Nie tylko Robert Więckiewicz, ale też Kinga Preis nie pozostała obojętna na skandal medialny, który wywołał film "Zielona Granica" Agnieszki Holland. Podczas Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni aktorka wymownie odniosła się do słów Andrzeja Dudy i symbolicznie zaprotestowała przeciw nakręcanej przez polityków PiS awanturze.
Reklama.
Reklama.
Podczas Festiwalu w GdyniKinga Preis została ogłoszona laureatką nagrody za drugoplanową rolę kobiecą w filmie "Święto ognia". Aktorka pojawiła się na scenie w przypince z grafiką "Agnieszka Polland" autorstwa Matyldy Damięckiej. Już samo to było dość jasnym świadectwem, kogo w sporze politycznym wywołanym "Zieloną Granicą" wspiera Preis. Pozwoliła sobie jednak jeszcze na dodatkowy komentarz.
Preis nawiązała do słów Andrzeja Dudy: "Tylko świnie siedzą w kinie"
Kiedy Kinga Preis wyszła na scenę, przez chwilę pozostawała w ciszy. Po chwili to wyjaśniła.
Komentarz ten był nawiązaniem do politycznej narracji, która po filmie miała wyjść ze strony strażników granicznych, a do której później nawiązał Andrzej Duda w wywiadzie dla amerykańskiego korespondenta TVN. Prezydent RP powiedział wówczas, że nie dziwi go, że funkcjonariusze w odniesieniu do filmu Holland użyli hasła "Tylko świnie siedzą w kinie". Przyznał jednocześnie, że nie widział filmu.
Więckiewicz na festiwalu w Gdyni: "Wszędzie ludzie"
Kinga Preis nie była jedyną aktorką, która stanęła w obronie filmu Holland.Jak informowaliśmy w naTemat, podobnie zachował się Robert Więckiewicz, który otrzymał nagrodę za najlepszą drugoplanową rolę męską w filmie "Kos".
– 11 lat temu odbierałem nagrodę za rolę Leopolda Sochy w "W ciemności" Agnieszki Holland. To był film o pomaganiu ludziom w potrzebie podczas wojny. I ostatnio w Warszawie widziałem "Zieloną Granicę: to też jest film o pomaganiu ludziom w potrzebie w czasie wojny – powiedział w podziękowaniach, po czym zaczął ironizować ze wspomnianego hasła: "Tylko świnie siedzą w kinie".
– Podjeżdżam do galerii handlowej, gdzie jest kino. Był tłum, zacząłem się denerwować. Coś jest nie tak. Wszedłem do sali, stoję na środku, patrzę, a tam... siedzą ludzie! Myślę, o co chodzi. W Gdyni też ciągle siedziałam w kinie: wszędzie ludzie. Zacząłem się obawiać o swoje zdrowie psychiczne – mówił Więckiewicz, sarkastycznie nawiązując do cytatu.
Na koniec Więckiewicz nawiązał do wyborów parlamentarnych, zaplanowanych na 15 października. – Mój bohater mówi w filmie "Kos": "Polacy zawsze przegrywają". To dotkliwe słowa. Mam nadzieję, że za parę tygodni wygramy" – powiedział, za co nagrodzono go brawami. Komentarze artystów zostały wyemitowane podczas gali, którą transmitowała Telewizja Polska.