Nie da się ukryć, że żyjemy w czasach stresogennych i wywołujących mnóstwo obaw. Niedawno pandemia, teraz kryzys gospodarczy, drożyzna i napięta sytuacja geopolityczna. A pomiędzy nimi stałe od lat problemy związane z m.in. dostępem do opieki medycznej czy bezpieczeństwem finansowym na przyszłość. Wszystko to potęguje w nas lęki co do osobistych sytuacji kryzysowych. Czego zatem najbardziej się boimy?
Reklama.
Reklama.
Odpowiedź na to pytanie przynosi najnowszy raport "Mapa ryzyka Polaków" przygotowany przez Polską Izbę Ubezpieczeń (PUI). Dokument został opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na grupie ponad 2000 Polaków od 18 do 60 roku życia w dwóch okresach (na początku 2020 roku i na początku 2021 roku). Respondenci odnosili się do 40 zdarzeń, które mogą przytrafić się w ich życiu.
Najpierw ankietowani wskazywali, jak bardzo boją się danego zdarzenia. Następnie oceniali prawdopodobieństwo wystąpienia takiego zdarzenia w ich życiu. Z obu wartości procentowych wyciągnięta została średnia nazwana "wskaźnikiem ryzyka" i to właśnie na jej podstawie opracowano finalny ranking obaw Polaków. Prezentujemy ich 7 największych lęków, a na koniec podajemy, co je łączy.
1. Śmierć najbliższej osoby – 71 proc.
Najbardziej Polacy boją się śmierci osób najbliższych. Tę obawę wskazało 85 proc. respondentów, a 56 proc. z nich uznało ją za prawdopodobną w swoim życiu. Śmierć bliskich, szczególnie w związkach małżeńskich, co potwierdzają liczne badania, to wydarzenie wywołujące bardzo silny stres. Poza tym, że prowadzi do utraty ukochanej osoby, to często wiąże się ze znacznym pogorszeniem sytuacji ekonomicznej i społecznej.
2. Brak pieniędzy na leczenie poważnej choroby – 68 proc.
W rankingu to pierwsza z obaw dotyczących indywidualnego zdrowia. Wyraziło ją 80 proc. badanych, a 55 proc. oszacowało prawdopodobieństwo zaistnienia takiego problemu w swoim życiu. Zdajemy więc sobie sprawę, że choć teoretycznie mamy prawo korzystać z bezpłatnego publicznego systemu ochrony zdrowia, to leczenie poważnej choroby i tak zawsze pociąga za sobą dodatkowe koszty po stronie pacjenta.
3. Ciężka choroba najbliższej osoby – 67 proc.
Obawa zbliżona do poprzedniej, lecz odnosząca się już do zdrowia osób z otoczenia respondentów. To tego właśnie zdarzenia lęka się najwięcej ankietowanych (aż 87 proc.). 47 proc. ocenia je za prawdopodobne. Można przypuszczać, że oprócz czynników emocjonalnych i finansowych źródłem tej obawy jest też niepokój Polaków o to, czy sprostają opiece nad ciężko chorym bliskim i pogodzą ją z np. pracą zarobkową.
4. Nowotwór – 60 proc.
Ryzyko, o którym można powiedzieć, że łączy ze sobą wszystkie te, które znalazły się w pierwszej trójce rankingu. Choroby nowotworowej obawia się 81 proc. Polaków, a 39 proc. uważa, że ten właśnie problem może się im przytrafić. Obawa w pełni zrozumiała i to nie tylko dlatego, że rak obarczony jest wysoką śmiertelnością, ale także z powodu utrudnionego dostępu Polaków do nowoczesnych terapii onkologicznych.
5. Brak pieniędzy na starość – 60 proc.
Pierwsza z obaw związanych stricte z finansami. Aż 73 proc. respondentów obawia się, że nie wystarczy im pieniędzy na starość. 47 proc. ma przekonanie, że będzie musiało zmagać się z brakiem środków do życia w wieku senioralnym. Godne życie na emeryturze pozostaje marzeniem wielu Polaków, w którego realizacji przeszkadzają zarówno trudna sytuacja demograficzna, jak i osobiste problemy z oszczędzaniem pieniędzy.
6. Utrata sprawności – 58 proc.
Kolejny przykład z grupy bardzo istotnych obaw o zdrowie. 80 proc. respondentów boi się takiego scenariusza wydarzeń, a za prawdopodobny uznaje go 36 proc. uczestników badania. Podłożem tego lęku może być świadomość wykluczenia osób z niepełnosprawnościami z rynku pracy, braku wystarczającego wsparcia dla tej grupy społecznej ze strony państwa oraz szeregu komplikacji zdrowotnych towarzyszących niepełnosprawności.
7. Brak dostępu do opieki medycznej – 58 proc.
Bolączka wielu rodaków, a zarazem systemowy problem trwający już od wielu lat. 71 proc. Polaków martwi się brakiem dostępu do lekarzy, placówek zdrowotnych czy form terapii. 45 proc. jest zdania, że wcześniej czy później zmierzy się z tym wyzwaniem. Ta obawa ma podłoże finansowe, bo jak wiadomo, prywatne badania i wizyty lekarskie na własną rękę, bez pomocy NFZ, mogą być sporym wydatkiem.
Wspólny mianownik
Co łączy wszystkie wymienione obawy? Mianowicie to, że można jakoś je zredukować i nimi zarządzać. To prawda, że nie da się w 100 proc. zapobiec nieszczęśliwym zdarzeniom, ale warto przynajmniej zminimalizować prawdopodobieństwo ich wystąpienia albo złagodzić ich skutki dla dalszego życia. Jak? Wystarczy uświadomić sobie, że przecież najważniejsze obawy Polaków da się ubezpieczyć.
– Odpowiednie ubezpieczenie zapewnia pomoc finansową w najtrudniejszych chwilach, pomaga stanąć na nogi, spłacić długi, zapewnić bezpieczniejszą przyszłość finansową sobie i najbliższym. Dzięki szerokiej ochronie, w razie zdarzenie objętego ochroną, dostaniemy nie tylko pieniądze, ale też szybszy dostęp do lekarzy, badań, konsultacji i rehabilitacji, co w obecnych czasach jest na wagę złota – podkreśla Renata Stawiczny, Krajowa Dyrektor Sprzedaży Ubezpieczeń Indywidualnych w Unum Życie.
Po pogłębioną wiedzę o ryzykach i ubezpieczeniach warto zajrzeć do bezpłatnego poradnika internetowego "Na wypadek, gdy". Serwis prowadzony jest przez ekspertów Polskiej Izby Ubezpieczeń. Do tej organizacji należy m.in. Unum Życie, towarzystwo ubezpieczeniowe specjalizujące się od lat w ofercie indywidualnych ubezpieczeń na życie.