Marcello Bboy to mieszkaniec Brazylii o bardzo specyficznym guście. Jego marzeniem od dziecka było wyróżniać się w tłumie i zainwestował fortunę w to, by swoim wyglądem nie przypominać przeciętnego człowieka. Teraz poszedł jednak o krok dalej – w ogóle nie chce wyglądać jak człowiek, a jak "kosmiczny diabeł". Tylko 2 proc. jego skóry jest czyste od tuszu. Dodatkowo rozszczepił sobie dłonie, by przypominały kopyta.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Brazylijczyk znany jako Marcello Bboy zmodyfikował swoje ciało
Popularny na Instagramie mężczyzna nie chce przypominać człowieka
98 proc. jego ciała pokrywają tatuaże, poza tym kolczyki, implanty i wszelkie modyfikacje
Brazylijczyk pragnie wyglądać jak "kosmiczny diabeł"
Marcello Bboy od lat modyfikuje swoje ciało. Nie da się minąć go na ulicy obojętnie, ponieważ zarówno skóra, oczy, jak i dłonie mężczyzny nie przypominają właściwie już tych ludzkich. 98 proc. jego skóry pokrywają tatuaże. Ma implanty rogów i metalowe kły. Teraz poszedł o krok dalej, by "przetransformować" się w postać "kosmicznego diabła".
Do tej pory Brazylijczyk wydał już ponad 40 tys. dolarów (około 170 tysięcy złotych) na liczne tatuaże, implanty i zabiegi chirurgiczne. Nie wiadomo jednak czy już jest rekordzistą pod tym względem, ale faktem jest, że kilka lat temu okrzyknięty został "drugim najbardziej wytatuowanym człowiekiem w Brazylii".
Dzisiaj 98 proc. jego ciała pokrywają kolorowe wzory. Tatuaże wykonał nawet na swoich gałkach ocznych i dziąsłach. W rozmowie z New York Times mężczyzna wyznał, że chociaż przed 22 rokiem życia miał już tatuaże, to wtedy uznał, że chce nimi zasłonić swoje ciało.
– Zostało mi tylko kilka miejsc bez tatuaży, takich jak okolice intymne i kilka małych fragmentów na nodze, ale planuję też wkrótce je wytatuować – powiedział. Poza tym mężczyzna ma też obsesję na punkcie piercingu.
Dłonie jak kopyta demona
Ma w swoim ciele kilkanaście kolczyków, niektóre są bardzo duże lub w miejscach intymnych. Mężczyzna w wywiadach przyznaje wprost, że jego celem jest doprowadzenie swojego ciała do wyglądu kosmicznego diabła.
Najbardziej inwazyjne modyfikacje, jakich dokonał to rozcięcie języka i wszczepienie pod skórę ciał obcych, które mają sprawić, że skóra jego głowy wygląda, jakby wyrosły mu rogi. Co więcej, przeszedł też rzadki zabieg korekcji uszu, by ich płatki miały bardziej ostry, diaboliczny kształt. Mimo tych wszystkich zmian mężczyzna nadal nie jest zadowolony z efektu.
Najbardziej ekstremalna modyfikacja to ta, którą Marcello ma na dłoniach. Brazylijczyk poddał się zabiegowi rozszczepienia dłoni, tak by ta wyglądała jak szpon demona. Pod koniec 2022 roku znajomy Marcello usunął mu nadmiar tłuszczu z ręki. Następnie przeciął jego dłoń i rozdzielił ją.
– Różni ludzie już widzieli moją rękę i uważają, że jest interesująca. Mówią, że nie mają na tyle odwagi, aby poddać się podobnemu zabiegowi – skomentował Marcello.
Trudno uwierzyć, że mężczyzna mimo swojego wygląda, prowadzi standardowe życie rodzinne – 38-letni Bboy ma dwóch synów i jednego wnuka i mieszka w Bocaiuva w Brazylii. Poza tym dzięki tatuażom i modyfikacjom pracuje jako model i jest celebrytą. Zajmuje się też tworzeniem muzyki. Media nazwały go "najbardziej zmodyfikowanym mężczyzną na świecie".