Jeden z najbardziej ambitnych projektów Europejskiej Agencji Kosmicznej stał się faktem. Sonda, która ma zbadać lodowe księżyce Jowisza została wystrzelona, a tym samym rozpoczęła się misja JUICE. Udział w projekcie brały również polskie firmy z branży kosmicznej i Centrum Badań Kosmicznych PAN.
Reklama.
Reklama.
W piątek z kosmodromu w Gujanie Francuskiej wystrzelono sondę, co oznacza, że misja Jupiter Icy Moon Explorer została rozpoczęta
Sonda ma zbadać lodowe księżyce Jowisza i sprawdzić przy tym, czy jeden z nich w przyszłości może posłużyć jako baza przesiadkowa dla misji badających zakątki kosmosu
W projekcie nie zabrakło polskich akcentów, bowiem udział wzięły polskie firmy z branży kosmicznej i Centrum Badań Kosmicznych PAN
Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) poinformowała, że w piątek po godzinie 14 z kosmodromu w Gujanie Francuskiej wystrzelono sondę, a tym samym rozpoczęła się misja JUICE - Jupiter Icy Moon Explorer. To pierwsza w historii sonda kosmiczna, która została wystrzelona na orbitę obcego księżyca.
Początkowo sonda miała wyruszyć w swoją podróż w okolice Jowisza już w czwartek, jednak start został przesunięty z uwagi na niesprzyjające warunki atmosferyczne.
Misja JUICE rozpoczęta. Sonda zbada księżyce Jowisza
Celem misji JUICE jest zbadanie księżyców lodowych Jowisza - Europy, Kallisto i Ganimedesa. Naukowcy chcą też sprawdzić, czy możliwe jest znalezienie tam potencjalnych biosygnatur życia.
Doktor Tomasz Rożek, fizyk i członek zespołu doradczego Europejskiej Agencji Kosmicznej, w rozmowie z TVN 24 przyznał, że ta misja jest niezwykle zaawansowana i skomplikowana. Dodał, że zanim sonda doleci do celu, będzie musiała wykonać masę manewrów, by zaoszczędzić paliwo.
– Sonda musi korzystać z tak zwanych asyst grawitacyjnych, czyli musi poczekać, wstrzelić się dokładnie w moment, w którym inne planety są w takiej, a nie innej konfiguracji po to, żeby wlecieć obok nich i rozpędzić się. Ona będzie tak tańczyła pomiędzy planetami wewnętrznymi, żeby nabrać odpowiedniej prędkości i żeby mogła dolecieć z niewielką ilością paliwa – mówił doktor Rożek.
Statek kosmiczny misji JUICE to stosunkowo nieduża sonda z dwoma rozłożystymi skrzydłami, które pokryte są dziesięcioma panelami słonecznymi. Na jej pokładzie zespół ESA umieścił 10 instrumentów badawczych zaprojektowanych i zbudowanych przez naukowców z agencji kosmicznych i prywatnych przedsiębiorstw z 16 krajów europejskich, USA, Japonii i Izraela.
Wkład Polaków w misję JUICE
Znaczący udział w całym przedsięwzięciu mają również Polacy. Polska Agencja Kosmiczna zaznaczyła, że Centrum Badań Kosmicznych PAN przewodziło pracom nad jednym z instrumentów badawczych sondy - RPWI. Zestaw jest jednym z dziesięciu instrumentów badawczych statku ESA, który służy do badania fal radiowych i plazmy.
Polscy naukowcy byli odpowiedzialni za powstanie konstrukcji mechanicznych i komputera głównego. W projekcie brała również udział polska firmaAstronika, znana z budowy elementów sond kosmicznych. Natomiast inżynierowie firmy Sener Polska Sp. z o.o. stworzyli podzespoływchodzące w skład paneli słonecznych zasilających sondę.