W studiu TVP doszło do kolejnej awantury. Miłosz Kłeczek już na początku programu "Woronicza 17" przeszedł do ofensywy i zapytał Roberta Kropiwnickiego, dlaczego jego partia chce wpuszczenia nielegalnych migrantów do Polski. – Jak pan zadaje pytanie, to niech pan chwilę posiedzi cicho i posłucha – stwierdził w końcu poseł KO.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Gościem Miłosza Kłeczka w programie "Woronicza 17" był m.in. Robert Kropiwnicki. Pracownik TVP już na początku programu nawiązał do kwestii nielegalnych migrantów. Stanowczo sugerował, że PO chce ich wpuszczenia do kraju. Dalej Kłeczek przypomniał wypowiedzi PO, PiS i Manfreda Webera na ten temat, po czym rozpoczął "dyskusję" z gościem, zadając mu pytanie z tezą.
Ostre starcie TVP. Kłeczek od razu przeszedł do ofensywy
– Dlaczego Platforma Obywatelska chce wpuszczenia do Polski nielegalnych imigrantów? – "zapytał" pracownik TVP. Kropiwnicki odpowiedział jasno, że jest to teza kompletnie nieprawdziwa.
Kłeczek uznał, że przecież "stwierdza fakt", więc poseł Platformy raz jeszcze powtórzył: "Nie chcemy wpuszczania nielegalnych imigrantów". Kłeczek dalej atakował swojego gościa.
– Ja się nie pytam pana, czy chcecie wpuszczania, czy nie. O to pytałem pana kilka tygodni temu. Dzisiaj pytam pana wprost: dlaczego chcecie wpuszczenia do Polski nielegalnych imigrantów? – kontynuował.
W tym momencie Robert Kropiwnicki stracił cierpliwość. – Jak pan zadaje pytanie, to niech pan chwilę posiedzi cicho i posłucha – zwrócił się do Kłeczka.
– Martwi nas to, że 30 tysięcy ludzi, według raportuStraży Granicznej, przekroczyło tę zaporę, która jest absolutnie nieszczelna i to się niestety dzieje, że rząd Polski (jednocześnie – red.) wydał wiele tysięcy wiz... – kontynuował poseł PO.
Pracownik TVP, gdy tylko zorientował się, że poseł próbuje rozpocząć temat afery wizowej, znowu zaczął go przekrzykiwać. – Pan prowadzi program czy furmankę? Zachowuje się pan jak furman – stwierdził Kropiwnicki.
– ADonald Tusk prowadzi ten wasz wóz i tą waszą furmankę, którą do Polski ma wjechać setki tysięcy albo dziesiątki tysięcy nielegalnych imigrantów – stwierdził Kłeczek.
Ogórek przekrzykiwała posłankę przy temacie afery wizowej
Warto przywołać w tym miejscu niedawną wymianę zdań pomiędzy Magdaleną Ogórek a Katarzyną Lubnauer. Pracowniczka TVP w bardzo podobny sposób zaczęła przekrzykiwać posłankę KO, gdy ta chciała powiedzieć coś na temat afery wizowej.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej zarzuciła Magdalenie Ogórek, że nie jest dziennikarką, tylko "funkcjonariuszem partyjnym". Ogórek próbowała przekrzyczeć Lubnauer, gdy ta próbowała rozpocząć dyskusję o aferze wizowej.