Wyczucie czasu w komedii jest kluczowe. Wiedzą o tym dobrze członkowie kabaretu Neo-Nówka, którzy postanowili wykorzystać wpis Kancelarii Prezydenta chwalącej się 8. rokiem aktywności pierwszej damy.
Reklama.
Reklama.
Na oficjalnym profilu Kancelarii Prezydenta na Twitterze pojawił się wpis chwalący dokonania Agaty Kornhauser-Dudy po ośmiu latach bycia pierwszą damą.
"Edukacja, w tym nauczanie polonijne, wsparcie seniorów, osób chorych i niepełnosprawnych, a także projekty skierowane do uchodźców z Ukrainy - to wybrane pola aktywności Małżonki Prezydenta RP Agaty Kornhauser-Dudy w 8. roku prezydentury Andrzeja Dudy" – można przeczytać we wpisie z załączonym zdjęciem.
To właśnie do tego wpisu nawiązał na swoim profilu kabaret Neo-Nówka, szydząc ze wspomnianej aktywności pierwszej damy – sugerując, że... żadnej aktywności nie było.
"Perfekcyjny żart powinien być śmieszny, trafny i błyskotliwy. Może zawierać elementy absurdalne, ale również poważne. Najlepiej gdy jest podszyty ironią i pokazuje duży dystans do siebie.
Tutaj mam to wszystko" – czytamy we wpisie kabaretu.
Nie trzeba było długo czekać, by pod "żartem" pojawiły się kolejne przeróbki oryginalnego komunikatu Kancelarii Prezydenta.
Kabaret Neo-Nówka powstał w 2000 roku, został założony przez grupę zaprzyjaźnionych studentów z Wrocławia. W swoich skeczach nie tylko kultywują polską tradycję humoru w postaci "chłopa przebranego za babę", ale chętnie też poruszają tematy społeczne i politykę.
Wigilijny roast PiS
Przypomnijmy, że nie raz Neo-Nówka kąśliwie podsumowała działalność polityków i osób związanych ze Zjednoczoną Prawicą. Rok temu na antenie Polsatu podczas transmisji z Festiwalu Kabaretu w Koszalinie wyemitowano skecz kabaretu Neo-Nówka, którego akcja rozegrała się podczas wieczoru wigilijnego. Scena przedstawiała dyskusję dotyczącą spadku po dziadku między synem a ojcem.
Z pozoru niewinny występ szybko przybrał antyrządowe barwy, co z pewnością zaskoczyło większość odbiorców (potwierdzeniem tego jest choćby hashtag "Neo-Nówka" trendujący teraz na Twitterze). Skecz okazał się być prawdziwym "roastem" PiS, jego wyborców oraz TVP.
Postać ojca ukazano jako zawziętego wyborcę partii rządzącej, natomiast syna jako głos młodego pokolenia, które wspiera opozycję (kabareciarze nie szczędzili również słów krytyki odnośnie zwolenników ugrupowań opozycyjnych). – U was nikt nie kradł? Twój pierwszy złodziej, rudy lis – mówił ojciec, przerabiając później nazwisko Donalda Tuska tak, aby brzmiało jak dźwięk splunięcia.
– Jesteś taki pożyteczny idiota. Oni ciebie w ciula robią. (...) Kasę wywalają na lewo. 70 mln złotych wywalili na wybory kopertowe. 2 mld idzie na tępą propagandę TVP - zauważyła postać syna grana przez Romana Żurka.
– Wiesz, ile za te pieniądze można byłoby dzieci wyleczyć? My jak te łosie zbieramy na akcje charytatywne, a rząd ma to w d*pie. (...) Najbardziej to się boisz gejów, a nic ci przecież nie przeszkadza, że cię rząd r*cha – dodał bohater, patrząc na milczącego ojca.
Reakcja widzów na skecz przerosła wszelkie oczekiwania. Jak się okazało, odbiór był w większości pozytywny. "No to Neo-Nówka pojechała po obecnej władzy i jej elektoracie"; Niesamowite, że dopiero widok tłumu ryczącego ze śmiechu otworzył prawym oczy. Zrozumieli, że są przedmiotem kpin, drwin i uchodzą za idiotów"; "Neo-Nówka zaorała PiS bez znieczulenia" – czytamy wśród wpisów na Twitterze.