Końcówka wakacji przywita nas wyraźnym ochłodzeniem – wynika z nowych prognoz pogody. Pierwszy miesiąc nowego roku szkolnego powinien być jednak cieplejszy niż zazwyczaj, możliwe będą też gwałtowne burze.
Łagodna pogoda utrzyma się nad Polską do czwartku, potem jednak nad kraj powróci front niosący ze sobą gwałtowne burze i ulewy. Synoptycy IMGW przewidują, że przez resztę tygodnia możliwe będzie wystąpienie opadów deszczu i burz, lokalnie z gradem.
W piątek i sobotę nad częścią kraju utrzyma się upalna pogoda: w centrum i na południu temperatury sięgną w piątek 30-33°C. Na północy będzie znacznie chłodniej – maksymalnie do 22-25°C. W sobotę najchłodniej będzie na północnym zachodzie (18-21°C), nieco lepiej w centrum (26-29°C), najcieplej zaś na południu – do 30-32°C na południu.
W niedzielę cały kraj czeka ochłodzenie. Słupki rtęci wskażą maksymalnie 22-26°C, zaś wybrzeżu i w rejonach podgórskich od 19°C do 22°C. W nowym tygodniu w rejonach górskich temperatura może być w nocy już jednocyfrowa. Z kolei w poniedziałek i wtorek w ciągu dnia maksymalna temperatura wyniesie od 17°C do 22°C.
Choć kalendarzowa jesień rozpocznie się dopiero 23 września, to początek jesieni meteorologicznej czeka nas już 1 września. Przewidywania CMM IMGW-PIB wskazują, że średnia temperatura we wrześniu będzie prawdopodobniej powyżej normy wieloletniej, natomiast suma opadów atmosferycznych utrzyma się w normie wieloletniej.
Podobne są prognozy modelu CFS, o których pisze serwis fanipogody.pl. Według niego we wrześniu temperatura ma przekroczyć normę wieloletnią o ok. 1-2,5°C. W poszczególnych tygodniach mogą się jednak pojawić odchylenia ujemne od tej normy. Możliwe jest wystąpienie jesiennych przymrozków przygruntowych poza obszarami górskimi.
Burze wciąż będą nam towarzyszyć w pierwszym miesiącu meteorologicznej jesieni, choć w mniejszym natężeniu niż latem. Najsilniejsze, powodujące szkody nawałnice będą możliwe przede wszystkim w pierwszej połowie miesiąca.