Roksana Węgiel swoją karierę zaczynała w Telewizji Polskiej. Od tamtej pory minęło już kilka lat, a młoda i utalentowana wokalistka jest już zupełnie na innym etapie. W dodatku w ostatnim czasie pojawia się coraz więcej spekulacji na temat jej współpracy z telewizją publiczną. W rozmowie z Joanną Stawczyk z naTemat 18-latka powiedziała szczerze, jaki ma stosunek do TVP.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
To, co dzieje się w Telewizji Polskiej, od kilku lat budzi kontrowersje. Coraz większa grupa artystów bojkotuje występy u publicznego nadawcy
Roksana Węgiel podczas wywiadu dla naTemat przyznała, że nie chce być przypisywana do żadnej konkretnej stacji. – Jestem artystką (...) występuję w TVP, na Polsacie, w TVN i przy tym zostaje – podkreśliła
Wspomniała też o "wyznawanych wartościach" i "propagandzie"
Nie da się ukryć, że Roksana Węgiel wybiła się przed laty właśnie w TVP. Jurorzy i widzowie telewizji publicznej pokochali ją za talent wokalny, którym mogła się pochwalić w programie "The Voice Kids".
Potem doszedł Konkurs Piosenki Eurowizji, gdzie Roxie również nie miała sobie równych i pierwszy raz w historii jako reprezentantka naszego kraju zajęła pierwsze miejsce. Potem w "Dance, dance, dance" – produkcji Telewizji Polskiej – pokazała, że ma dryg do tańca i też zwyciężyła.
Na tym jednak nie koniec. Węgiel poprowadziła też minioną edycję "You Can Dance – Nowa Generacja".Później jednak przyznała, że nie czuła się komfortowo będąc gospodynią formatu, który miał scenariusz i przygotowane teksty. Wspomniała, że nie chciałaby brać udziału w tym przedsięwzięciu kolejny raz. Po tym pojawiło się wiele domysłów i spekulacji o jej dalszej przygodzie w TVP.
Jak wiadomo, coraz więcej artystów polskiej sceny muzycznej rezygnuje ze współpracy z Telewizją Polską. Nawet Maryla Rodowicz ostatnio powiedziała, że "TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja". Wielu osobom nie podobają się treści prezentowane przez publiczną telewizję wobec społeczności LGBTQ+, religii czy innych opcji politycznych.
Roksana Węgiel o TVP dla naTemat: Ja tam tylko śpiewam
Choć Roxie ma napięty grafik, to znalazła trochę czasu, aby porozmawiać z naszą dziennikarką Joanną Stawczyk. W czasie wywiadu padł temat TVP. Jaki dziś młoda artystka ma stosunek do Telewizji Polskiej?
– Jestem artystką apolityczną, nie chce się mieszać w żadną stację telewizyjną, występuję i w TVP, i na Polsacie, i w TVN. Tak będzie, po prostu przy tym zostaję. Ja tam tylko śpiewam – podkreśliła.
– Jeśli chodzi o wyznawane wartości, to każdy i tak wyznaje swoje. Uważam, że nikt nie powinien namawiać żadnej osoby do wierzenia w coś, wyznawania czegoś. Każdy ma swój rozum i każdy niech się kieruje tym, co kocha, tym, co jest dla niego ważne – przyznała.
A jak ważne dla niej wartości mają się do tych prezentowanych w TVP? – Ja w ogóle tak na to nie patrzę, ale może ja mam po prostu jakiś dziwny mindset (sposób myślenia - przyp. red.) Mam to po prostu gdzieś. Mam swoje wartości i uważam, że każdy powinien mieć po prostu jasno wyznaczone swoje i wtedy nie byłoby żadnej propagandy – podsumowała.
Jednocześnie przyznała, że "każdego powinno się obdarzać szacunkiem, niezależnie kogo kocha, co wyznaje".
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.