fot. Filip Klimaszewski/Agencja Gazeta
Reklama.
Światowy gigant energetyczny – amerykański koncern Exxon Mobile jest rozczarowany wynikami próbnych odwiertów gazu łupkowego w Polsce. Spółka poinformowała, że ilość gazu była zbyt mała, by rozpocząć komercyjne wydobycie surowca. W Polsce gazu z łupków szukają między innymi Chevron i Talizman Energy.
Niedawno największe polskie spółki – PGNiG, PGE, Tauron i KGHM podpisały porozumienia, na mocy których połączą siły w poszukiwaniach polskich łupków. Zdaniem jednego z naszych rozmówców, spółki w których udziały ma Skarb Państwa muszę znaleźć gaz łupkowy – Taki sygnał mają z góry, że choćby się waliło i paliło, łupki są Polsce potrzebne i mają je znaleźć.W Polsce wydano już ponad 100 koncesji na poszukiwania gazu łupkowego.
Według ekspertów, nie powinno się przedwcześnie tracić nadziei – W Polsce jest kilkanaście próbnych odwiertów, dla porównania, w USA rocznie tworzy się takich odwiertów 20 tysięcy. Poszukiwania dopiero startują i idą bardzo powoli - powiedział NaTemat Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku gazu. Dodał, że jest zdecydowanie za wcześnie na podsumowania – Powinniśmy poczekać spokojnie dwa, trzy lata, wtedy będzie wiadomo więcej. Według Głównego Geologa Kraju, Henryka Jezierskiego, jeżeli potwierdzą się informacje o posiadanych złożach, wydobycie na skalę przemysłową rozpocznie się dopiero za 10-15 lat.
Według wstępnych szacunków amerykańskiej Agencji ds. Energii, Polska ma ponad 5 bilionów metrów sześciennych gazu łupkowego - najwięcej ze wszystkich 32 europejskich państw, w których przeprowadzono badania. Taka ilość gazu zaspokoiłaby zapotrzebowanie Polski na gaz przez ponad 300 lat.
Paweł Poprawa
Państwowy Instytut Geologiczny

Na podstawie wstępnej oceny basenów geologicznych dochodzę do wniosku, że zasoby ropy łupkowej w Europie mogą być większe niż gazu. Mam głębokie przekonanie, że w wielu miejscach w Europie, w rejonie Paryża, Marsylii, Pragi, w polskich i ukraińskich Karpatach znajdują się łupki, które zawierają raczej ropę niż gaz. Także w polskim pasie łupkowym na Pomorzu, wschodnim Mazowszu i wschodniej Lubelszczyźnie jest to bardzo prawdopodobne

Poszukiwania mogą nie być łatwe – forsal.pl poinformował, że według Gianny Bern z Brookshire Advisory & Research w Chicago, wyniki poszukiwań Exxona wskazują jednak na to, że polskie złoża gazu mogą mieć wyjątkowy charakter, co automatycznie podniesie koszt poszukiwań oraz opóźni spodziewane regularne wydobycie - wydobycie, które jest bardzo kosztowne - według analizy Wood McKenzie wydobycie 1000 metrów sześciennych gazu może kosztować w Polsce 335 dolarów, dla porównania w Niemczech to 176, a w Stanach Zjednoczonych 150 dolarów. Wydobycie i tak może się opłacać, średnia cena gazu dostarczanego do Europy przez Gazprom w zeszłym roku wyniosła bowiem - według wyliczeń Rice University i Instytutu Kościuszki - 406 dolarów za 1000 metrów sześciennych. Dużo bardziej optymistyczne jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które prognozuje, że koszty wydobycia wyniosą między 185 a 321 dolarów amerykańskich.
Nie wiadomo więc, czy wydobycie gazu z łupków będzie w Polsce opłacalne - wiele zależeć będzie od światowych cen ropy naftowej - od których w dużej mierze zależy cena gazu. Polski Instytut Geologiczny w marcu może opublikować dane dotyczące opłacalności wydobycia gazu z łupków, a także szacunki dotyczące wielkości złóż w Polsce.