Andrzej Piaseczny od wielu lat jest w szczęśliwym związku z mężczyzną. Piosenkarz jednak nigdy nie wyjawił personaliów swojego partnera. Tymczasem Mariusz Kozak, który znany jest z programu "Gogglebox. Przed telewizorem" przytoczył pewną sytuacją, która wiele mówi o wybranku "Piaska".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Gwiazdor znanego formatu stacji TTV w rozmowie z Plotkiem zdradził, jak w ostatnich latach zmienił się wokalista.
– Teraz Piasek jest bardziej uśmiechnięty i przebojowy. Jest kochany, ale też jest cholerą, która potrafi zażartować i wbić szpilę. Najbardziej cieszy mnie, że fani i fanki Piaska nie zmienili zdania na jego temat, bo to nieważne, jakiej jesteś orientacji, ważne, jakim jesteś człowiekiem – zaznaczył.
W dalszej części wywiadu Mariusz Kozak wspomniał, że poznał partnera Andrzeja Piasecznego. Mężczyzna zaskoczył celebrytę swoim zachowaniem.
– Był bardzo nieśmiały i mówił do mnie "proszę pana". Mówię: "kurde, nie mów do mnie per pan" – opowiadał.
Podkreślił, że chętnie "zobaczyłby przyjaciela z partnerem na warszawskich salonach". – Andrzej, chciałbym, żebyś przyszedł teraz ze swoim... – dobrze, nie będę zdradzał imienia – chłopakiem na ściankę – powiedział gwiazdor TTV.
Piaseczny o życiu codziennym i swoim związku
Przypomnijmy, że w maju 2021 roku Andrzej Piaseczny dokonał coming outu. Artysta mimo wszystko unika tematów związanych ze swoją prywatnością. Wyjątek zrobił podczas wywiadu dla "Wprost". Otworzył się w temacie swojego życia na wsi.
– Mieszkam na wsi od 20 lat. Mam to szczęście, że nie jestem człowiekiem samotnym, moja relacja jest przyjemnym związkiem, który trwa od kilku lat i liczę na to, że to się uchowa. Mieszkam w małej społeczności, tam nie da się postawić muru, za którym nic nie widać. Chodzimy na zakupy, jesteśmy widoczni, mojego partnera się rozpoznaje i to nie wywołuje emocji – mówił.
Innym razem nawiązał do relacji z mamą. Wraz z panią Alicją nadal mieszkają razem, gdyż jak sam podkreślił, nie poradziłaby sobie bez pomocy ukochanego syna.
– Mama jest starszą panią i mieszka ze mną od wielu lat. Jest po ciężkiej chorobie, którą wspólnie przeżyliśmy. To cud, że jest ze mną. To jest naturalne, bo nie dałaby rady, mieszkając sama. Ja zawsze byłem trochę maminsynkiem (…) To jest tak, że rodzice zajmują się nami, kiedy my jesteśmy oseskami, a później my jesteśmy im winni opiekę – opowiedział juror "Tańca z Gwiazdami" w rozmowie z serwisem Pomponik.
Piaseczny zdradził, jak jego rodzina rozpoczyna dzień. Tajemniczym rytuałem rozpoczynającym dzień jest... przytulanie. – Tak jest zawsze, kiedy jestem w domu. Serdecznie to polecam, bo kiedy ludzie się przytulają, świat jest piękniejszy – przyznał
W tej samej rozmowie artysta wyznał, że nie mieszka tylko z mamą. Jednak nie powiedział bezpośrednio, że chodzi o jego partnera. Zażartował, że wolałby to zostawić niedopowiedziane.
– Mieszkamy w większą liczbę osób, co nie oznacza poliamorii. Niech to będzie niedopowiedziane z wielokropkiem i z uśmiechem! – podsumował.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.