Warszawa straciła tytuł największego miasta w Polsce, ustępując miejsca Gdańskowi. Wszystko przez miany w przepisach, które włączyły do Trójmiasta część Zatoki Gdańskiej. Co z tego, że połowa miasta znajduje się pod wodą?
Reklama.
Reklama.
– Granica miasta Gdańska do tej pory kończyła się na linii brzegowej, a teraz ta granica została przedłużona, rozciąga się do linii podstawowej morza terytorialnego – tłumaczy cytowany przez portal bankier.pl Marcin Grudzień z Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii.
W wyniku wprowadzonych zmian Warszawa straciła tytuł największego miasta w Polsce, zastąpił ją Gdańsk. Powierzchnia miasta wynosi obecnie 683 km2, a powierzchnia stolicy 517 km2. Wcześniej powierzchnia Gdańska wynosiła 26 196 ha. Włączona "morska" część (41 713 ha) jest prawie dwa razy większa.
Powodem zmiany przepisów jest budowa molo. Okazało się, że nie można go zbudować, jeśli teren miasta kończy się na brzegu. Główny Urząd Statystyczny informuje, że przez ten zabieg zwiększył się nie tylko Gdańsk, ale również cała Polska.
"W porównaniu do roku poprzedniego powierzchnia Polski zwiększyła się o 121 106 ha (z 31 272 030 ha do 31 393 136 ha). Wartość ta stanowi saldo przyrostu obserwowanego w woj. pomorskim (+121 109 ha) oraz spadku na poziomie 3 ha w woj. zachodniopomorskim" - czytamy w komunikacie.
"W rezultacie, w granicach woj. pomorskiego, w największym stopniu zmianami objęte zostały powiaty: pucki (+28 732 ha) i nowodworski (+24 003 ha) oraz miasta na prawach powiatu: Gdańsk (+41 713 ha), Gdynia (+25 631 ha) i Sopot (+1 040 ha)" – dodaje GUS.
Jestem lingwistką, zoopsychologiem, behawiorystką i trenerką psów. Na łamach portalu naTemat doradzam, jak mądrze wychowywać czworonogi i bronię praw zwierząt. Poruszam też inne tematy, które są dla mnie ważne.