W Sarnakach na Mazowszu doszło do tragicznego wypadku. Autem podróżowało trzech młodych mężczyzn, po wypadku zostali zakleszczeni w pojeździe. Dwóch z nich zginęło na miejscu. Jak podaje w rozmowie z naTemat młodsza aspirant Emilia Matejczuk, trzecia osoba to 18-latek, który poniósł obrażenia i został przetransportowany do szpitala.
Jak potwierdziła w rozmowie z naTemat.pl młodsza aspirant Emilia Matejczuk z Komendy Powiatowej Policji w Łosicach, do wypadku doszło w poniedziałek 12 czerwca w godzinach wieczornych na trasie krajowej numer 19 w Sarnakach. Auto osobowe marki Renault zderzyło się tam czołowo z ciężarówką.
– Dwóch 19-letnich mężczyzn poniosło śmierć na miejscu – był to kierujący oraz pasażer samochodu – przekazała nam policjantka. Okazuje się, że trzecia osoba to 18-letni mężczyzna – poniósł obrażenia, została udzielona mu pomoc medyczna i został przetransportowany do szpitala.
Jak podaje Matejczuk, na miejscu przez pięć godzin trwały czynności z udziałem prokuratora i na chwilę obecną ustalane są szczegóły tego zdarzenia. Policja nie podaje jednak, w jakim stanie jest poszkodowany mężczyzna, który przebywa w szpitalu.
Akcja strażaków była skomplikowana. Poszkodowane osoby były zakleszczone w pojeździe. Po wypadku droga była całkowicie zablokowana przez kilka godzin.
Służby kierowały objazdami przez miejscowości: Ostromęczyn, Chłopków, Terlików, Hołowczyce. W akcji udział brali strażacy z Łosic, a także druhowie-ochotnicy z Platerowa, Sarnak i Chlebczyna. Na miejsce wezwano także załogę karetki pogotowia oraz policję.