Bestialstwo reżimu Putina nie zna granic. Od lipca rosyjskie szpitale mają "leczyć" homoseksualizm
redakcja naTemat
29 czerwca 2023, 21:54·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 29 czerwca 2023, 21:54
Już od lipca w rosyjskich poradniach psychoneurologicznych i poliklinikach mają znaleźć się gabinety seksuologów, w których leczone będą m.in. "zaburzenia związane z orientacją seksualną". Aktywiści alarmują, że w świetle ciągłego ograniczania praw osób LGBT "można spodziewać się wszystkiego".
Reklama.
Reklama.
Rosja. Szpitale będą leczyć "zaburzenia związane z orientacją seksualną"
Pojawienie się gabinetów seksuologicznych w rosyjskich klinikach jest regulowane przez rozporządzenie tamtejszego Ministerstwa Zdrowia z 14 listopada 2022 roku.
Jak informuje portal Czerta, rozporządzenie to głosi, że lekarze pracujący mają przyjmować pacjentów z "zaburzeniami dojrzewania i orientacji seksualnej, tożsamości seksualnej i preferencji seksualnych", jak również osoby z "dysharmoniami rodzinnymi i seksualnymi oraz dysfunkcjami seksualnymi".
Seksuolog będzie miał również prawo do zastosowania "środków przymusu o charakterze medycznym", opracowanych razem z psychiatrą.
Wprowadzenie gabinetów seksuologicznych do szpitali niepokoi aktywistów LGBT. Jak zastrzega prawniczka Ksenia Michajłowa z grupy LGBT Coming Out, język rozporządzenia pokrywa się z przyjętą również przez Rosję Międzynarodową Klasyfikacją Chorób (ICD-10), według której homoseksualizm nie jest zaburzeniem psychicznym.
Podkreśla jednak, że w obliczu przyjęcia przez Państwową Dumę w pierwszym czytaniu poprawek dot. zakazu zmiany płci i ustawy o "propagandzie LGBT", można "spodziewać się wszystkiego".
– Biorąc pod uwagę fakt, że przepisy dotyczące publicznego pokazywania orientacji nieheteroseksualnej lub pozycjonowania osoby jako transseksualnej stają się coraz bardziej rygorystyczne, istnieją uzasadnione obawy, że tacy specjaliści nie będą przestrzegać ICD-10 i nowoczesnych protokołów leczenia. Mogą faktycznie korzystać z jakiegoś aspektu terapii konwersyjnej – ostrzega Michajłowa.
Prawniczka ocenia, że choć samo wprowadzenie seksuologów do szpitali jest rzeczą dobrą, to obawia się, że "w Federacji Rosyjskiej można to wykorzystać bardziej ze szkodą niż z korzyścią dla pacjentów".
Wątpliwości wzbudza też sposób opisania zadań seksuologa w oficjalnym monitorze prawa federalnego. "Pomoc takiego specjalisty jest niezbędna, jeśli dana osoba chce pozbyć się oziębłości, impotencji lub takich zaburzeń zachowań seksualnych, jak fetyszyzm, masochizm, sadyzm, ekshibicjonizm, a nawet z takimi, delikatnie mówiąc, niestandardowymi preferencjami, jak autoerotyzm, homoseksualizm, zoofilia" – pisze "Parlamentskaja Gazieta".
Putin zakazuje "propagandy LGBT"
Przypomnijmy, że w grudniu zeszłego roku prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę zakazującą "propagandy LGBT". Wprowadziła ona kary za "propagowanie nietradycyjnych relacji seksualnych, pedofilii i zmiany płci wśród dzieci i dorosłych".
Złamanie tego prawa wiąże się z nałożeniem grzywny w wysokości od 100 tys. do 200 tys. rubli na "zwykłego" obywatela. W przypadku urzędników państwowych kara grzywny wynosi od 200 tys. do 400 tys. rubli, zaś osoby prawne muszą się liczyć z grzywną w wysokości od 1 do 2 mln rubli.
Z kolei w 2021 roku oficjalnie zmieniono konstytucję Rosji, wprost zakazując w ustawie zasadniczej małżeństw osób tej samej płci oraz adoptowania dzieci przez osoby transpłciowe.