logo
Małgorzata Opczowska znika z "Pytania na śniadanie". Musi odpocząć Fot. Instagram.com / @pytanienasniadanie
Reklama.

Małgorzata Opczowska znika z "Pytania na śniadanie". Musi odpocząć

Na początku lipca widzom "Pytania na Śniadanie" został przedstawiony nowy duet. Przed kamerami pojawiły się razem bowiem Małgorzata Opczowska i Ida Nowakowska. Nie wiadomo jednak czy produkcja zatwierdzi tę parę "na stałe".

Póki co, wiadomo jednak, że Opczowska znikna ze śniadaniówki TVP. Nie można jednak mówić o definitywnym pożegnaniu. W mediach społecznościowych dziennikarka przekazała informację o urlopie.

Mamy sezon letni więc nic dziwnego, że prezenterka chce się zregenerować i skorzystać ze słonka.

"Kochani! Wakacje! Zaczynam urlop, znikam na dłuższą chwilę, by nabrać jeszcze większej energii do działania. Do zobaczenia!!! Duuuużo słońca Wam życzę!" – wyjaśniła Opczowska. Kiedy widzowie zobaczą ją z powrotem? Już pod koniec lipca.

Łukasz Nowicki o odejściu z "PnŚ"

Pod koniec czerwca Łukasz Nowicki po wielu latach prowadzenia porannego programu Telewizji Polskiej, "Pytanie na Śniadanie", pożegnał się z widzami. Fakt, że przez tak długi czas był twarzą tego programu, sprawił, że jego decyzja o odejściu wywołała zdumienie wśród publiczności.

"Łamiesz nam serca. Dziękuję za wszystko, za ten niesamowity uśmiech, za dobro, zrozumienie i wsparcie. Będę tęsknić" – napisała Małgorzata Opczowska, z którą aktor ostatnimi czasy pracował.

W sieci zaroiło się od plotek i domysłów na temat przyszłości Nowickiego, jednak prezenter zdecydował się rozwiać wszelkie wątpliwości i za pośrednictwem Instagrama podzielił się swoimi planami na nadchodzący czas. Między innymi zadeklarował, że chce poświęcić więcej uwagi swojej rodzinie oraz projektom, które są mu szczególnie bliskie.

"To był piękny czas, pełen cudownych, zabawnych i wzruszających momentów. Ale czas poszukać nowych wyzwań. Za kilka dni kończę 50 lat, a za wiekiem idą przemyślenia, podsumowania. Nie jest prawdą, jak czytam, że czekają na mnie nowe rozrywkowe projekty. Prawdą jest, że chce więcej czasu poświecić rodzinie, podcastowi 'Z Nowickim Po Drodze' i teatrowi" – wyznał.

Kwestia odejścia Nowickiego nie ominęła również jednego z ostatnich wydań "Pytania na Śniadanie". Gdy rozmowa zeszła na temat radzenia sobie z wypaleniem zawodowym, Tomasz Kammel wspomniał o swoim koledze z pracy. To dało do zrozumienia, że Nowicki zdecydował się na odejście, ponieważ poczuł brak motywacji do dalszego spełniania się w formacie.

Po serdecznym pożegnaniu, które dla niego zorganizowano, Nowicki podziękował tym, którzy w ostatnim czasie obdarzyli go wsparciem i empatią, oraz zadbali o to, aby poczuł się doceniony. "Aniu, Gosiu, Krzysiu, Olgo, Jolu, Ido, Gosiu, Olku, Mateuszu, Marto, Edytko, eeee tam nie będę wymieniał, po prostu cała rodzino 'Pytania na Śniadanie' - Wielkie Dzięki!!!. A wódeczka od chłopaków z pionu dźwiękowego smakuje wybornie!!! (red. pisownia oryginalna)" – napisał.