile aplikacji znajduje się w menu. Ich liczba na pewno was zaskoczy, bo jeśli obstawiacie wartość w okolicach dwóch dziesiątek, jesteście w sporym błędzie.
Ile aplikacji jest w przeciętnym smartfonie?
Ze statystyk wynika, że przeciętny użytkownik posiada około 80 aplikacji. To sporo, zwłaszcza biorąc pod uwagę kolejną daną: jednej czwartej z nich użyjemy zaledwie raz.
Od czasu do czasu zdecydowanie warto więc zrobić generalne porządki i wyczyścić pamięć smartfona z niepotrzebnych aplikacji, zwłaszcza że część z nich, nawet pozornie nieużywana, może pobierać różnorodne dane np. geolokalizacyjne.
Jak uwolnić swój smartfon od “zapychaczy” pamięci? Wbrew pozorom nic w tym trudnego. Pierwsza selekcja to pozbycie się tych aplikacji, których nie rozpoznajemy na pierwszy rzut oka. Jeśli patrząc daną na ikonkę, choć przez sekundę, w głowie świat wam pytanie: “A właściwie co ona robi?” to znak, że aplikacja powinna trafić do kosza.
Po “sprzątaniu” czas na optymalizację. Skoro wasz smartfon jest już wolny od niepotrzebnych aplikacji, warto zastanowić się, czy przypadkiem na rynku nie pojawiły się programy, które mogą ułatwić wam życie.
Oczywiście, “ułatwianie życia” to dość szeroka kategoria. A biorąc pod uwagę, że w dwóch najpopularniejszych sklepach internetowych liczba dostępnych aplikacji przekroczyła pięć milionów, określenie, które z nich mają istotną wartość może być zadaniem skomplikowanym. Ale nie musi.
Wybierając aplikacje, warto kierować się ich popularnością (liczbę pobrań można sprawdzić bezpośrednio na stronie dewelopera w sklepie), jak również renomą producenta. Zdarza się, że firmy, z których usług korzystamy na co dzień, wypuszczają na rynek kompatybilne z owymi usługami aplikacje. Zdecydowanie warto więc sprawdzić, czy swoich autorskich programów na urządzenia mobilne nie tworzy na przykład nasz operator.
O tym, że to dobry trop, niech świadczy lista aplikacji, jakie swoim klientom udostępnia Orange Polska. Jeśli posiadacie numer u tego konkretnego operatora, koniecznie sprawdźcie poniższą listę. Być może nawet nie wiecie, że tego rodzaju apki istnieją.
1. Centrum dowodzenia: Mój Orange
Smartfon to nasze mobilne centrum zarządzania… wszystkim. Praktycznie każdy z nas ma w telefonie apkę bankową do sprawdzania stanu konta. A do sprawdzania stanu naszego abonamentu telefonicznego? W taką również warto się doposażyć.
Dzięki aplikacji Mój Orange będziecie na bieżąco z fakturami, a w razie potrzeby, błyskawicznie doładujecie konto telefonu na karte, w dodatku z bonusem. Sprawdzicie też, kiedy kończy się wam umowa i jakie atrakcyjne oferty jej przedłużenia przygotował dla was operator.
Mój Orange dostarcza odpowiedzi na wiele pytań, z którymi normalnie zwrócilibyście się do doradcy klienta w salonie lub na infolinii. Tę apkę zdecydowanie warto mieć na swoim mobilnym pulpicie.
A skoro już padło hasło “infolinia”, warto przy okazji wspomnieć o innym digitalowym ułatwieniu dostępnym dla klientów Orange, a mianowicie o Maxie.
Max to asystent głosowy, z którym spotkacie się, dzwoniąc na infolinię Orange. Warto się z nim zaznajomić, bo jest to pracownik wysoce wykwalifikowany. Bez problemu poda wam parametry logowania, których nie pamiętacie, albo kod PUK, który gdzieś się wam zawieruszył. Zna datę końca waszej umowy, a także szczegóły dotyczące waszych faktur - można go nawet zapytać, dlaczego bieżący rachunek opiewa na wyższą niż zwykle kwotę.
Lista problemów, które potrafi rozwiązać Max, stale rośnie. Dajcie mu szansę!
2. Mobilna telewizja: Orange TV Go
Lista aplikacji do streamingu nieustannie się wydłuża. Nie oznacza to jednak, że tradycyjne kanały telewizyjne przestają mieć rację bytu - wręcz przeciwnie. Biorąc pod uwagę, że możemy je teraz oglądać wszędzie, gdzie tylko chcemy z poziomu smartfona, niemal daje im drugie życie.
Tak właśnie działa telewizyjna aplikacja Orange. Jeśli tylko jesteś abonentem Orange TV, zyskujesz możliwość oglądania wszystkich kanałów dostępnych w swoim pakiecie w wersji mobilnej. Dodatkowo możesz też korzystać z Orange VOD, czyli mobilnej wypożyczalni filmów i bajek. Dobrej rozrywki nigdy za wiele.
3. Ręka na pulsie: Lokalizator Orange
Każdy rodzic wie, jak cenna jest świadomość, że dziecko bezpiecznie przemieściło się z punktu A do punktu B. Lokalizator Orange pozwala więc na bieżąco sprawdzać, gdzie aktualnie przebywa nasz maluch. Co więcej, system samodzielnie wyśle nam powiadomienie w momencie, gdy dziecko pojawi się w określonej wcześniej lokalizacji - na przykład w szkole czy w domu babci lub dziadka.
Lokalizator Orange służy nie tylko rodzicom: może korzystać z niej każdy, kto pragnie zadbać o bezpieczeństwo bliskich osób, na przykład rodziców w podeszłym wieku.
4. Blokada rodzicielska: Bezpieczne Dziecko w Sieci
Internet to ogromny zbiornik, w którym znajdziemy treści o każdej tematyce. I jeśli łudzimy się, że te nieodpowiednie będą omijać nasze dzieci szerokim łukiem, jesteśmy w błędzie. Młodzi użytkownicy nawet nie muszą sami aktywnie poszukiwać stron czy filmików przeznaczonych dla dorosłych - to ich twórcy zrobią wszystko, aby zebrać jak największą publiczność.
Sposobem, aby zabezpieczyć nasze dzieci, są więc różnego rodzaju “tarcze”, takie jak Bezpieczne Dziecko w Sieci od Orange. Aplikacja ta pozwala blokować niebezpieczne treści oraz monitorować czas spędzany w internecie - i to na dowolnym urządzeniu: rodzic ma możliwość monitorowania czterech urządzeń w ramach jednej licencji.
5. Oferta dla mobilnych i nowoczesnych: Orange Flex
Orange Flex to aplikacja, która pozwala na pełne dostosowanie oferty do swoich potrzeb z poziomu smartfona. Flex jest dowodem, że w prosty i szybki sposób można włączać i wyłączać usługi i pakiety, mając do dyspozycji funkcjonalną apkę.
Orange Flex, czyli oferta komórkowa w subskrypcji daje dużą elastyczność swoim użytkownikom. Pozwala zmieniać plan komórkowy nawet co miesiąc. I jak to w przypadku subskrypcji, zrezygnować z usług można w dowolnym momencie, klikając w aplikacji. Proste!
Więcej informacji na temat poszczególnych aplikacji Orange znajdziecie tutaj.