W trakcie Forum Klubów "Gazety Polskiej" w Krakowie został odczytany list Jarosława Kaczyńskiego, w którym dziękował za "patriotyzm dnia codziennego". Co więcej, prezes PiS odniósł się do unijnej dyrektywy, zaznaczając, że cel był "zbożny", ale wykonanie "wadliwe", a moment "fatalny".
Reklama.
Reklama.
W Krakowie odbywa się Forum Klubów "Gazety Polskiej" województwa małopolskiego, w trakcie którego został odczytany list napisany przez Jarosława Kaczyńskiego
Prezes PiS zaznaczył w liście, jak ważny jest "patriotyzm dnia codziennego" i "powszednie dawanie świadectwa wierności konstytutywnym dla naszego kręgu kulturalnego wartościom"
W liście Kaczyńskiego pojawiły się również odniesienia do unijnej decyzji, którą prezes PiS przyrównuje do "zielonego komunizmu"
23 kwietnia w Krakowie odbywa się Forum Klubów "Gazety Polskiej" województwa małopolskiego. Program wydarzenia podzielony jest na kilka części, w których nie zabrakło również motywu Polski w Unii Europejskiej. Zaplanowane jest również wystąpienie byłej premier Polski, europosłanki Beaty Szydło.
Słowa uznania dla tego wydarzenia wyraził również lider Prawa i Sprawiedliwości - Jarosław Kaczyński. Napisał list skierowany do Klubowiczów "Gazety Polskiej" i zaznaczył, jak ważna jest to inicjatywa.
Jarosław Kaczyński dziękuje Klubowiczom "Gazety Polskiej" za "patriotyzm dnia codziennego"
"Przede wszystkim pragnę wyrazić mogą ogromną radość płynącą z tego, że organizujecie Państwo ten cykl spotkań dla Wojewódzkich Wspólnot Klubów 'Gazety Polskiej'. Jest to piękna i bardzo potrzebna inicjatywa, wcielająca w czyn ideę wpływu społeczeństwa obywatelskiego na to, co dzieje się w naszej Ojczyźnie" - rozpoczął prezes PiS w liście, który został odczytany przez ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka.
Prezes PiS podziękował również "za patriotyzm dnia codziennego, za powszednie dawanie świadectwa wierności konstytutywnym dla naszego kręgu kulturalnego wartościom, jak również za stanie na straży dobrego imienia naszej Ojczyzny oraz za kultywowanie i pielęgnowanie tego wszystkiego, co jest fundamentalne dla polskiej wspólnoty i dla naszej tożsamości narodowej".
Zaznaczył przy tym, że osobne wyrazy wdzięczności chce złożyć za wszystko, co jest czynione od lat "na niwie upamiętniania Tragedii Smoleńskiej i jej Ofiar oraz na polu zmagań o pełną prawdę o niej i towarzyszących jej okolicznościach".
Prezes PiS o "zbożnym celu" i "zielonym komunizmie"
W drugiej części listu Jarosław Kaczyński odniósł się do podjętej w ostatnim czasie decyzji w Parlamencie Europejskim, co do pakietu Fit for 55. Kaczyński zaznaczył, że "wbrew stanowisku naszych posłów" przegłosowano bardzo ważne dyrektywy i "cel, oczywiście, jest zbożny, bo pragniemy przekazać naszym dzieciom i wnukom świat w jak najlepszym stanie".
Stwierdził jednak, że ma pewne zastrzeżenia co do wykonania tego projektu: "Ale wykonanie - delikatnie rzecz ujmując - wyjątkowo wadliwe, a moment na przyspieszanie transformacji energetycznej - fatalny. Co gorsza, projekt ten nie uwzględnia specyfiki poszczególnych państw członkowskich. Nasi eurodeputowani mówią wprost, że to, co robi w PE lewicowo-liberalna większość kierująca się wyłącznie przesłankami ideologicznymi - to zielony komunizm, pragnienie narzucania nowego stylu życia, z którego będą korzystać najbogatsze państwa".
Kaczyński: "Polska bardzo potrzebuje Państwa zaangażowania"
Jarosław Kaczyński zaapelował o zaangażowanie w sprawach ważnych dla interesu polskiego. "Polska bardzo potrzebuje Państwa zaangażowania, Waszej obecności w przestrzeni społecznej i Waszego głosu we wszystkich debatach na temat ważnych polskich spraw"- zaznaczył.
W liście prezesa PiS nie zabrakło również nawiązania do opozycyjnych partii. Kaczyński wskazał, że opozycja, "mimo że godzi to w polskie interesy i polską rację stanu, bo obniży jakość i poziom życia Polaków, którzy je osiągnęli tyloma wyrzeczeniami i wieloletnią ciężką pracą", głosowała za przyjęciem tego projektu.
"Ten przykład dobitnie pokazuje, jak potrzebne są w debacie publicznej głosy rozsądnych, przeciwstawiających się ideologicznemu zacietrzewieniu, obywateli. I o to, by takie głosy rozbrzmiewały w naszej Ojczyźnie jak najgłośniej, chciałbym Państwa prosić.