Były prezes TVP: "Trzeba skończyć z propagandą w mediach publicznych, bo to jest wstyd"
Od czasu wyborów, w wyniku których PiS stracił władzę, nie ustają dyskusje o potrzebie odbudowy mediów publicznych. Spekulacje dotyczą m.in. tego, w jaki sposób ta przebudowa miałaby się odbyć, a także tego, kto obejmie stery nowej, pluralistycznej telewizji publicznej.
Gościem Jacka Pałasińskiego w najnowszym odcinku podcastu "Allegro ma non troppo" był Jan Dworak, były prezes TVP, a także były szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, którego zapytaliśmy m.in. o to, ile prawdy jest w pogłoskach, że obejmie stanowisko prezesa TVP, czy znajomości z politykami pomagają w prowadzeniu takiej firmy jak państwowa telewizja i jak będą wyglądały media publiczne według koncepcji społecznego zespołu ekspertów, którego członkiem jest nasz gość.
– Media w olbrzymiej części przeszły do internetu. Dla młodej publiczności te tzw. media liniowe, ramówkowe mogą nie funkcjonować, bo oni używają tych mediów zupełnie inaczej. Chodzi też o to, żeby te media publiczne też temu służyły. Media też nie powinny być uzależnione od rynku, bo się wtedy zniekształcają. Usilnie poszukują szerokiej widowni, a za mało zwracają uwagę na jakość – mówi były prezes TVP.
Jan Dworak w rozmowie z Jackiem Pałasińskim uzasadnił również, dlaczego jest przeciwnikiem postawienia mediów publicznych w stan likwidacji.
– Trzeba skończyć z propagandą w mediach publicznych. Ważny jest sposób, w jaki się to zrobi. Musi to być sposób skuteczny i zgodny z prawem, ale jednocześnie musi brać pod uwagę dobro tej instytucji jako instytucji. Ale jeśli nie będzie innego wyjścia (niż likwidacja mediów publicznych - red.), to nie będzie. Najlepsze oczywiście byłoby uzyskanie aprobaty prezydenta dla pewnych zmian i dokonanie tego w drodze ustawy, która modyfikuje te wszystkie rzeczy, które należałoby zmienić i umożliwia zmiany personalne. Obawiam się, że będzie to bardzo trudne. Dobrze wiemy, że jest powszechne przekonanie oparte na doświadczeniu, że prezydent nie będzie sprzyjał zmianom – mówi były szef telewizji publicznej i dodaje: – Uważam, że trzeba szukać takiego sposobu, który będzie najmniej społecznie i finansowo kosztowny.
Więcej o przyszłości mediów publicznych w podcaście "Allegro ma non troppo".