
Polska w niedzielę będzie podzielona na trzy strefy:
– Temperatura maksymalna wyniesie od 9 stopni Celsjusza na północnym wschodzie, ok. 14 w centrum i na zachodzie, do 19 "kresek" na południowym wschodzie, gdzie jeszcze będzie zalegać ciepłe powietrze – informuje synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Jakub Gawron.
IMGW ostrzega jednak, że w niedzielę wystąpić mogą trzy niebezpieczne zjawiska na terenie naszego kraju.
Pierwsze z nich przywitało wielu mieszkańców północno-wschodniej i centralnej części kraju. Mowa tu o gęstych mgłach, które utrzymywać się będą do późnych godzin porannych utrudniając widoczność na drogach.
Drugie z kolei to ostrzeżenie pierwszego stopnia przed ulewnymi deszczami (do 35 mm na metr kwadratowy), które wystąpić mogą we wspomnianej strefie przejściowej oraz chłodnej kraju. Alerty wydano dla województw:
Trzeci alert dotyczy burz, które mogą wystąpić na południu kraju. W tych rejonach opady deszczu mogą wynieść nawet 45 mm na metr kwadratowy, a wiatr może osiągać w porywach nawet 60 km/h. Mowa o powiatach województwa:
Jaka pogoda w nocy z niedzieli na poniedziałek?
W nocy sytuacja pogodowa w kraju uspokoi się. Na wschodzie kraju nadal będzie utrzymywało się duże zachmurzenie. W pozostałej części Polski będzie więcej przejaśnień. Mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Najwięcej popada na Mazowszu i Lubelszczyźnie. Miejscami mogą utworzyć się mgły, które ograniczą widoczność do 200 m, dlatego kierowcy muszą mieć się na baczności. Będzie dość chłodno od 6 stopni Celsjusza na północnym wschodzie, do 11 stopni na południowym wschodzie kraju.
Jaka pogoda w poniedziałek?
Pierwszy dzień tygodnia będzie bardziej słoneczny niż niedziela. Temperatura nie będzie nas rozpieszczała, ale nie będzie też ekstremalnie zimno – od 11 stopni na północnym wschodzie do 15 stopni na południowym wschodzie kraju.