
Wakacyjny sezon już powoli za nami, ale nie oznacza to, że kończy się też sezon na latanie samolotami. Tegoroczne lato (i nie tylko) upłynęło na lotniskach pod znakiem utrudnień i opóźnień. Problemy zaczęły się już wczesną wiosną, kiedy strajkowały lotniska we Francji i Niemczech. Tej jesieni sytuacja wcale nie będzie lepsza. Nadchodzą kolejne strajki na lotniskach a wraz z nimi poważne utrudnienia, a nawet i odwołane loty.
Nadchodzące strajki są, jak to zwykle bywa, efektem niezadowolenia pracowników ze swoich płac i braku podwyżek, pomimo wciąż postępującej inflacji. Największe strajki zapowiedziano we Francji i rozpoczną się one już za kilka dni.
Francuski związek kontrolerów ruchu lotniczego (SNCTA) wezwał pracowników do przeprowadzenia ogólnokrajowych strajków w dniach 15 września i 13 października. Cała akcja może spowodować nie tylko opóźnienia, ale i odwołania lotów. Na pewno wpłynie to nie tylko na przestrzeń powietrzną Francji, ale i innych europejskich krajów. We Francji spodziewane są również strajki paryskiego metra.
Kolejnym krajem, w którym odbędą się strajki związane z lotnictwem, są Włochy. Pierwszy z nich rozpocznie się w sobotę 16 września i ma potrwać od godziny 10 rano do 18 wieczorem. Urząd Lotnictwa Cywilnego we Włoszech ma opublikować listę rejsów z wyszczególnieniem ewentualnych problemów. Pasażerowie muszą też przygotować się na strajki pracowników obsługi bagażowej na włoskich lotniskach. Te z kolei mają trwać przez 24 godziny 29 września.
18 września strajkować będzie też cały sektor transportu publicznego we Włoszech. W jego wyniku możemy spodziewać się opóźnień autobusów, tramwajów i metra.
Z ogromnymi utrudnieniami będą musieli zmierzyć się także pasażerowie lotniska Londyn-Luton. Tamtejszy personel obsługi naziemnej ogłosił, że będzie strajkować w dniach 13 i 18 września. W tej chwili na tablicy odlotów można zauważyć kilka opóźnionych lotów.