Anna Popek od dłuższego czasu jest gwiazdą Telewizji Polskiej. W najnowszym wywiadzie wypowiedziała się na temat nowego prezesa stacji Mateusza Matyszkowicza. Jakie zmiany wprowadziła za kulisami?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Anna Popek nie ukrywa, że jest zadowolona ze zmian wprowadzanych przez nowego prezesa TVP Mateusza Matyszkowicza
O jakich zmianach mowa? Prezenterka w najnowszym wywiadzie wymieniła kilka z nich
Kariera Anny Popek w TVP
Przypomnijmy, że Popek jest związana z publicznym nadawcą, niemalże od ukończenia liceum. Prezenterka zadebiutowała na antenie TVP Katowice, a następnie przeniosła się do wrocławskiego oddziału Telewizji Polskiej. Po przeprowadzce do Warszawy zajmowała się ekonomią w "Panoramie".
W 1999 roku trafiła do programu śniadaniowego "Kawa czy herbata", dzięki któremu jej kariera wystrzeliła niczym rakieta. Od tamtego czasu prowadziła wiele programów na antenie TVP, TVP Polonia czy TVP Info. A z czasem została również współprowadzącą "Pytania na śniadanie".
Obecnie Popek jest współprowadzącą "Wielkich Testów TVP", a także towarzyszy Jarosławowi Jakimowiczowi na antenie TVP Info.
Anna Popek o zmianie prezesa TVP. Jak zarządza Mateusz Matyszkowicz?
W czasie tak długiej kariery Popek w TVP przewinęło się już kilku prezesów. Ostatnio po odejściu Jacka Kurskiego, miejsce szefa zarządu zajął Mateusz Matyszkowicz. Podczas ostatniej rozmowy z portalem Jastrząb Post prezenterka postanowiła opowiedzieć o zmianach, jakie wprowadził jej nowy przełożony.
- Każdy prezes chce odcisnąć swoje dobre piętno. Prezes Matyszkowicz to erudyta, to człowiek, który zna kulturę i wie, jaki ona ma wpływ na kształtowanie ludzi i wprowadza krok po kroku nowe rzeczy. Na pewno jest więcej kultury, więcej odniesień do tradycji polskiej, do polskich filmów, bo akurat polskie seriale historyczne to coś, co uwielbiam, wychowywałam się na "Czarnych chmurach" i do dziś jest to mój ulubiony serial, więc cieszę się, że pojawiają się nowe - oceniła.
Stwierdziła też, że zmiany wprowadzane przez nowego prezesa idą w kierunku "większego wyważenia": - Myślę, że jest zmiana w stronę takiego większego wyważenia, czy poglądów, czy estetycznych kwestii związanych z muzyką, czy kulturą.
Popek dała się już poznać, jako zwolenniczka nowego prezesa TVP
Dodajmy, że jakiś czas temu pracownicy stacji mieli stwierdzić, iż dziennikarka przetrwa każdą zmianę władzy, bo potrafi przypaść do gustu. Szczególnie zauważono to za rządów Jacka Kurskiego. Jednak, gdy na jego miejscu pojawił się Mateusz Matyszkowicz, prezenterka miała zmienić front.
"Od pierwszych dni, z resztą tak samo jak przy poprzednich zmianach u sterów TVP, Popek zabrała się za urabianie nowego prezesa. Opowiada wszystkim, że zna się dobrze z Matyszkowiczem i lada moment dostanie miejsce na antenie" – wyznał jeden z pracowników TVP w rozmowie z portalem pomponik.pl. Niektórzy pracownicy Telewizji Polskiej mieli twierdzić, że ambicja prezenterki oraz "parcie na szkło" zaczęły być nawet zabawne.
"Jakiś czas temu nawet publicznie pokazała wszystkim, że jak lwica będzie walczyć o to, by uważano, że jest ważna. Podczas wręczenia nagrody dla TVP, za propagowanie bezpieczeństwa na polskich drogach, którą odbierał prezes Olechowski, wpadła nieproszona na scenę, dosłownie wepchnęła się przed mikrofon i przekonywała salę, że musi być na scenie, bo reprezentuje prezesa TVP. No komedia" - mówił inny pracownik.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.