Mateusz Morawiecki i Olaf Scholz.
Mateusz Morawiecki i Olaf Scholz. fot. TOBIAS SCHWARZ / AFP / East News
Reklama.

Ile się zarabia w Niemczech? Ranking jakości dochodów

Mimo buńczucznych słów premiera Mateusza Morawieckiego z lata 2022 roku, że to Niemcy powinni przyjeżdżać do nas zbierać szparagi, kierunek migracji zarobkowej jest odwrotny. Antyniemiecka retoryka obozu PiS nie zniechęca Polaków, którzy na Zachodzie szukają większych pieniędzy i lepszych warunków życia niż w kraju.

Powody, dla których tak się dzieje, można wywnioskować z liczb, które przytacza Obserwator Gospodarczy. W europejskim rankingu jakości dochodów w 2021 roku pierwsze miejsce zajmują właśnie Niemcy, które uzyskały 81 punktów na 100 możliwych.

Pod uwagę wzięto dwa czynniki: przewidywalność i wystarczalność dochodów. Przewidywalność określono za pomocą odsetka osób, które wiedzą, ile będą zarabiać za trzy miesiące. Z kolei wystarczalność wyznaczono pytając ankietowanych o to, w jakim stopniu pensja zaspokaja ich potrzeby.

W tym zestawieniu Polska znalazła się na 13. miejscu uzyskując 62 punkty.

Płaca minimalna w Niemczech a siła nabywcza

Obserwator Gospodarczy na podstawie danych Eurostatu opracował także ranking płacy minimalnej w państwach Unii Europejskiej pod względem siły nabywczej. Uwzględniono więc nie tylko kwotę, jaką otrzymują najmniej zarabiający pracownicy, ale także to, ile mogą za nią kupić. Pozwala to porównać jakość zarobków w poszczególnych krajach.

Także w tym rankingu na pierwszym miejscu lądują Niemcy z wynikiem 1844. Na podium znajdują się także Luksemburg i Belgia. Czwarte miejsce zajmują Niderlandy, piąte Francja, szóste Słowenia, a siódme Irlandia. Polska plasuje się na miejscu ósmym z wynikiem 1274.

Poziom konsumpcji w Niemczech i w Polsce

Kolejny wskaźnik, który może zainteresować zastanawiających się nad tym, z którym krajem związać swoją przyszłość, to poziom konsumpcji na głowę mieszkańca. Określono go na podstawie danych Eurostatu w odniesieniu do średniej unijnej (100 proc.). W Niemczech wynosi on 119 proc., natomiast w Polsce plasuje się na poziomie 86 proc.

Mniej Niemców na wakacjach w Polsce. Nawet dla nich jest... za drogo

Kilka dni temu dziennikarka naTemat Katarzyna Zuchowicz opisała urlopy turystów z Niemiec na Pomorzu Zachodnim. Według części właścicieli pensjonatów, z którymi rozmawiała, niemieckich turystów jest mniej niż w poprzednich latach, a jeśli przyjeżdżają, to na krócej.

Pracownicy branży wypoczynkowej przypisują to wysokiej inflacji w Polsce, która sprawia, że wakacje w Polsce są dla Niemców mniej atrakcyjne, niż kiedyś.

Czytaj także: