
We wsi Jarzeń w województwie warmińsko-mazurskim niedaleko granicy z Rosją odkryto zwłoki. Na razie nie wiadomo zbyt wiele o tej sprawie, ale w rozmowie z naszą redakcją lokalna policja dementuje medialne pogłoski, jakoby ciało było rozczłonkowane. Udało się już ustalić tożsamość zmarłego.
Jak przekazała w rozmowie z naTemat.pl Justyna Romańczuk, rzeczniczka prasowa policji w Braniewie, we wtorek w okolicach Jarzenia znaleziono ludzkie zwłoki. Wieś ta jest dość blisko obwodu królewieckiego.
Ciało przy granicy z Rosją. Nowe informacje od policji
– Ujawniliśmy zwłoki. Znamy tożsamość. To mężczyzna, mieszkaniec gminy Lelkowo – powiedziała nam policjantka. Nie jest jasne, ile miał on lat. Policjantka stwierdziła jedynie, że to osoba już starsza. Podkreśliła przy tym, że plotki o tym, że ciało było rozczłonkowane, są nieprawdziwe. Takie informacje podawały niektóre media.
W miejscu zdarzenia cały czas trwają czynności policjantów, obecny jest też prokurator. Nie jest też jasne, czy do śmierci doszło wskutek działania osób trzecich, czy była to śmierć z przyczyn naturalnych. Zapewne prokuratura zleci sekcję zwłok, aby to sprawdzić.
Nerwowo na wschodnich granicach Polski
Tego typu doniesienia ze wschodniej granicy i tak podsycają nerwową atmosferę w tej części Polski. Ostatnio generalne Rodzajów Sił Zbrojnych podało nawet, że wzdłuż granicy z Białorusią patrole pełnią snajperzy. Gen. Stanisław Koziej mówił jednak w naTemat, że obecność snajperów przy granicy nie jest sytuacją, która jest jakkolwiek nadzwyczajna, biorąc pod uwagę ćwiczenia armii, które są tam prowadzone.
– Jeśli rozwija się wojska w strefie przygranicznej, a ćwiczą tam brygady 17 i 12, to wśród tych oddziałów są strzelcy wyborowi i tak jak inni muszą trenować. Dowództwo informuje zresztą nie tylko o ćwiczeniach prowadzonych z ich udziałem, ale także o działaniach pozostałych żołnierzy. Skoro ich tam wysłaliśmy, to oni nie mogą siedzieć w namiotach. Wojsko musi być w ciągłym ruchu i ciągle ćwiczyć. To normalny proces. Nie nadinterpretowałbym sytuacji oczywistych – powiedział nam generał.
Snajperzy na granicy, Kaczyński zapowiada nową barierę
Ostatnio również prezes PiS zapowiedział, że na granicy będzie kolejna bariera. – Mamy zamiar rozbudować ten tzw. płot wzdłuż granicy. On ma objąć wszystkie te miejsca, gdzie go jeszcze w tej chwili nie ma, gdzie nie ma przeszkody wodnej takiej jak Bug – mówił w zeszły czwartek w Kodniu jedyny obecnie wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Prezes przypomniał też, że rząd umacnia granicę poprzez budowę ogrodzenia na granicy, ale też budowę "różnego rodzaju urządzeń elektronicznych, które mają ułatwić chronienie granicy, a przede wszystkim tę akcję, które powstrzymała atak, który zorganizował Łukaszenka niewątpliwie z poparciem Putina".
Zobacz także
