Górski zareagował na orędzie prezydenta. Opublikował bardzo wymowny skecz
Kamil Frątczak
07 listopada 2023, 12:57·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 07 listopada 2023, 12:57
Robert Górski wielokrotnie wypowiadał się w temacie zawieszenia emisji programu "Kabaret na żywo. Młodzi i Moralni" na antenie telewizji Polsat. Dlatego nie dziwi fakt, że po poniedziałkowym orędziu Andrzeja Dudy opublikował zapis audio najnowszego skeczu o prezydencie, który nie doczekał się emisji w telewizji.
Reklama.
Reklama.
Robert Górskinie przebiera w słowach jeśli chodzi o decyzję telewizji Polsat w sprawie "chwilowego nieemitowania" nowych odcinków "Kabaretu na żywo". Warto przypomnieć, że Polsat wstrzymał emisję programu, tłumacząc, że stacja nie chce by "jej programy były wykorzystywane przez jakikolwiek podmiot sporu politycznego w toczącej się wówczas kampanii wyborczej".
Choć od wyborów parlamentarnych minęły już ponad trzy tygodnie, decyzja nadal zostaje podtrzymana. Na dodatek satyrycy coraz odważniej publikują fragmenty skeczów, które nie zostały pokazane na antenie Polsatu. Na ten sam krok zdecydował się Robert Górski, który wyemitował zapis audio całego skeczu o Andrzeju Dudziew Watykanie.
Górski odpowiada na orędzie Dudy? Zamieścił skecz niewyemitowany w Polsacie
Robert Górski w najnowszym wpisie na Instagramie dodał zdjęcie, które przedstawiało zrzut ekranu z platformy YouTube, na której zamieścił zapis audio skeczu. "Kochani Widzowie "Młodych i Moralnych". Ponieważ nie możecie oglądać, to chociaż posłuchajcie" – rozpoczął swój wpis artysta kabaretowy.
"Oto nasz cykl 'Z Andrzejem na nartach' w formie słuchowiska. Niektórzy mówią, że to on wywołał gniew Wielkiego Widza, któremu poskarżył się Wielki Wspólnik. Młodzi i Moralni, odc. 6. Prezydent, w powyborczych emocjach, wygłasza w Watykanie orędzie. Nie mylić z tym wczorajszym" – podsumował, nawiązując do orędzia Dudy, podczas którego obwieścił, że szansę stworzenia rządu powierza Mateuszowi Morawieckiemu.
Robert Górski uderza w Edwarda Miszczaka
Mimo że Kabaret Młodych Panów miał pewne podejrzenia dotyczące decyzji podjętej przez władze Polsatu, Górski również pozostawił wymowny komentarz w sprawie zawieszenia kabaretów. W rozmowie z "Faktem" przyznał, że gdyby został zapytany o to, czy usunięcie "Kabaretu na żywo", choćby na chwilę, to zwyczajne "świństwo", zgodziłby się z tym. Nie zabrakło również szpilki w kierunku Edwarda Miszczaka.
"Być może były jakieś naciski, bo pojawiła się krytyka władzy, no ale satyra po to jest. Nie wiemy jednak wszystkiego. Te wszystkie nerwowe ruchy są podyktowane biznesami, o których prawdopodobnie nie wiemy (...) Tak to się nazywa. Bez Niny Terentiew to zwykła korporacja, a nie telewizja" – zdradził.
Robert Górski upust swoim emocjom postanowił dać także za pośrednictwem jednego ze wpisów na Instagramie. Sarkastycznie podsumował, że jedyne co na ten moment widzowie zobaczą z programu to "reklamy, które poszatkują film 'Faceci w czerni'".
"Kochani, przed Wami 7 odcinek 'Młodych i Moralnych'. Dziś o godzinie 20 dzięki uprzejmości stacji @polsatofficial NIE zobaczycie między innymi: obrazu, z którego schodzi król Poniatowski, skeczu o trudnej sytuacji pacjenta po operacji, skeczu o MMA, skeczu o pizzamanie. Nie zobaczycie też dawno niewidzianego w telewizji Tadeusza Drozdy oraz fantastycznego kołobrzeskiego przeboju" – wypunktował Robert Górski pod zdjęciem z Robertem Korólczykiem z Kabaretu Młodych Panów.