nt_logo

Nieznane oblicza afery Watergate. Premiera serialu GASLIT z Julią Roberts w CANAL+ online

redakcja naTemat

08 maja 2023, 09:19 · 5 minut czytania
Czy o rozpętanej przed ponad pięcioma dekadami aferze Watergate można powiedzieć cokolwiek nowego? Czy na najgłośniejszy skandal w historii polityki można spojrzeć z nieznanej dotąd perspektywy? Okazuje się, że tak, czego dowodzi ośmioodcinkowa produkcja "Gaslit" z Julią Roberts i Seanem Pennem.


Nieznane oblicza afery Watergate. Premiera serialu GASLIT z Julią Roberts w CANAL+ online

redakcja naTemat
08 maja 2023, 09:19 • 1 minuta czytania
Czy o rozpętanej przed ponad pięcioma dekadami aferze Watergate można powiedzieć cokolwiek nowego? Czy na najgłośniejszy skandal w historii polityki można spojrzeć z nieznanej dotąd perspektywy? Okazuje się, że tak, czego dowodzi ośmioodcinkowa produkcja "Gaslit" z Julią Roberts i Seanem Pennem.
Nieznane oblicza afery Watergate odsłania ośmioodcinkowa produkcja "Gaslit" z Julią Roberts i Seanem Pennem. Premierowe odcinki serialu co tydzień, od 3 maja godz. 21:00 na CANAL+ PREMIUM oraz następnego dnia w serwisie CANAL+ online.  Materiały prasowe / CANAL+

Noc 17 czerwca 1972 roku. Biurowo-hotelowo-mieszkalny kompleks Watergate w waszyngtońskiej dzielnicy Foggy Bottom. Frank Wills, 24-letni pracownik ochrony, odbywa właśnie rutynowy obchód budynku, gdy jego uwagę zwraca kawałek taśmy klejącej, umieszczony na drzwiach jednego z pomieszczeń na szóstym piętrze. 

Usuwa ją, lecz niecałe dwie godziny później, podczas kolejnego patrolu, zauważa, że tajemnicza taśma wróciła na dawne miejsce. Sprawa wydaje mu się podejrzana na tyle, że postanawia zadzwonić na policję.

W efekcie na miejscu pojawiają się mundurowi, którzy po wejściu do pomieszczenia, zastają w nim pięciu mężczyzn w eleganckich garniturach i rękawiczkach chirurgicznych, ukrywających się za biurkami.

Włamanie, jakich wiele? W trakcie śledztwa i procesu zarówno policja, jak i prokuratura otrzymują polecenia "z samej góry", aby ową sprawę traktować w taki właśnie sposób. 

Pomimo tego, że biuro, do którego się włamano, było siedzibą Partii Demokratycznej. Oraz pomimo faktu, iż pięciu podejrzanych (w owym gronie znajdowali się zarówno emigranci z Kuby, jak i oficerowie CIA oraz FBI, zatrudnieni przez prezydenta Richarda Nixona) wyposażonych było m.in. w krótkofalówki, aparaty fotograficzne, podsłuchy oraz, co najistotniejsze, w tajemnicze dokumenty prowadzące aż do Białego Domu.

Przez jakiś czas sprawę udaje się tuszować na tyle skutecznie, że jesienią 1972 r. Nixonowi udaje się zdobyć reelekcję. Jednak po pewnym czasie – głównie dzięki dociekliwym dziennikarzom z "The Washington Post" – na jaw wychodzą kolejne szokujące fakty. 

Opinia publiczna dowiaduje się, że włamanie do Watergate było zaledwie czubkiem gigantycznej góry lodowej; że to jedno z wielu nielegalnych działań prezydenta, który w ramach walki o umocnienie władzy posuwał się do całego mnóstwa brudnych zagrywek.

Finał tej historii następuje 9 sierpnia 1974 r., gdy skompromitowany Nixon – będąc o krok od impeachmentu – składa (jako pierwszy amerykański prezydent w historii) rezygnację ze stanowiska.

Afera popkulturowa

"Wszyscy ludzie prezydenta" (1976), "Frost vs Nixon" (2008), "Tajne źródło" (2017) – oto zaledwie część filmów poświęconych najsłynniejszemu ze skandali politycznych. Dodajmy: filmów świetnych, tak więc przyznam, że do serialu "Gaslit" – debiutującego 3 maja br. w serwisie CANAL online – podchodziłem raczej sceptycznie.

"Przecież temat afery Watergate został naprawdę solidnie zeksplorowany przez kinematografię hollywoodzką", "przecież trudno liczyć na to, aby komukolwiek udało się rzucić nowe światło na te zdarzenia sprzed pół wieku" – oto malkontenckie myśli, które krążyły po mojej głowie, aby... zniknąć momentalnie po włączeniu pierwszego odcinka. 

Jak się bowiem okazało, "Gaslit" to zaskakujące, naprawdę oryginalne i świeże, spojrzenie na tę najsłynniejszą z afer inwigilacyjno-podsłuchowych, pozwalające zrozumieć, dlaczego na zawsze zmieniła ona nie tylko świat polityki, lecz także (wolnych) mediów, zwiększając ich kontrolę nad rządzącymi. 

Podkreślmy jasno i wyraźnie: serial, o którym dziś mowa, omija najbardziej oczywiste wątki, znane już przecież doskonale z wielu filmów. Jego twórcy postanowili pójść zupełnie inną drogą, skupiając się na tematach i postaciach, które w innych produkcjach były traktowane po macoszemu lub wręcz pomijane. W ten sposób na aferę Watergate możemy spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy, odbywając fascynującą wycieczkę w czasie i przestrzeni. 

Wszystko zaczyna się na początku roku 1972, gdy nic nie zapowiada jeszcze wielkiego wstrząsu, który nastąpi za parę miesięcy. Waszyngton jest miejscem wypełnionym energią, niezależnie od tego, czy pod pojęciem owym rozumiemy wesołe życie towarzyskie elit politycznych i finansowych, brylujących na luksusowych bankietach i rozbijających się po ulicach samochodami Porsche, czy też ulic, na których widzimy "zwykłych ludzi" protestujących przeciwko wojnie wietnamskiej oraz kloszardów załatwiających się na chodniki.

W tych okolicznościach poznajemy ją: Marthę Mitchell (w tej roli fenomenalna Julia Roberts), żonę republikańskiego prokuratora generalnego Johna Mitchella (ucharakteryzowany wręcz nie do poznania Sean Penn). Choć pochodzi z prowincjonalnego Arkansas, to wręcz doskonale odnalazła się w stołecznych realiach, przeobrażając się w kochającą blichtr oraz błysk fleszy lwicę salonową.

To waszyngtońska celebrytka, która słynie nie tylko z uroku osobistego, lecz również z tego, że nie trzyma języka za zębami. Włączając w to – ku utrapieniu jej małżonka, republikanina mianowanego na stanowisko przez Nixona – otwartą krytykę obecnej władzy na czele z prezydentem. 

"Zdobądź inną żonę, jeżeli chcesz mieć cichą" – rzuca w trakcie jednej ze sprzeczek Martha, z czasem udowadniając bardzo dobitnie, że wówczas, gdy sumienie podpowiada, aby mówić, po prostu nie potrafi milczeć. Nawet wówczas, gdy konsekwencje są naprawdę poważne.

Siła dziewczyn

"Historii nie piszą słabe masy; obszczymurki, komuchy, cioty i kobiety. Jest pisana i przepisywana przez żołnierzy niosących królewski sztandar" – oto jedne z pierwszych słów, które słyszymy w "Gaslit". Wypowiada je G. Gordon Liddy (Shea Whigham), prawnik, agent FBI i zarazem najważniejszy z włamywaczy do kompleksu Watergate.

Jak błędny jest ten przesycony maczyzmem, seksizmem i nietolerancją przekaz, okaże się wówczas, gdy słynna afera nabierze rozpędu, a jedną z głównych postaci, które zmuszą Nixona do rejterady z prezydenckiego fotela (natomiast Liddy'ego wpakują za kraty) stanie się kobieta właśnie.

Chodzi oczywiście o bezkompromisową Marthę Mitchell, zwaną Ustami Południa, której informacje staną się kluczowymi elementami w zdemaskowaniu owego spisku. Wszystko to pomimo świadomości, że cena prawdy będzie bardzo, ale to bardzo wysoka...

...od rozpadu życia osobistego, będącego wynikiem nielojalności wobec męża, aż po bolesne ciosy otrzymywane ze strony najpotężniejszych person w Stanach Zjednoczonych, próbujących zdyskredytować ją publicznie jako paranoiczkę z problemami alkoholowymi. 

Kolejna z zalet serialu "Gaslit"? To produkcja wymykająca się oczywistym klasyfikacjom gatunkowym. Choć pozornie mamy tutaj do czynienia z rasowym thrillerem politycznym, to jednak całość nasycono sporą dawką błyskotliwego poczucia humoru. Widz znajdzie tutaj zarówno wciągającą intrygę oraz śmiertelnie poważną tematykę, jak i rewelacyjne, nierzadko zabawne, dialogi.

Jeżeli dołożyć do tego obsadę z absolutnie najwyższej półki, w której błyszczą nie tylko Julia Roberts, Sean Penn i Shea Whigham, gdyż na wielkie oklaski zasługują również (między innymi) Betty Gilpin oraz Dan Stevens, a także świetną charakteryzację oraz scenografię, nie dziwi fakt, iż produkcja została wręcz obsypana prestiżowymi nominacjami, włączając w to Złote Globy, Emmy i Satelity.

Masz ochotę na niemal ośmiogodzinną ucztę serialową, która – gwarantuję – wywoła ciarki na plecach i wciągnie nawet kogoś, kto nie interesuje się polityką? Jeżeli tak, koniecznie odpal CANAL+ online i ruszaj w lata siedemdziesiąte!

Premierowe odcinki serialu co tydzień, od 3 maja godz. 21:00 na CANAL+ PREMIUM oraz następnego dnia w serwisie CANAL+ online. 

PS Jeżeli po jej zakończeniu poczujesz chęć na więcej, polecam również świetny dokument "Watergate: Wielki skandal w Biały Domu". Dokument już dostępny w serwisie CANAL+ online. 

CANAL+ online to tysiące seriali i filmów na życzenie oraz informacje i sport na żywo. Dzięki specjalnemu programowi poleceń PODAJ DALEJ można otrzymać tańszy dostęp do serwisu streamingowego. Wystarczy polecić serwis swoim znajomym, wykorzystując indywidualny kod polecający. Za jedno polecenie można otrzymać aż 15 zł rabatu na subskrypcję w kolejnym miesiącu, a osoba, której polecono serwis, od razu zapłaci o 15 zł mniej za pierwszy miesiąc korzystania z CANAL+ online. Podając dalej CANAL+ online można wspólnie ze znajomymi cieszyć się dostępem do najlepszego sportu, filmów i seriali.

Za dostęp do oferty serwisu można płacić wygodnie w miesięcznym modelu subskrypcyjnym i bez długoterminowej umowy, korzystać na wielu urządzeniach i odtwarzać treści w trzech streamach jednocześnie. Z CANAL+ online można obecnie korzystać przez przeglądarkę internetową, aplikację mobilną na iOS i Android, dekoder CANAL+ BOX 4K, aplikację w telewizorze z systemem Android TV, Samsung Smart TV i LG WebOS oraz przystawki Android TV i Apple TV.